tag:blogger.com,1999:blog-78852486919969237442024-02-20T23:42:17.494+00:00Ad maiorem interpret(ation)is gloriamKarolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.comBlogger47125tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-40281092255304297342021-07-23T18:29:00.005+01:002021-07-23T18:29:53.325+01:00Atrakcyjne destynacje (hihi) dla skrzywionych medycznie :) cz. 1<p><span style="font-family: times;">Ponieważ jest lato, ludzkość nie myśli o niczym innym, a tylko o wyjazdach wakacyjnych. Przyznaję się bez bicia, że i mnie lato uderzyło do głowy, zwłaszcza, że zostałam uziemiona na początku lipca z przyczyn zdrowotnych, co sprzyja zwolnieniu tempa, rozleniwieniu i innym letnim typowo ekscesom. </span></p><p><span style="font-family: times;">W dwóch kolejnych postach chcę Wam zatem opowiedzieć, dokąd w przeszłości turystycznie zaniosła mnie miłość do medycyny, pokazać Wam kilka zdjęć z tych wyjazdów i zachęcić do samodzielnej eksploracji (bo wąchocka fizyka = wszystko sprawdzić doświadczalnie). </span></p><p><span style="font-family: times;">Na pierwszy rzut będzie Rzym. </span></p><h3 style="text-align: left;"><b><span style="font-family: times; font-size: small;"><a href="https://web.uniroma1.it/museostoriamedicina" target="_blank"><span style="background-color: white;">Museo di Storia</span><span style="background-color: white;"> della </span><span style="background-color: white;">Medicina</span></a></span></b></h3><p style="text-align: left;"><span style="background-color: white;"><span style="font-family: times;">Przy szpitalu Uniwersytetu Sapienza, dosłownie po przeciwnej stronie ulicy od budynków klinicznych, znajduje się dwupiętrowe muzeum. Mocno się nim nie chwalą w oficjalnych folderach turystycznych, dociekliwi jednak znajdą. </span></span></p><p style="text-align: left;"><span style="background-color: white;"><span style="font-family: times;">Dociekliwi również dowiedzą się, że muzeum utworzono w 1954r, ale pomimo stosunkowo młodego wieku, zgromadzono w nim artefakty datowane na XVII wiek plus niewątpliwie włożono dużo wysiłku w opowiedzenie historii medycyny na terenie kraju znanego obecnie jako Włochy już od czasów starożytnych - służą temu m.in. rekonstrukcje, obrazy czy rzeźby. </span></span></p><p style="text-align: left;"><span style="font-family: times;"><span style="background-color: white;">Informacje w muzeum dostępne są oczywiście w języku włoskim, jest również tłumaczenie na angielski, które - jak na możliwości tambylców (o których to możliwościach nie mam szalenie wysokiej opinii) - jest naprawdę przyzwoite. </span></span></p><p style="text-align: left;"><span style="font-family: times;"><span style="background-color: white;">Dziewiętnastowieczne instrumentarium chirurgiczne jest naprawdę fascynujące! Oglądanie postępu technologii medycznej - diagnostycznej i terapeutycznej (pierwsze aparaty rtg, eeg itp.) też mi się bardzo podobało! Dla koneserów są również autentyczne artefakty pochodzenia ludzkiego - czaszki, kompletne szkielety, pojedyncze kości, preparaty histologiczne narządów i tkanek. Przy okazji - w tym zakresie widać ciekawą różnicę w podejściu naukowym/ etycznym do zwłok między Włochami a np. Wielką Brytanią, gdzie mieszkam. W Museo di Storia della Medicina fotografie ludzkich artefaktów są dostępne do obejrzenia na stronie www muzeum (link w śródtytule). Mogłam również robić im zdjęcia odwiedzając muzeum (robiłam!). Tego luksusu nie miałam w drugim z muzeów, o których Wam opowiem w kolejnym poście.... i wyjaśnię, skąd ta różnica!</span></span></p><p style="text-align: left;"><span style="background-color: white;"><span style="font-family: inherit;">Zresztą, co ja się będę produkować - zobaczcie sami!</span></span></p><p style="text-align: left;"><span style="background-color: white; color: #262626; font-family: -apple-system, system-ui, "Segoe UI", Roboto, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px;"><a href="https://www.instagram.com/p/CCRKbZip9ZK/" target="_blank">Museo di Storia della Medicina (1)</a></span></p><p style="text-align: left;"><span style="background-color: white; color: #262626; font-family: -apple-system, system-ui, "Segoe UI", Roboto, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px;"><a href="https://www.instagram.com/p/CCRKMhlJ42X/" target="_blank">Museo di Storia della Medicina (2)</a></span></p><p style="text-align: left;"><a href="https://www.instagram.com/p/CCRJ6THptwV/" target="_blank">Museo di Storia della Medicina (3)</a></p><p style="text-align: left;"><br /></p><p style="text-align: left;"><br /></p>Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-16802583169997104592020-08-12T12:52:00.006+01:002020-08-12T14:19:16.473+01:00Nie mam skanera, a muszę wysłać tłumaczowi moje dokumenty - jak???<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgG7l4OOqa1lM8ckQYgs3s0e0nq9WDkUeyGke80ohJTiq4pbZTO9Sfp89H4gPFh0iK0laqO8WXPNEwNKJghWc4Ss5UzvxgyRFpcrQhMmNR-TDXE4Doe_QoA32B-dC_gRQFFIEKiMfcAah8/s1600/WhatsApp+Image+2020-08-12+at+12.00.25+%25283%2529.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgG7l4OOqa1lM8ckQYgs3s0e0nq9WDkUeyGke80ohJTiq4pbZTO9Sfp89H4gPFh0iK0laqO8WXPNEwNKJghWc4Ss5UzvxgyRFpcrQhMmNR-TDXE4Doe_QoA32B-dC_gRQFFIEKiMfcAah8/s640/WhatsApp+Image+2020-08-12+at+12.00.25+%25283%2529.jpeg" width="640" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div>Inspiracją do napisania tego postu jest kumulacja zdarzeń z ostatnich kilku lat. <div><ul style="text-align: left;"><li>Klient potrzebuje tłumaczenie dokumentacji medycznej - jasne, zrozumiałe, zapraszam na <a href="mailto:kkalisz.pl@gmail.com">kkalisz.pl@gmail.com</a> niezmiennie w tej sprawie.</li><li>Klient pisze maila z pytaniem o cenę/ stawkę/ warunki współpracy.</li><li>Odsyłam maila z informacją, że kotów w worku nie wyceniam, poproszę dokumentację do wglądu. </li><li>Klient odpisuje:</li></ul></div><div><blockquote>Ale ja nie mam skanera</blockquote></div><div>albo </div><div><ul style="text-align: left;"><li>klient przysyła screenshot, tak mały, jak się da (inaczej za dużo miejsca na telefonie zajmuje</li></ul></div><div>albo</div><div><ul style="text-align: left;"><li>klient przysyła zrobione komórką zdjęcia - na zdjęciu jest przekrzywiona kartka i bardzo dokładny obraz wzoru na dywanie, narzuty na kanapie, albo bałaganu na łóżku...</li></ul></div><div>W żadnym z przypadków opisanych powyżej nie zrobię wyceny w kilka minut. Przeciwnie - zajmie mi to sporo czasu - konwersja, przeformatowanie etc., sprawdzenie, czy algorytm rozpoznał słowa prawidłowo (bez tego nie będzie rzetelnej wyceny - liczby znaków ze spacjami lub/oraz słów).</div><div><br /></div><div>Dlaczego o tym piszę?</div><div><br /></div><div>Dlatego, kochany kliencie/ klientko, że tak czyniąc strzelasz sobie w stopę. Z pustego i Salomon nie naleje - żeby zacząć tłumaczyć muszę zrobić konwersję Twojego jpg czy pdfa do edytowalnego formatu doc/ docx, do czego używam fachowego programu z algorytmem rozpoznającym tekst. Jeśli przysyłasz mi malutki obrazek, przekrzywiony tekst, nie wyciągnę z tego tekstu, żaden algorytm tego nie rozpozna ze 100% trafnością, a żeby jeszcze ten dokument wyglądał docelowo... to robota dla jubilera (nie dla tłumacza). Czasem po konwersji ze zdjęcia wychodzi mi, że dokument (oryginalnie a4) zmniejszył się na fotce klientowi do rozmiaru 4 x 6 cm (zdjęcie legitymacyjne) i spisany został czcionką rozmiaru 3 (normalnie w dokumencie masz czcionkę rozmiaru 11-12). Widzisz, o czym mówię? To, jak zrobisz zdjęcie i jak je zapiszesz, może naprawdę wiele zmienić!</div><div><br /></div><div>W związku z powyższym w tym poście prezentuję Ci gotową instrukcję obsługi w kilku krokach: co zrobić z dokumentami, które masz w domu, przy pomocy sprzętu, który masz w domu (okno, lampka, telefon komórkowy), żeby dokumentacja w dotarła do tłumacza, szybko dała się przekonwertować do postaci edytowalnej i wróciła do Ciebie jako ładnie sformatowane tłumaczenie. Pasuje? Czytaj dalej!</div><div><br /></div><div>1. Tło jednolite, nie wzorzyste. </div><div><div><div><br /></div><div>Zdjęcia dokumentów chcesz robić na jednolitym, najchętniej białym tle. Jednolite tło sprawia, że przy konwersji dokumentu tło stanie się "częścią kartki papieru", a algorytm nie będzie tam szukał słów. Po drugie, białe tło rozświetla całość obrazu, więc tekst na kartce jest wyraźniejszy. Zresztą popatrz:</div><div><br /></div><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiaKsx0bVwJeCwGUSj5QAd3zcqw4IFfpsgglkwQ2O6a5SS0KYMtdQmdYYgsO9WQA4vXhbi3i83W47BX4MIjurOl-zsWfy6la6iGKOnqLdL1hV1PGwPv3VPJCC4AL05XhYJvItiu8xF4lU/s1200/Untitled+design+%252811%2529.png" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiaKsx0bVwJeCwGUSj5QAd3zcqw4IFfpsgglkwQ2O6a5SS0KYMtdQmdYYgsO9WQA4vXhbi3i83W47BX4MIjurOl-zsWfy6la6iGKOnqLdL1hV1PGwPv3VPJCC4AL05XhYJvItiu8xF4lU/w267-h400/Untitled+design+%252811%2529.png" width="267" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kwiatki z dywanu wydają się być wzorkami na dokumencie, algorytm będzie się "rozpraszał" szukając tam słów, fachowego tła etc. - dokument jest znacznie trudniejszy do konwersji i formatowania.