Przejdź do głównej zawartości

Odpowiednie dać rzeczy - słowo...

... z bliżej nieznanych mi powodów moje polonistki podniecały się niesamowicie cytatem, który umieściłam w tytule tego wpisu. Może na skutek ich niezdrowych fascynacji ostał się on w mojej główce, mimo iż naukę języka ojczystego zakończyłam formalnie jakieś 11 lat temu.

Okazuje się, że po tych 11 latach słowa te mogą mieć zupełnie żywy wydźwięk w moim życiu. Zostałam mianowicie postawiona w sytuacji, w której przyszło mi nazwać w tymże ojczystym języku pojęcia, o których nikt w nim do tej pory nie rozmawiał! Ot, przywilej tych, którzy jako pierwsi mają dostęp do wyników badań naukowych z całego świata.

Pod koniec grudnia spędziłam trochę czasu nad tekstem, który traktował o probiotykach. Dość intrygująco stwierdza autor w pierwszych słowach swoich rozważań, iż odwiecznym prześladowcą medycyny jest tyran, któremu na imię "terminologia". Słowa i określenia żyją dłużej niż ich użycie. Zastępowane są one nowymi zwrotami, które równie rychło wychodzą z obiegu stając się przeżytkiem w świetle nowych odkryć, postępu medycyny i zmieniających się jak w kalejdoskopie koncepcji. I dalej, w kontekście przyszłości probiotyków, przechodzi do opisu niejakich "pharmabiotics". W wielkim skrócie spełniają one kryteria probiotyku pomieszczając w sobie jednocześnie wszelkie postaci manipulacji lub ingerencji w interakcję drobnoustrój – gospodarz – dieta. I sęk w tym, że ów twór w polskojęzycznym leksykonie NIE występuje. Trzeba go było nazwać. Spłynęło na mnie poczucie powagi chwili i odpowiedzialności autorskiej. Po przeanalizowaniu za i przeciw, oraz wszelkich możliwych okoliczności powstało określenie "farmabiotyk pokarmowy", które z nieskrywaną dumą autorską przedstawiam i zachęcam do lektury "Probiotics in Perspective", FERGUS SHANAHAN, GASTROENTEROLOGY 2010;139:1808–1812 (lub rodzimej wersji "Przyszłość probiotyków" na www.stronadoktora.pl)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Karta informacyjna leczenia szpitalnego - szkolenie ONLINE z zakresu tłumaczeń medycznych

Po sukcesie specjalistycznego szkolenia z zakresu tłumaczeń medycznych dla tłumaczy języka angielskiego "Karta Informacyjna Leczenia Szpitalnego" sprzed roku, czas na wersję online. Tak, tak - szkolenie online tłumaczy medycznych jest możliwe.  Moja wersja online jest rozszerzona w stosunku do zawartości kursu stacjonarnego (perfekcjonizm nie pozwala mi nie wyważać otwartych drzwi celem ulepszania tego, co już istnieje i jest uznane za dobre). Chcąc podtrzymać dobrą tradycję "jedynego w swoim rodzaju" szkolenia, wersja online w każdym z modułów zawiera również część praktyczną - przedstawiających proces wykonywania tłumaczenia medycznego "krok po kroku". Po raz pierwszy uczestnik ma możliwość towarzyszenia tłumaczowi medycznemu w pracy nad konkretnymi tekstami, może 'pinch with pride' różne strategie rozwiązywania napotykanych problemów terminologicznych i merytorycznych. I tak, moduł 1 kursu obejmuje omówienie struktury karty informacyjnej lec

Kolejne szkolenie :)

Zaczęły się mnożyć, bo trzeba iść za ciosem, skoro pierwsze było fajne (a było!!!!), to będzie i drugie.  Tutaj chyba mogę uchylić rąbka tajemnicy i napisać Wam, czego się m. in. będzie można dowiedzieć: -  Dlaczego w niektórych artykułach naukowych wstęp to introduction, a w innych background?   Dlaczego cel to czasem aim, niekiedy objective, a w innych przypadkach purpose?  Od czego zależą te i inne różnice między artykułami naukowymi?  - chorobowość, zapadalność, zachorowalność, występowanie - czy są to synonimy, czy zupełnie odrębne koncepty? co z umieralnością i śmiertelnością? - badanie kliniczne: clinical research, clinical study, clinical trial a może clinical assessment? Każda z tych odpowiedzi jest poprawna... w zależności od kontekstu. W jakim kontekście każdej z nich jest "do twarzy"? ... i wiele innych. Termin: 19 – 20 lutego 2018 PROGRAM: Szkolenie dwudniowe Czas trwania zajęć:   10:00- 17:15 Temat: Wstęp do badań klinicznych i statys

Jest, jest, jest - szkolenie z zakresu tłumaczeń medycznych dla filologów (tłumaczy i innych stworzeń zainteresowanych tłumaczeniami, znających porządnie język)