<br /></td></tr></tbody></table><br /><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqL-_7VuzaogKlLXAjMjYgIb-K_7k_RyhrndriwSzaNUenTzEILIRC3_lSSrFbIXrR7DDNLHqXlCBCp4gMY-ye-szmFlZ_1GbQNJpgbfJHKZvIG7oD952zWWGslobj7Naw5TAtA4DAmv4/s1200/Untitled+design+%252812%2529.png" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqL-_7VuzaogKlLXAjMjYgIb-K_7k_RyhrndriwSzaNUenTzEILIRC3_lSSrFbIXrR7DDNLHqXlCBCp4gMY-ye-szmFlZ_1GbQNJpgbfJHKZvIG7oD952zWWGslobj7Naw5TAtA4DAmv4/w267-h400/Untitled+design+%252812%2529.png" width="267" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Na białym tle krawędzi kartki zlewają się z tłem, więc algorytm widzi, gdzie są słowa, a gdzie ich nie ma, bez rozpraszaczy.</td></tr></tbody></table><div><br /><br /></div><div>2. Oświetl kartkę, ale nie świeć w obiektyw. </div></div></div><div><br /></div><div>Tak, jak z robieniem zdjęć osoby, chcesz jej oświetlić twarz, ale uniknąć sytuacji, gdy za jej plecami jest okno, bo ono zwyczajnie popsuje Ci szyki, tak jest też z dokumentami. Dąż do oświetlenia kartki, ale nie świeć sobie w obiektyw. Popatrzmy, jak mogłoby to wyglądać:</div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO3Epa5WAZ25R9XM1mF_CKiPsL6MzJP31B7NJ75mciSHDGZAdkEGOGrkjdYzRM-7xrjPTbEl1FHcZzUMObE2Hcaug9zlKlhhFMumRWs7URjS_0MKkkQrMBcFRtTsOYzzAngE__ZNXchWY/s2048/117595632_867740880416451_4831695349884068118_n.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1461" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO3Epa5WAZ25R9XM1mF_CKiPsL6MzJP31B7NJ75mciSHDGZAdkEGOGrkjdYzRM-7xrjPTbEl1FHcZzUMObE2Hcaug9zlKlhhFMumRWs7URjS_0MKkkQrMBcFRtTsOYzzAngE__ZNXchWY/s640/117595632_867740880416451_4831695349884068118_n.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy8Or-UVIj6PNu_8HC4SRs7QlvsBKE_B4OHm7AtVB9Vw03ssM146lPZV8y-owfgr9gsediQoh558B8MRA9lsyUSAmbQxjeua96H0HHqar1FmjJklYepcBBEsShOdQSmccZa4YKU-9FlPg/s2048/117882025_1587689351412258_6172190502585666104_n.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1775" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy8Or-UVIj6PNu_8HC4SRs7QlvsBKE_B4OHm7AtVB9Vw03ssM146lPZV8y-owfgr9gsediQoh558B8MRA9lsyUSAmbQxjeua96H0HHqar1FmjJklYepcBBEsShOdQSmccZa4YKU-9FlPg/s640/117882025_1587689351412258_6172190502585666104_n.jpg" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div>3. Kąt pod jakim robisz zdjęcie. </div><div>Chcesz uzyskać 3 w 1:</div><div>- zmieścić w kadrze całą kartkę</div><div>- mieć nieprzekrzywiony tekst (każdy wiersz tekstu jest idealnie poziomy na zdjęciu)</div><div>- czcionka, która w dokumencie ma jednakową wielkość, na zdjęciu ma wyglądać tak samo (czyli nie może być tak, że masz zbliżenie na jeden wiersz i słowa w nim wydają się ogromne, a w innych wierszach subiektywnie mniejsze - nie robisz zdjęć na wystawę, tylko do konwersji i tłumaczenia :-). </div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRoxemTtzefWzMwY6is9FyNj3yRyeXdGlppiJuNTn9YIz_1Uh3-AZT5Pl2iO_dkeegPtRoHFySdRL3sSB6tEGqxBewHKFwtinOLGBKtAHc8gU88l9rGTfE__60AbbSeTfK3kPXpXNKGZ8/s1600/WhatsApp+Image+2020-08-12+at+12.00.25+%25283%2529.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRoxemTtzefWzMwY6is9FyNj3yRyeXdGlppiJuNTn9YIz_1Uh3-AZT5Pl2iO_dkeegPtRoHFySdRL3sSB6tEGqxBewHKFwtinOLGBKtAHc8gU88l9rGTfE__60AbbSeTfK3kPXpXNKGZ8/s640/WhatsApp+Image+2020-08-12+at+12.00.25+%25283%2529.jpeg" width="640" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div>Osiągniesz to, stając centralnie nad środkiem kartki pod kątem 90 stopni (nie z boku, pod ukosem), czyli </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBbJKVeZ75vg-bdCvSLqV1ZadHtNOFvwcS78ckeEEh8OVhGEAJyfEkGflnUPEW2xYKKhFuMFuXeEJvpakiIb3XqjgiXHU8HMAOqzOILx8GwEn2iRO49X30Zyr1HcYyB0kJ6SPp3ZpCDjk/s1600/pod+ukosem.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBbJKVeZ75vg-bdCvSLqV1ZadHtNOFvwcS78ckeEEh8OVhGEAJyfEkGflnUPEW2xYKKhFuMFuXeEJvpakiIb3XqjgiXHU8HMAOqzOILx8GwEn2iRO49X30Zyr1HcYyB0kJ6SPp3ZpCDjk/s640/pod+ukosem.jpeg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGADM4Ll7yfDRMBpbWsPoVzFKUf2U1WMKwoDvP3Qf5xfTvTgS5Km8n24ol8ANM8aWF5DMhvhLBw95D45uw0FJAG-Z_63TO0LsnhUw3rt5Djky5WmM1oGG2iaFOZBCIcv7ALKe95sSe9lc/s1600/WhatsApp+Image+2020-08-12+at+12.00.25+%25281%2529.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGADM4Ll7yfDRMBpbWsPoVzFKUf2U1WMKwoDvP3Qf5xfTvTgS5Km8n24ol8ANM8aWF5DMhvhLBw95D45uw0FJAG-Z_63TO0LsnhUw3rt5Djky5WmM1oGG2iaFOZBCIcv7ALKe95sSe9lc/s640/WhatsApp+Image+2020-08-12+at+12.00.25+%25281%2529.jpeg" width="640" /></a></div><div><br /></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div>Po wykonaniu zdjęcia, poprawność techniki najłatwiej sprawdzić używając funkcji "Crop" (przytnij), Zdjęcie przycinasz przy pomocy ramki, która jest prostokątna - krawędzi kartki na zdjęciu powinny idealnie wpasować się w tę ramkę. Popatrz poniżej - zdjęcie 1, coś jest nie tak (do powtórki!), zdjęcie 2 - dobra robota.</div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWlY5vGb5fCMAoR7hq3QkXVBF0a1W_5DMI-b0tIrQPBf_kD7TC3g-Msq7H5P1PU5f2gzq4MM9EP5CLG1R_4f7V4kJ9aF037Q6R6vibW-TWFedaQcC6M-2ZDxU9jCLvBrD10tWu3v8Dg58/s2048/117882025_1587689351412258_6172190502585666104_n+%25281%2529.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWlY5vGb5fCMAoR7hq3QkXVBF0a1W_5DMI-b0tIrQPBf_kD7TC3g-Msq7H5P1PU5f2gzq4MM9EP5CLG1R_4f7V4kJ9aF037Q6R6vibW-TWFedaQcC6M-2ZDxU9jCLvBrD10tWu3v8Dg58/s640/117882025_1587689351412258_6172190502585666104_n+%25281%2529.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzKQkhRXhVz370KHgUWIgeTJD8HonMCX7YlvkiqvhuKQn572LEo0OElF9efmsa7PHuEvI00iRTrwMhIwMcF6DYDwtZ0YvHvCVJyU1uh7elO3RxSDYkcUQVoIa1qFnRPepUJoiTSuBeIn8/s2048/117432578_961057347700575_8067049592102978848_n.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzKQkhRXhVz370KHgUWIgeTJD8HonMCX7YlvkiqvhuKQn572LEo0OElF9efmsa7PHuEvI00iRTrwMhIwMcF6DYDwtZ0YvHvCVJyU1uh7elO3RxSDYkcUQVoIa1qFnRPepUJoiTSuBeIn8/s640/117432578_961057347700575_8067049592102978848_n.jpg" /></a></div><div><br /></div><div>4. Jeśli nie da się uzyskać wszystkich aspektów z punktu 3 powyżej, zrób 2 zdjęcia tej samej kartki, ale niech będą proste!!!</div><div><br /></div><div>5. Nie manipuluj przy rozmiarze zdjęcia!</div><div><br /></div><div>Ono powinno być duże, w przeciwnym razie z kartki A4 z czcionką 12 zrobisz format zdjęcia legitymacyjnego z czcionką 3, a tego nie chcesz!</div><div><br /></div><div>6. Tak przygotowane zdjęcia swojej dokumentacji medycznej wysyłasz do tłumaczenia na kkalisz.pl@gmail.com, a resztą zajmę się ja :) Sit back, relax & enjoy your trip i takie tam :) </div><div><br /></div><div>Daj mi znać, proszę, czy ten post pomógł Ci rozwiązać problem braku skanera!!!!</div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div>Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-72014432668755627992019-09-24T13:01:00.002+01:002019-09-24T20:02:03.200+01:00Transmisja online pt "Jak Zostać Tłumaczem Medycznym"30 września 2019 o godzinie 13.00 czasu warszawskiego spotykamy się na moim fanpage'u zawodowym na facebooku na bezpłatnej transmisji online "Jak zostać tłumaczem medycznym?". <br />
<br />
Jest to wydarzenie WŁAŚNIE DLA CIEBIE, jeśli:<br />
- myślałeś/-aś o tym, żeby się zająć tłumaczeniami medycznymi<br />
- masz pytania związane z tym, jak zacząć, jak wystartować w tłumaczeniach medycznych<br />
- uważasz, że tłumaczenia medyczne powinni wykonywać tylko lekarze, chociaż w sumie szkoda, bo to taka fajna tematyka...<br />
<br />
W trakcie transmisji przekażę Ci 5 (słownie: pięć) kluczowych zasad, które ułatwią Ci start w tłumaczeniach medycznych. <br />
<br />
Nie zwlekaj - zarezerwuj miejsce na widowni w pierwszym rzędzie (przed własnym monitorem), klikając w link poniżej. To ułatwi nam bezpośredni kontakt!<br />
<br />
<br />
<iframe frameborder="0" scrolling="auto" src="https://event-list.konfeo.com/pl/f685d370-f431-4218-af85-02f66f870051" style="min-height: 500px;" width="100%"><br />
</iframe><br />
<br />
<iframe allowfullscreen="true" allowtransparency="true" frameborder="0" height="400" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/video.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2FTlumacz.Medyczny%2Fvideos%2F429814801219159%2F&width=400" style="border: none; overflow: hidden;" width="400"></iframe>Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-70583358323890643952019-09-18T22:07:00.001+01:002019-09-18T22:10:34.087+01:00Historia pewnego tłumaczenia...<table align="center" border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" class="mlContentTable" style="border-collapse: collapse; border-spacing: 0px; font-family: "Open Sans", Arial, Helvetica, sans-serif; min-width: 640px; text-size-adjust: 100%; width: 640px;"><tbody>
<tr><td class="mlContentOuter" style="border-collapse: collapse; padding: 0px 40px; text-align: left; text-size-adjust: 100%;"><b>Jest to historia, której świadkiem byłam osobiście w październiku 2008 i którą potem wielokrotnie słyszałam opowiadaną w kuluarach zjazdów okulistycznych (okazuje się, że słyszałam to nie tylko ja sama... niestety).</b><br />
<br />
W październiku 2008 w Warszawie odbywało się jednodniowe sympozjum z dziedziny okulistyki. Zostałam na nie zaproszona jako tłumacz totalnie "z łapanki", tzn. ktoś, kto był zamówiony, w ostatniej chwili zrezygnował, organizator w panice obdzwonił wszystkie możliwe agencje i na wszystko się profilaktycznie zgodził. Kabina stała i groziło jej, że będzie stać pusta... a wystąpienia gości zagranicznych stanowiły mniej więcej połowę programu.<br />
<br />
Dotarłam na miejsce nieco zdziwiona faktem, że jestem tam sama (acz wynagrodzenie miało mi to zrekompensować z nawiązką), o planach dotyczących pojawienia się drugiego tłumacza nikt mi nie powiedział. Impreza się zaczęła zgodnie z harmonogramem, temat miły (AMD), zaczęłam mówić... <br />
<br />
Po blisko 30 minutach mojego mówienia drzwi kabiny się otworzyły i stanął w nich postawny mężczyzna. Zajął miejsce tuż obok mojego, po czym na migi dał mi znać, że się zmieniamy. W połowie zdania, w połowie myśli, w połowie ciekawego wykładu kluczowego gościa. Kontynuowałam wywód. W pewnym momencie współlokator kabinowy wyrwał moje słuchawki z gniazda, wyłączył mój mikrofon głośnym plaśnięciem w pulpit, odpalił swój i rozpoczął swój kwiecisty przekład, a w nim...<br />
<br />
<i>yyy... eeeee... aaa....</i><br />
<br />
mówca "<i>extrafoveal lesions</i>", tłumacz "<i>zmiany pozaplamkowe</i>" (przyp. red. fovea to dołek - środkowa część plamki, zmiany są pozaDOŁKOWE, ale są w plamce, wszak to AMD - czyli zwyrodnienie PLAMKI związane z wiekiem)<br />
<br />
<i>yyy... eeeee... aaa....</i><br />
<br />
mówca "<i>treated with intravitreal ranibizumab injections</i>", tłumacz "<i>leczone ranitydyną w iniekcjach doszklistkowych</i>" (przyp. red. - ranitydyna to lek stosowany m.in. w leczeniu choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy)<br />
<br />
<i>yyy... eeeee... aaa....</i><br />
<br />
mówca "<i>and considering current trends in contact lens fitting</i>", tłumacz "<i>i prąd płynie przez soczewkę</i>"<br />
<br />
Do trzech razy sztuka podobno i tak też było tym razem - w tym momencie nie wytrzymałam. Wyszłam, zamykając za sobą drzwi kabiny i sali konferencyjnej BARDZO głośno. Następnie przeprowadziłam równie głośną i gorącą rozmowę z organizatorem, komunikując mu w sposób nie pozostawiający pola do swobodnej interpretacji, że nie chcę być kojarzona z eventami przekładanymi w taki sposób, więc wychodzę i mam ogromną nadzieję, że te rażące błędy słyszałam tylko ja. <br />
<br />
Później się dowiedziałam, że niestety, nie tylko ja. Informacja się rozniosła bardzo szeroko. Tej osoby więcej na swojej zawodowej drodze nie spotkałam, zaś wspomnianego organizatora - owszem, wielokrotnie, współpracujemy do dziś.<br />
<br />
<b>Każda historia powinna mieć morał, ma go również ta opowieść. Czy wiesz, jaki? </b><br />
<br />
Tłumacz, o którym mowa, nie był świadomy pewnych <b>rzeczy nie👀OCZY👀wistych</b>, co wpłynęło negatywnie na:<br />
<ul>
<li>jego reputację zawodową</li>
<li>kolejne zlecenia od tego klienta/ z tej dziedziny</li>
<li>odbiór eventu przez słuchaczy i zaproszonych gości</li>
</ul>
Nie popełnij tego samego błędu! Można się przed nim ustrzec!<br />
<br />
Jak?<br />
<br />
O tym za chwilę. Teraz zastanówmy się, co w tamtej sytuacji dała mi świadomość <b>rzeczy nie👀OCZY👀wistych</b>?<br />
<br />
Organizator imprezy, świadomy powagi sytuacji, przeprosił mnie od ręki, z wynagrodzeniem nie było absolutnie żadnego problemu. To "na gorąco". Co więcej, skontaktował się ze mną ponownie kilka miesięcy później, pytając, czy w ramach "poszerzonych przeprosin" chciałabym współpracować z nim ponownie w trakcie 5-dniowej konferencji okulistycznej (każdy dzień w innym mieście Polski), z wybranym przez siebie współpracownikiem. Tamten event stał się moją zawodową odskocznią, umożliwił poznanie liderów polskiej okulistyki, z którymi pracuję do dziś przy różnych projektach. Warto było walczyć o jakość, warto było przygotować się do pracy, warto było wiedzieć.<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHcOTP3MoK14FHc_TU6fo423K_NtlrCJbdvJIj0pm2eAR4RJaa2JFQrozHYSV_wnFVHQZ8DOlto4DPl24L7xeocCivyG89bz5HFH23sXZ-S6Uj1fwiLEPIxf5rMqhMHEFu91MOP0u14yQ/s1600/69648734_431423160806972_7609907047433240576_n.jpg" imageanchor="1"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHcOTP3MoK14FHc_TU6fo423K_NtlrCJbdvJIj0pm2eAR4RJaa2JFQrozHYSV_wnFVHQZ8DOlto4DPl24L7xeocCivyG89bz5HFH23sXZ-S6Uj1fwiLEPIxf5rMqhMHEFu91MOP0u14yQ/s400/69648734_431423160806972_7609907047433240576_n.jpg" width="400" /></a><br />
<br />
<br />
Skoro mamy jasność, że świadomość <b>rzeczy nie👀OCZY👀wistych </b>ma kluczowe znaczenie w tłumaczeniach medycznych, czas na uchylenie rąbka tajemnicy, czyli "jak ustrzec się problemu tłumacza z ww. opowieści?" Jak rozwinąć tę świadomość, skąd wziąć wiedzę?<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkW5Rj_wPXTeWb_m6r0wH4tetSWAhHYMqNJsAuOnBrN1pqVeb3Rki4lh96I69xMpRtrdLih6rcN-QoMUxatjm6yanjLZne8UxwyTuUj0RYiMlvXvzogFGt7yl-4y_Y92oLCdd321HNTzA/s1600/69710880_402457583785158_6351833009569660928_n.png" imageanchor="1"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkW5Rj_wPXTeWb_m6r0wH4tetSWAhHYMqNJsAuOnBrN1pqVeb3Rki4lh96I69xMpRtrdLih6rcN-QoMUxatjm6yanjLZne8UxwyTuUj0RYiMlvXvzogFGt7yl-4y_Y92oLCdd321HNTzA/s400/69710880_402457583785158_6351833009569660928_n.png" width="400" /></a><br />
<br />
Tak, organizujemy, we współpracy z Biurem Tłumaczeń Linguini, szkolenie z pt. <b>Rzeczy</b> <b>nie👀OCZY👀wiste </b>dla tłumaczy języka angielskiego zainteresowanych tłumaczeniami medycznymi.<br />
<br />
W programie solidna porcja wiedzy teoretycznej i praktycznej <br />
<ul>
<li>Anatomia narządu wzroku</li>
<li>Wybrane aspekty patologii narządu wzroku (zaćma, jaskra, AMD)</li>
<li>Ocena stanu narządu wzroku</li>
<li>Elementy farmakoterapii oraz wybrane aspekty chirurgii okulistycznej</li>
</ul>
oraz wspólna praca nad tekstami autentycznymi, dokumentacją pacjentów z chorobami oczu oraz raportami z konsultacji okulistycznych pacjentów ze schorzeniami ogólnoustrojowymi.<br />
<br />
<b>KIEDY:</b> 26-27.10.2019<br />
<br />
<b>GDZIE: </b>Centrum Szkoleniowo-Konferencyjne Businessroom, Chałubińskiego 8, 00-613 Warszawa<br />
<br />
<b>PROWADZĄCA: </b>Karolina Kalisz,<span style="background-color: white; color: #1c1e21; font-family: , , , ".sfnstext-regular" , sans-serif; font-size: 14px;"> </span><a data-ft="{"tn":"-U"}" data-lynx-mode="async" href="https://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fwww.medical-interpreter.pl%2F%3Ffbclid%3DIwAR0xzh49nBuo3grCAz-Lb7aQxKK3znfqZQOjzoSn-np5NgnjlKFDH0vxvtA&h=AT3NmziGZaLTyh-Tossc_ixO1_ZS2ONh2YtrJvZofYV2RZknZc110rAJyHGpJWOcqDtUgFZgnwdso-83XgegKYzgahUwccjP0LlWeG0Ev1ycmGSHHOsrJfUqmBE_Y_2u9JmPzW8IKKUdEfBt0rCeH_cNosTrcNtWPEhMWjXJmpQvtFbtd1ozLHthg_CZNePF0Z9y-_lzDY0RkiIuw-Lt8ww6jSuUxgsgkDoUHVDXBiH75nGkN-IA0y-IL1SOFOB5WNYM_mywNc0lO_3ExsHwTxPaS3rfYlcXhdng747PynL5GgFpwAPqIrvHlVUiliFpmNZoArf13mEJPcvUWIMHK2m7cdmqD1mIwVlt-haeN-i1D6vgWlSVsvaFORUXLuhLNhctKbl4s5jIE-4moccEsxNLS1RPT7GzWTDzzbj4pMjHw_a6dJTrv539qBOBBwHXumEPOlgLpD5fVh1aWGeweT3CuhfUjG9seXbVg67ozwsbdNC86fDqbqXQcy0O9-S8Wd3bHwf2uWkEyl3YsRHHdMa-59KQufP-ux8c65sqGasCvqKFCmM14J4cRQhDuSi1Tx8LN0LURT6Im17AwoN-TXgW0gwIv2nX0UBrAl4CSP5w-3eVBxyrjD-RK5VWmpRcwRI2S2o" rel="noopener nofollow" style="color: #385898; cursor: pointer; font-family: inherit; font-size: 14px; text-decoration-line: none;" target="_blank">www.medical-interpreter.pl</a><br />
<br />
<b>ORGANIZATOR: </b>Biuro Tłumaczeń Linguini,<span style="background-color: white; color: #1c1e21; font-family: , , , ".sfnstext-regular" , sans-serif; font-size: 14px;"> </span><a data-ft="{"tn":"-U"}" data-lynx-mode="async" data-lynx-uri="https://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fwww.linguini.pl%2F%3Ffbclid%3DIwAR2_OjC7xx8kIH3bP2ViB9L1txpehIKqZah8mIVyj3UBd9mKS_newTiTdFA&h=AT3k0zNuG8zEYHbCLreenbwT9LuPa_lt1VG2BNmkbu4klE6Xh4Nm0SX9Kef6uoj19-Du62HnJt0jRrXdEQsUUdK5_0jD9r6XEsPh0PuhzMyXyFmzZPxhWProGaoHwVMStLho1g6igjMdPvDoJivSzt1fIfW37obc92Z3racuwNU6A35QxEPPes39ZMHlOvjY4u7bLDFt9bBdt147yJJeSy5HBfQwLIpGywWOdy-ZbNzJgiQDZsv-GSDA1P01YhTmZ4XK4pEq3h2GCeKKP3hh_jOLNCziQFIdjAo5wbVLw0bQ9EW5WjjPgt4r0J16eCLELZb-XNin7ctyQzgx5VBukVvBIL8Ll1ub7dwwXiDXUhSEoT0wyF0BAay8utTZBkfVNS2XmOjnnVy1jQ_AMuMkj6oQW6Q9u4D8g-AZCtUw7Gc4PDad1hxq3QlEDyodwbCjtuCYWpo7x5vyWxFpPAT06j4mhFxwXN_l7AIRRJ9t3ijy5fSTxbkpfDpJ70m5FZinVQ5xtodp-ocIZabLB_Ic1W9VBr3AmPth8h-VRddGJXIXbavEx3zwysg0tJb9lK4bZytOG4x1mBLhUFl_1gcLjdXB0K2bjz51Q11F5ihyQYwet3Ocy1J-2glmVZQqmfztDMH9eKs" href="http://www.linguini.pl/?fbclid=IwAR2_OjC7xx8kIH3bP2ViB9L1txpehIKqZah8mIVyj3UBd9mKS_newTiTdFA" rel="noopener nofollow" style="color: #385898; cursor: pointer; font-family: inherit; font-size: 14px; text-decoration-line: none;" target="_blank">www.linguini.pl</a><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><a href="https://linguini.konfeo.com/" target="_blank"><span style="background-color: yellow; color: blue;">NIE CZEKAJ! ZAPISZ SIĘ JUŻ DZIŚ! </span></a></b></div>
<br />
Świadomość <b>rzeczy nie👀OCZY👀wistych</b> pomoże Ci podnieść poziom kompetencji i udoskonalić warsztat tłumacza. Do zobaczenia w Warszawie!</td></tr>
</tbody></table>
<div>
<br />
<br />
<br />
<table align="center" border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" class="mlContentTable" style="border-collapse: collapse; border-spacing: 0px; font-family: "Open Sans", Arial, Helvetica, sans-serif; min-width: 640px; text-size-adjust: 100%; width: 640px;"><tbody>
<tr></tr>
</tbody></table>
</div>
Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-26959423289599101952019-01-03T19:41:00.003+00:002019-01-03T21:36:48.641+00:00Karta informacyjna leczenia szpitalnego - szkolenie ONLINE z zakresu tłumaczeń medycznych<h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="text-align: justify;">Po sukcesie specjalistycznego szkolenia z zakresu tłumaczeń medycznych dla tłumaczy języka angielskiego "Karta Informacyjna Leczenia Szpitalnego" sprzed roku, czas na wersję online. Tak, tak - szkolenie online tłumaczy medycznych jest możliwe. </span></span></span></h2><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br />
</div><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Moja wersja online jest rozszerzona w stosunku do zawartości kursu stacjonarnego (perfekcjonizm nie pozwala mi nie wyważać otwartych drzwi celem ulepszania tego, co już istnieje i jest uznane za dobre). Chcąc podtrzymać dobrą tradycję "jedynego w swoim rodzaju" szkolenia, wersja online w każdym z modułów zawiera również część praktyczną - przedstawiających proces wykonywania tłumaczenia medycznego "krok po kroku". Po raz pierwszy uczestnik ma możliwość towarzyszenia tłumaczowi medycznemu w pracy nad konkretnymi tekstami, może 'pinch with pride' różne strategie rozwiązywania napotykanych problemów terminologicznych i merytorycznych.</span></span></h2><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br />
</div><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">I tak, moduł 1 kursu obejmuje omówienie struktury karty informacyjnej leczenia szpitalnego oraz nagłówki i rozpoznania. </span></span></h2><h2 style="text-align: center;"><a href="http://sklep.linguini.pl/kolekcja/frontpage/karta-informacyjna-leczenia-szpitalnego-modul-1" target="_blank"><span style="color: red; font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">KUP TUTAJ</span></a></h2><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dzZa17CsVzr1QU7wKEluFBmsjO6U_ewI3mWB-PYjgIzE7EDZylhu8yZW-mrpz5ThkJeaM8EILg6tvOXwXk5zg' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dxfzY8aB2skqx7aU8uy45HsllMDj6zlOyi-G2jqlw_lzPovn92OxRrZYLoI3zLYkn2rg548jpU5TXqrF31jaw' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: xx-small; text-align: justify;"><br />
</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: xx-small; text-align: justify;"><br />
</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br />
</span></span></div><h2 style="clear: both; text-align: adjusted;"><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Moduł 2 kursu obejmuje omówienie badań diagnostycznych i obrazowych w karcie informacyjnej leczenia szpitalnego. W gratisie można zobaczyć autentyczny mózg tłumacza, bo na jego przykładzie omówione jest badanie rezonansem magnetycznym </span></span></h2><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; text-align: justify;"><span style="color: red; font-size: large;"><b><br />
</b></span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><a href="http://sklep.linguini.pl/kolekcja/frontpage/modul-2" target="_blank"><span style="color: red;"><b>KUP TUTAJ</b></span></a></span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; text-align: justify;"><span style="font-size: large;"><br />
</span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: large; text-align: justify;"><br />
</span></div></div><div style="text-align: justify;"><div><div style="text-align: center;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-size: large;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: xx-small;"><br />
</span></span></span></div></div></div><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dxNAZXZwVUDiVLfQiDjXvSZftqUV43x-Ehe9HPv0J5r7kQ_lHz9cdZyd32e57o1rBcXRHVRpg4-FBdj12F0Gw' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Oba moduły to łącznie blisko 5 godzin intensywnej nauki w postaci, do której można powrócić w dowolnym momencie. Celem było wpuszczenie na rynek szkolenia, które będzie w 100% praktyczne i z którego każdy uczestnik (na dowolnym etapie rozwoju zawodowego) odniesie korzyść, z możliwością przeniesienia wszystkich umiejętności na grunt tłumaczeń medycznych wykonywanych w przyszłości przez uczestników.</span></span></h2><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">To dopiero początek - moduł 3 (konsultacje specjalistyczne, epikryzy i zalecenia) i 4 (hospital discharge summary - to samo, ale nie tak samo) są obecnie w opracowaniu!</span></h2><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Szczegółową zawartość merytoryczną poszczególnych modułów znajdziecie poniżej:</span></h2><h2><div style="text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">SZKOLENIE: KARTA INFORMACYJNA LECZENIA SZPITALNEGO</span></div><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: large;"><div style="font-family: arial, helvetica, sans-serif; text-align: center;"><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">zawartość merytoryczna poszczególnych modułów</span></div><span style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="background: white;"><h2 style="font-family: arial, helvetica, sans-serif; font-size: large;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: large;"><span style="font-size: medium;"><span style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="background: white;"><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">MODUŁ 1 Karta informacyjna leczenia szpitalnego – wprowadzenie.</span></span></h2><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Struktura dokumentu: ustalenie nazewnictwa nagłówków, tytułów, śródtytułów. </span></h2><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Rozpoznania - kody diagnostyczne z ICD-10, co robić z nieścisłościami w mianownictwie wpisanym przez lekarza.</span></h2><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Tłumaczenie tekstu ćwiczenia oraz przykładowych kart informacyjnych leczenia szpitalnego (dokumenty autentyczne po usunięciu danych).</span></h2><h2><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: large;"><span style="font-size: medium;"><span style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="background: white;"><br />
</span></span></span></span></h2><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">MODUŁ 2 Diagnostyka laboratoryjna i obrazowa w lecznictwie zamkniętym.</span></span></span></h2><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Przegląd terminologii występującej w wynikach badań diagnostycznych - obrazowych i laboratoryjnych.</span></h2><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Badania diagnostyczne - omówienie przekładanych wypisów z implikacjami anatomiczno-fizjologicznymi.</span></h2><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Tłumaczenie tekstu ćwiczenia oraz przykładowych kart informacyjnych leczenia szpitalnego (dokumenty autentyczne po usunięciu danych).</span></h2><h2><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: large;"><span style="font-size: medium;"><span style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="color: #061440; font-family: "arial" , sans-serif;"><br />
</span></span></span></span></h2><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">MODUŁ 3 Konsultacje specjalistyczne, epikryzy, zalecenia wypisowe.</span></span></span></h2><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Raporty z konsultacji specjalistycznych - typowe sformułowania, omówienie z implikacjami anatomiczno-fizjologicznymi.</span></h2><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Przebieg leczenia - typowe sformułowania. </span></h2><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Zalecenia lekarskie - typowe sformułowania, mianownictwo farmaceutyczne, opis sposobu podawania i dawkowania leków.</span></h2><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Tłumaczenie tekstu ćwiczenia oraz przykładowych kart informacyjnych leczenia szpitalnego (dokumenty autentyczne po usunięciu danych).</span></h2><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">MODUŁ 4 Karta Informacyjna Leczenia Szpitalnego a Hospital Discharge Letter - to samo, ale nie tak samo. </span></span></span></h2><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Struktura dokumentu.</span></h2><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Typowe sformułowania w Hospital Discharge Letters, radiology and specialist consultation reports. </span></h2><h2><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Tłumaczenie hospital discharge letter, radiology reports i specialist consultation reports ze szpitali/ placówek medycznych brytyjskich i amerykańskich. </span></h2><br />
<h4><span style="font-size: large;"><span style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="background: white; font-family: "arial" , sans-serif;"> </span></span></span></h4><h4><span style="font-size: large;"> </span></h4><h4><span style="font-size: large;"> </span></h4><h4><span style="font-size: large;"> </span></h4></div><!--[if gte mso 10]> <style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:"Table Normal";
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:12.0pt;
font-family:"Calibri",sans-serif;
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style> <![endif]--> <!--StartFragment--> <!--EndFragment-->Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-28545858235392437602018-02-07T00:15:00.001+00:002018-02-07T00:17:02.758+00:00Kolejne szkolenie :) <span style="font-size: large;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Zaczęły się mnożyć, bo trzeba iść za ciosem, skoro pierwsze było fajne (a było!!!!), to będzie i drugie. </span><span style="background-color: white; font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Tutaj chyba mogę uchylić rąbka tajemnicy i napisać Wam, czego się m. in. będzie można dowiedzieć:</span></span><br />
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><span style="color: black;">- </span><span style="color: #1d2129; letter-spacing: -0.12px;">Dlaczego w niektórych artykułach naukowych wstęp to introduction, a w innych background?</span><span style="color: #1d2129; letter-spacing: -0.12px;"> </span><span style="color: #1d2129; letter-spacing: -0.12px;">Dlaczego cel to czasem aim, niekiedy objective, a w innych przypadkach purpose? </span><span style="color: #1d2129; letter-spacing: -0.12px;">Od czego zależą te i inne różnice między artykułami naukowymi? </span></span></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">- chorobowość, zapadalność, zachorowalność, występowanie - czy są to synonimy, czy zupełnie odrębne koncepty? co z umieralnością i śmiertelnością?</span><br />
<div>
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-size: large;">- badanie kliniczne: clinical research, clinical study, clinical trial a może clinical assessment? Każda z tych odpowiedzi jest poprawna... w zależności od kontekstu. W jakim kontekście każdej z nich jest "do twarzy"?</span></div>
<div>
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-size: large;">... i wiele innych.</span></div>
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<strong style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Termin: 19 – 20 lutego 2018</span></strong></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">PROGRAM:</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<strong style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Szkolenie dwudniowe</span></strong></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Czas trwania zajęć: 10:00- 17:15</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<strong style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Temat:</span></strong></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<strong style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Wstęp do badań klinicznych i statystyki w badaniach naukowych.</span></strong></div>
<ul style="background-color: white; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px;">
<li style="box-sizing: border-box;"><em style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Schematy badań klinicznych</span></em></li>
<li style="box-sizing: border-box;"><em style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Dokumentacja badań klinicznych</span></em></li>
<li style="box-sizing: border-box;"><em style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Role poszczególnych osób pracujących w badaniach klinicznych</span></em></li>
<li style="box-sizing: border-box;"><em style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Metodologia badań naukowych (badania ilościowe i jakościowe)</span></em></li>
<li style="box-sizing: border-box;"><em style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Podstawowe metody analizy statystycznej wyników badania</span></em></li>
<li style="box-sizing: border-box; margin-bottom: 0px;"><em style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Koncept EBM</span></em></li>
</ul>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<em style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">W trakcie zajęć – tłumaczenie przykładowych dokumentów badań klinicznych oraz opisów ich wyników po analizie statystycznej.</span></em></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<strong style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">UMIEJĘTNOŚCI NABYTE W TRAKCIE SZKOLENIA:</span></strong></div>
<ul style="background-color: white; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px;">
<li style="box-sizing: border-box;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Uczestnik rozumie podstawowe koncepty związane z prowadzeniem badań klinicznych</span></li>
<li style="box-sizing: border-box;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Uczestnik zna podstawowe rodzaje i schematy badań klinicznych</span></li>
<li style="box-sizing: border-box;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Uczestnik zna nazwy i zakres podstawowych dokumentów związane z prowadzeniem badań klinicznych</span></li>
<li style="box-sizing: border-box;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Uczestnik zna podstawowe metody analizy statystycznej wyników badań</span></li>
<li style="box-sizing: border-box;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Uczestnik rozumie koncept EBM i podstawowe pojęcia z zakresu EBM</span></li>
<li style="box-sizing: border-box; margin-bottom: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Uczestnik zna i potrafi korzystać z dostępnych źródeł wiedzy dotyczących terminologii medycznej</span></li>
</ul>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<strong style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Zapraszamy tłumaczy zainteresowanych przekładem medycznym, bez względu na poziom doświadczenia w dziedzinie.</span></strong></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<strong style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">OPŁATA ZA UCZESTNICTWO:</span></strong></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<strong style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">700 PLN – zapisy i płatność 06.12.2017 – 07.12.2017</span></strong></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<strong style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">800 PLN – <strong style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;">zapisy i płatność </strong>do 16.02.2018 </span></strong></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<strong style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">(ostateczny termin zapisów 16.02.2018)</span></strong></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<strong style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Prowadzący:</span></strong></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Karolina Kalisz, BA (Hons), MSc, MBPsS</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Wieloletni tłumacz medyczny pisemny i konferencyjny, magister psychologii (University of Sunderland) pracująca na część etatu w szpitalu psychiatrycznym. <a href="http://www.medical-interpreter.pl/" style="border: 0px; box-sizing: border-box; color: #2c5497; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px; text-decoration-line: none;">www.medical-interpreter.pl</a>, <a href="http://www.medical-interpreter.blogspot.com/" style="border: 0px; box-sizing: border-box; color: #2c5497; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px; text-decoration-line: none;">www.medical-interpreter.blogspot.com</a></span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Opłata obejmuje materiały szkoleniowe, lunch i przerwy kawowe.</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Wszyscy uczestnicy szkolenia otrzymają zaświadczenia ukończenia kursu.</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Termin ostateczny nadsyłania zgłoszeń i dokonywania płatności: 16.02.2018</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Wpłaty prosimy przekazywać na konto:</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">IDEA BANK</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<strong style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">83 1950 0001 2006 4829 3510 0002</span></strong></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Linguini Agnieszka Kreduszyńska-Kamionka</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Sieradzka 7/103, 45-304 Opole</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">NIP: PL 626-256-11-45</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">W razie niemożności wzięcia udziału w Warsztatach potrącamy 50% wpłaconej kwoty.</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Informujemy, że w przypadku zbyt małej liczby zgłoszeń warsztaty nie odbędą się.</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; font-size: 17px; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Linguini zastrzega sobie prawo odwołania szkolenia z przyczyn od niego niezależnych w terminie najpóźniej do 7 dni przed datą szkolenia. Odwołanie szkolenia w tym terminie powoduje zwrot uiszczonych opłat.</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; outline: 0px; padding: 0px;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">Zajęcia odbędą się w Sali szkoleniowej przy Placu św. Sebastiana 3 w Opolu.</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; outline: 0px; padding: 0px;">
<strong style="border: 0px; box-sizing: border-box; margin: 0px; outline: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">Na zajęcia należy zabrać komputer przenośny.</span></strong></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">Zapraszamy, bo WARTO!</span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; color: #3b3e4f; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; outline: 0px; padding: 0px;">
<span style="color: #3b3e4f; font-size: large;"><a href="https://www.facebook.com/events/724488607756383/permalink/756675284537715/" target="_blank">Event szkoleniowy na facebooku</a></span></div>
Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-34623864447673040732017-10-07T12:57:00.000+01:002017-10-07T12:57:02.197+01:00Jest, jest, jest - szkolenie z zakresu tłumaczeń medycznych dla filologów (tłumaczy i innych stworzeń zainteresowanych tłumaczeniami, znających porządnie język)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8C3DBFlakXODwRe3SOdf1x9s2w05pAuffkMxvteGeoQGyLzXMDjxBbO22rjex-On9wq7TTqMxwIf_ThzRoSvCcLTpmXD19J4mSci6fjiJ3TxSGrfmPnNVGSe3V8aWmIumWGFgRrVPxBo/s1600/Human+Wonders.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8C3DBFlakXODwRe3SOdf1x9s2w05pAuffkMxvteGeoQGyLzXMDjxBbO22rjex-On9wq7TTqMxwIf_ThzRoSvCcLTpmXD19J4mSci6fjiJ3TxSGrfmPnNVGSe3V8aWmIumWGFgRrVPxBo/s1600/Human+Wonders.png" /></a></div>
<br />Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-61042749687522729602017-01-04T01:55:00.002+00:002021-11-15T21:32:46.141+00:00Agony Aunt #1 "Jak podszkolić terminologię medyczną?"<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">Postanowiłam nadawać wspólny tytuł wszystkim postom inspirowanym przez czytelników, agony aunt oczywiście przychodzi mi do głowy jako pierwsze, więc szybko, szybko - zanim do nas dotrze, że to zupełnie bez sensu... :)</span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">Ostatnio na zaprzyjaźnionej grupie facebookowej (tak, wiem, nie mówi się "na grupie", niemniej jest to jeden z moich ulubionych błędów językowych, który sobie hoduję jak paprotki i hodować będę) padło pytanie, zaadresowane w pewnym momencie osobiście do mnie (ała - nie wywinę się, należy odpowiedzieć) dotyczące "podszkolenia terminologii medycznej". Ponieważ jest to już któryś z rzędu pytacz (średnio co miesiąc ktoś/ coś w podobnym wątku wrzuca i albo mnie taguje, bo dyskusja jest publiczna, albo po prostu pisze do mnie maila... Z mailami mam tak, że odpisuję, gdy mam chwilę, a gdy nie mam... to ich nie widzę, albo zapominam szybko, że były - o ile nie dotyczą zlecenia i nie są dziko pilne - więc nie wiem, ile takich maili poszło w zapomnienie, za co z tego miejsca PT Czytelników serdecznie przepraszam). Postanowiłam jednak to nadrobić i teraz, poniżej wrzucić listę moim zdaniem wartościowych pomocy naukowych i strategii, które pomagają rozwinąć znajomość terminologii medycznej (w sumie po polsku powinno być "mianownictwa medycznego", ale nie czepiajmy się szczegółów...). Część z nich jest dostępna publicznie za darmo (będą linki!), część z nich należy sobie wyszukać, bo są, ale niekoniecznie superotwarcie/ superlegalnie (będę pisać, że do wyszukania, niech PT Czytelnik wykaże inicjatywę i skilla), część należy kupić, a cena ich powala zwykle na kolana... Oto zatem subiektywna lista Karoliny Kalisz:</span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">Część 1. Podręczniki terminologii</span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">1. Quick medical terminology. Jako krótki kurs, wrzucam na początek, bo jeśli ktoś się bierze za naukę, to znaczy, że wiedza jest potrzebna na już, a pogłębianie będzie dokonywane w terminie późniejszym i zwykle etapami. Książka dostępna <a href="http://www.ethicahealth.org/upload/docs/Ethica/assessments/670-Quick-Medical-Terminology.pdf" target="_blank">tutaj</a>.</span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">2. Medical Terminology: A short course. Próbki dostępne <a href="http://www.comcourse.com/internal/file.php?file=/1624/Med_Term_Week1A.pdf" target="_blank">tu</a> i <a href="http://www.comcourse.com/internal/file.php?file=/1624/Med_Term_Week1B.pdf" target="_blank">tu</a>, reszta do kupienia (albo wyszukania).</span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">3. Moja ukochana pozycja: The Language of Medicine, do kupienia (albo wyszukania). Osobisty egzemplarz przyleciał do mnie z USA w walizce kolegi, któremu po dziś dzień jestem za to wdzięczna!</span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">4. Medical terminology systems. A body system approach. Dostępna <a href="http://file.zums.ac.ir/ebook/266-Medical%20Terminology%20-%20A%20Body%20Systems%20Approach,%206th%20Edition-Barbara%20Gylys-080362090X-F%20A%20Davis.pdf" target="_blank">tu</a>. </span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">5. Medical Terminology - an Illustrated Guide, dostępna <a href="http://www.frankshospitalworkshop.com/organisation/biomed_documents/Introduction%20to%20Medical%20Terminology.pdf" target="_blank">tu</a>. </span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">6. Jako ciekawostka - skrypt dla pielęgniarek wojskowych z USA, dostępny <a href="http://nursing411.org/Army/md0010.pdf" target="_blank">tu</a>. </span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">7. Ściągawka ze skrótów, dostępna <a href="http://www.delmarlearning.com/companions/content/1401852467/student_resources/termabbrev.pdf" target="_blank">tu</a>. </span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">8. Ciekawe artykuły nt. podstawowej terminologii są również <a href="http://hubpages.com/education/The-A-Z-of-Medical-Terminology" target="_blank">tutaj</a>, a dodatkowo sporo linków zebrałam na moim profilu na <a href="https://uk.pinterest.com/ukteacher/medical-terminology/" target="_blank">Pintereście</a>. Wprawdzie używam go głównie do celów nauczycielskich, ale terminologia się poniekąd w to nauczanie wpisuje (mocno poniekąd!). </span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">Część 2. Słowniki</span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">1. Stedman's Medical Dictionary, koniecznie jednojęzyczny! WWW z opcją wykupienia abonamentu <a href="http://stedmansonline.com/index" target="_blank">tutaj</a>, ja mam wersję papierową, strona zawiera również dodatki, ilustracje objaśniające i videoclipy dostępne bezpłatnie. </span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">Część 3. Gdy ogarniesz powyższe :)</span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">Należy wówczas skupić się na konkretnej specjalizacji, która Cię interesuje. Ciężko mi w tym miejscu wytoczyć baterię linków na każdą okazję, niemniej na początku dobrym źródłem będą podręczniki medyczne w języku angielskim (skoro terminologia znana, to teraz można iść w pogłębianie wiedzy) - tych jest na tony w internecie. </span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">W przypadku osób już posiadających podstawową wiedzę medyczną, które poznały terminologię angielskojęzyczną i chcą się uczyć dalej - polecam wszystko z serii <a href="http://www.bmj.com/company/products-services/#service19" target="_blank">British Journal of ...</a> (tu wstawić specjalizację) i American Journal of ... (tu wstawić specjalizację, dostępne <a href="http://onlinelibrary.wiley.com/browse/subjects#" target="_blank">tu</a> i <a href="http://journals.sagepub.com/action/showPublications?category=10.1177%2Fhealth-sciences" target="_blank">tu</a>, na stronach wydawców, albo na stronach poszczególnych towarzystw medycznych, np. <a href="http://www.atsjournals.org/" target="_blank">tu</a>), jako źródło ładnie napisanych artykułów z interesującej dziedziny.</span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">Część 4. Szkolenia </span><br />
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">Jest też oczywiście opcja kursów z zakresu tłumaczeń medycznych. Fajna wiadomość jest taka, że są one dostępne online. Jeśli chcesz zapoznać się z ofertą prowadzonych przeze mnie szkoleń z tłumaczenia tekstów medycznych zapraszam <a href="https://online.linguini.pl/product/category/szkolenia-dla-tlumaczy-jezyka-angielskiego/" target="_blank"><span style="color: blue;">tutaj</span></a>. Polecam Ci na początek 3 moduły szkolenia pt. Karta informacyjna leczenia szpitalnego, które przeprowadza osoby początkujące krok po kroku przez proces przekładu całego dokumentu. Przerabiając materiał tego kursu, wykonasz równolegle ze mną tłumaczenia 4 autentycznych kart informacyjnych różnych pacjentów plus kilka fragmentów wybranych z innych kart w celach ćwiczeniowych. Poznasz strukturę karty informacyjnej oraz zwyczajowe sformułowania i pułapki, jakie czyhają na nieświadomego tłumacza w trakcie przekładu rozpoznań, wyników badań laboratoryjnych i obrazowych, konsultacji specjalistycznych, epikryz czy zaleceń wypisowych. Być może przy okazji skorzystasz z moich metod wyszukiwania informacji, którymi się obficie dzielę. Szkolenie to zapewni Ci udany start w tłumaczeniach medycznych, które zwykle rozpoczyna się od przekładu dokumentacji pacjentów. </span><br /><span style="color: blue; font-size: large;"><a href="https://online.linguini.pl/product/pakiet-vip-dla-tlumaczy-medycznych-jezyka-angielskiego/">Tu znajdziesz szkolenie "Karta informacyjna" oraz bonus - szkolenie z dawkowania i postaci leków</a></span><div><span style="color: blue; font-size: large;"><br /></span></div><div><span style="font-size: large;">Z opcji na początek, fajnym pomysłem jest też <a href="https://online.linguini.pl/product/anatomia-dla-tlumaczy-szkolenie/" target="_blank">kompleksowe szkolenie z anatomii</a> - dostępne tutaj. Już w tym roku, szkolenie to doczeka się sequela w postaci kursu z fizjologii i patologii (<a href="https://online.linguini.pl/product/fizjologia-i-patologia-dla-tlumaczy-szkolenie/" target="_blank">przedsprzedaż tutaj</a>).</span></div><div><span style="font-size: large;"><br /></span></div><div><span style="font-size: large;">Alternatywnie - idąc tropem rodzaju dokumentów - może spodobać Ci się <a href="https://online.linguini.pl/product/ultrasonografia-jamy-brzusznej-w-tlumaczeniach/" target="_blank">szkolenie z ultrasonografii jamy brzusznej</a>, to bardzo podstawowy dokument. <br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">W opcji "dla nieco bardziej zaawansowanych" bądź po prostu "dla nastawionych na konkretną specjalizację" :) też jest z czego wybierać:</span><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">- <a href="https://online.linguini.pl/product/onkologia-i-medycyna-nuklearna-w-tlumaczeniach/" target="_blank">Onkologia, radiologia i medycyna nuklearna</a> (są też dostępne osobno, ale w pakiecie jest taniej!!!)</span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">- <a href="https://online.linguini.pl/product/koronawirus-sars-cov-2-w-tlumaczeniach/" target="_blank">COVID-19</a></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">- <a href="https://online.linguini.pl/product/kardiologia-dla-anglistow/" target="_blank">Elektrokardiografia i echokardiografia</a></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">- <a href="https://online.linguini.pl/product/szkolenie-z-tlumaczen-okulistycznych-rzeczy-nieoczywiste/" target="_blank">Okulistyka</a></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;">- <a href="https://online.linguini.pl/product/pakiet-szkolen-tlumaczenie-dokumentacji-badan-klinicznych/" target="_blank">Badania kliniczne</a></span></div><div><br /></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span></div><div><span face=""verdana" , sans-serif" style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><br /></span></div></div>Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-50927888171839087012016-06-05T22:01:00.000+01:002016-06-05T22:07:40.463+01:00Aaaaby zadowolić klienta - tym razem dwugłos.<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Niniejszym oświadczam, iż podle podkradłam
(ja, w dalszym ciągu dyskursu skracana do ‘KK’) temat koledze (w dalszym ciągu
dyskursu skracanym do ‘ŁG’), który się nosi z zamiarem pisania o tym samym :) <b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL" style="color: green; mso-ansi-language: PL;">ŁG: Tam zaraz podle</span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"> <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Niemniej kolega, wspominany już w
treści tego bloga, <a href="http://gostalks.blogspot.co.uk/" target="_blank">Łukasz Gos pisze dużo i na bogato</a>…<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL" style="color: green; mso-ansi-language: PL;">ŁG: Sos jaki do tego?</span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"> <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK:… więc pewnie od siebie dołoży górę
grosza, będzie miał materiał do polemizowania, dyskusji i wyłuszczania co
bardziej soczystych cytatów etc. Generalnie liczę, że się nie obrazi <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL" style="color: green; mso-ansi-language: PL;">ŁG: Umiesz liczyć, licz na
siebie :P </span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Post będzie z pogranicza marketingu,
strategii biznesowej, psychologii i etyki <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="color: green; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">ŁG: nie zapomnij o
dendrologii…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Zrobiło się strasznie? Super,
śmiesznie też będzie. OK, sytuacja nr 1:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Dostałam
zapytanie o bardzo krótkie tłumaczenie i informację, że: „Wynagrodzenie za
kilka przesłanych wyrazów tj. 0,3 strony rozliczeniowej wyniesie 7,5 PLN brutto”.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Odpisałam,
że generalnie strona rozliczeniowa to strona do 1600zzs i podałam moją stawkę.
No i dostałam odpowiedź: <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">„Pobieranie
opłaty za całą stronę, podczas, gdy tłumaczy się tylko 500 znaków nie jest
dobrze widzianą praktyką”.</span></i><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Sytuacja nr 2:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Pewne
biuro, takie z tych bardziej tradycyjnych (...) od lat, z uporem maniaka,
przysyła mi maile o treści: „proszę o wycenę tłumaczenia podanego w
załączniku", przy czym załączony plik to .pdf. Ja z kolei niezmiennie
grzecznie im odpisuję, że „wycena tłumaczenia” (czyli w istocie obliczenie
liczby znaków/słów, ponieważ moją stawkę znają) należy do ich zadań, ja chętnie
wycenię, jeśli przyślą mi wstępnie obrobiony plik lub podadzą liczbę
znaków/słów. I tak do wypęku. Zwykle nic nie sugeruję BT, ale po kolejnym takim
mailu zaproponowałam, że może by jednak zainwestowali (przynajmniej) w ten OCR,
bo zaczyna to wyglądać niepoważnie, a ja już nie wiem, jak mam formułować maile
ciągle o tym samym. W zasadzie praca tego biura polega na forwardowaniu maili,
takie jest przynajmniej moje odczucie.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">I
teraz pytanie, a właściwie milion: Czy ja za bardzo kapryszę? Czy mam zbyt duże
wymagania? Czy jestem zbyt pryncypialna? Mam OCR (duh), czy nie powinnam pójść
BT na rękę? Czy może raczej BT traktujące poważnie zleceniodawców i
zleceniobiorców powinno włożyć więcej wysiłku we współpracę?</span></i><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Sytuacja 3:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Dostałam
zapytanie od biura i proszą mnie o przedstawienie propozycji odnośnie do rozliczania
się za powtórzenia w Tradosie. „Czy macie standardowe rabaty?” Generalnie
odpowiadam, że nie stosuję rabatów, ale z tym klientem niestety nie będzie to możliwe.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Sytuacja 4:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Biuro,
z którym pracowałam, zleciło mi duże tłumaczenie wycenione na 1000 zł [to jest
duże? — k.]. Warunkiem realizacji było przesłanie tłumaczenia w partiach.
Wywiązałam się z tego zadania, w międzyczasie nanosząc korekty według
komentarzy klienta tego Biura. Po zakończeniu, tj. odesłaniu ostatniej partii
tłumaczenia, po jakimś czasie dowiedziałam się, że tłumaczenie zostało
odrzucone przez klienta (nie znam przyczyny, gdyż nie została mi ona podana).
Szefowa Biura poinformowała mnie także, że została obłożona karą za niewywiązanie
się z umowy. Zastanawiam się więc, czy powinnam mimo wszystko rościć sobie
prawo do zapłaty za swoją pracę, gdyż wykonałam tłumaczenie plus korekty.
Według regulaminu tego biura klient zobowiązany jest uiścić zaliczkę za
zlecenie powyżej 30 stron (zlecenie to miało ok. 100 stron rozliczeniowych), a
więc jakaś część zapłaty za dzieło mi się chyba należy. Co więcej, o anulowaniu
zlecenia dowiedziałam się po wykonaniu i wysłaniu tłumaczenia [to anulowaniu
czy odrzuceniu? —k.].<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Sytuacja 5:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Zapis
w umowie z BT: W przypadku tłumaczeń USTNYCH zwykłych wyrażam zgodę na
dokonanie rozliczenia czasu tłumaczenia zgodnie z zasadą: jednostka
rozliczeniowa 15 minut a czas powyżej 45 minut rozliczany co 15 minut.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Sytuacja 6: <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Z
serii „tłumacze pytają”: Drodzy tłumacze ustni, czy jeżeli z góry
jesteście informowani, że przykładowo 1 h macie tłumaczyć, a 6 h pozostawać do
dyspozycji gościa, to liczycie za całość jak za 2 bloki tłumaczenia? Czy jednak
za dyspozycyjność podajecie trochę niższą stawkę?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Co łączy opisane powyżej 6 sytuacji
(wszystkie autentyczne)? Dotyczą relacji z klientem, a jak wiadomo „klient nasz
pan”…<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL" style="color: green; mso-ansi-language: PL;">ŁG: …że komu niby wiadomo?</span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: To taka ogólno-obiegowa prawda,
czepiasz się! Natomiast nasuwa się pytanie: Czy jeśli klient jest naszym panem,
to my z automatu stajemy się jego niewolnikami? Czy i gdzie jest granica oraz
czy moje postępowanie w tym zakresie ma jakiś wpływ na to, co całościowo dzieje
się na rynku tłumaczeń? Tak czy siak, drodzy Czytelnicy, postanowiłam zatem
złożyć w sensowną całość wszystko to, co na ten temat myślę, opisać wypracowaną
osobiście i sprawdzoną w praktyce strategię wraz z uzasadnieniem, dlaczego
takie właśnie postępowanie ma moim zdaniem najwyższy sens. A żeby kolegi
wzmiankowanego na wstępie nie irytować, zaproponowałam mu w tym zakresie
współpracę, dzięki czemu PT Czytelnicy odniosą jeszcze większy pożytek, będą
się bowiem mogli zapoznać z punktem widzenia dwojga tłumaczy reprezentujących
różne specjalizacje (ja — medycyna, kolega — prawo), mieszkających w dwóch
różnych krajach (ja — UK, małe miasteczko; kolega — Polska, stolica) <b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL" style="color: green; mso-ansi-language: PL;">ŁG: Oj, bo się Kraków obrazi,
a ja próbuję z nimi żyć dobrze!</span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"> <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: …i współpracujących z klientami z
kompletnie odmiennych segmentów (ja — wydawnictwa medyczne, pojedynczy lekarze,
CRO, firmy farmaceutyczne oraz eventowe; kolega — przeważnie biura tłumaczeń
oraz prawnicy z kancelarii mniejszych lub większych bądź korporacji). Co
wymyśliliśmy wspólnie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="color: green; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">ŁG: Dzień dobry, Szanowni
Czytelnicy, bo kindersztuba ważna rzecz. Odnośnie do Sytuacji 1 to zadziwię Cię
zapewne, bo sam akurat nie stosuję co do zasady stawek minimalnych. Jednak w
moim przypadku takie 0,3 strony to z reguły będzie rzeczywiście 0,3 strony
tłumaczenia, a nie 0,3 strony tłumaczenia plus godzina telefonów i mejli i
kolejna godzina poszukiwań terminologicznych i może jeszcze wysłać papierową
fakturę pocztą? W takich przypadkach wolę rozliczenie czasowe.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="color: green; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Trochę jednak inną rzeczą niż niewdzięczna
a konieczna obsługa małych tekstów są wielkie targi o małe kwoty. Patrzę na to
też w taki sposób: do pewnego stopnia trzeba być elastycznym, są jednak granice
pozwalania w różne bezsensowne rzeczy się wciągać. Na przykład: jeśli nie
miałbym ochoty poświęcić całej godziny na szukanie upuszczonej gdzieś na
chodniku własnej złotówki, choćbym miał pewność, że ją znajdę, to czy można
mieć do mnie pretensje o to, że nie chciałbym też uczestniczyć w poszukiwaniu
cudzej? Czy nawet banknotu, który wiatr mógł zwiać gdziekolwiek, a schyliłby
się po niego każdy przechodzień, który zobaczył go wcześniej? To samo odnosi
się do takich łowów na lotne złotówki w cenach i rozliczeniach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="color: green; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Ludzie są w stanie spalić
paliwa za 10 zł, żeby zaoszczędzić 5 zł na zakupach, ale to nie znaczy, że my
musimy im w tym pomagać. Zresztą w tym wypadku prawdziwa pomoc polegałaby na
wytłumaczeniu błędu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL" style="color: green; mso-ansi-language: PL;">Może warto wspomnieć, że te proporcje
pozostaną niezmienione także wtedy, gdy te godziny i złotówki trochę się
pomnoży — a mam wrażenie, że to są już znacznie częstsze sytuacje, bardziej
zróżnicowane. Niech każde z nas samo siebie teraz zapyta, ile było takich jedno-
lub dwustronicowych zleceń, na których temat rozmawiało się czy mejlowało całymi
godzinami, zwłaszcza jeśli to były jakieś wyceny i negocjacje, które w ogóle
nie doszły do skutku.</span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Istotnie, jest to pewne zaskoczenie,
bo ja tego typu prośby zbywam krótkim „w moim świecie rozliczam się do pełnej
zaczętej strony – proszę o potwierdzenie zlecenia (lub – w domyśle – udanie się
na najbliższe drzewo celem podyndania)”. A następnie zupełnie nie zawracam
sobie głowy rozbiorem gramatycznym czy logicznym sytuacji, bo nie jest tego
warta.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="color: green; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">ŁG: Cóż, jak mawiał Sokrates,
życie nieprzemyślane nie jest warte przeżycia. Jeśli coś cię ciekawi z tego czy
innego punktu widzenia, to warto poświęcić mu czas nawet jeśli nie przekłada
się w bezpośredni sposób na zarobek, m.in. po to, aby nie być niewolnikiem
zegara zespolonego z kasą fiskalną. To w pewnym sensie luksus, kiedy nie cały
nasz czas to pieniądz. (Jest to zresztą jeden z powodów, dla których warto mieć
porządne stawki, a nie robić dużo i tanio). Przełożenie mniej bezpośrednie
byłbym zresztą w stanie wykazać, ale… już słyszę ten wielki ziew. ;) Powiem
tylko, że analiza ekosystemu zawsze się koniec końców opłaca.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="color: green; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Zaokrąglania natomiast unikam
z tego powodu, że tam — dosłownie rzecz biorąc — wystawia się rachunek za coś,
czego się jednak nie daje. To budzi bardzo zrozumiały sprzeciw i kojarzy się z
zastosowaniem (ekonomicznej) przemocy, właśnie w formie zmuszenia kogoś do
uiszczania zapłaty za dobro, którego nie otrzymuje. Wolałbym przynajmniej
formułę: „<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">jak</b> za jedną pełną stronę”,
najlepiej z wyjaśnieniem, że to jest prosty zwyczajowo przyjęty sposób
rozliczania kosztów manipulacyjnych itp., a nie na „zawyżanie wagi”. Moim
zdaniem najlepiej tego jednak w ogóle unikać, chociaż, oczywiście, konkretny
klient powinien raczej płacić za to, co sam dostaje, a nie pokrywać stratę tłumacza
na innych klientach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="color: green; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Nie jestem też z reguły
wielkim fanem krótkich odpowiedzi. To znaczy można się takiej doigrać, ale
trzeba się postarać. Bardzo wierzę we wkładanie wysiłku w rozmowę i robienie
tego też dobrze, a nie tylko naszej pracy merytorycznej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Ja w takich kwestiach wykonuję prosty
rachunek ekonomiczny – ustalam, czy wyjaśnianie wszystkiego od Adama i Ewy
począwszy ma sens, czy niekoniecznie i zgodnie z tym działam. Są przypadki, gdy
rozmowa jest jak najbardziej wskazana, są też takie, gdzie wiadomo, że żadnego
pożytku z niej nie będzie, bo „prośba” zamawiającego jest zagrywką typu
jarmarczne targowanie się, a na to w moim świecie miejsca nie ma. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="color: green; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">ŁG: Również co do sytuacji 2
zafunduję Ci podobną niespodziankę. Ostatecznie biura „tradycyjne” mają wiele
swoich dobrych stron, bywają oazą wolności od tych absurdów, którym podlegają
biura o orientacji bardziej zachodniej. Poza tym wszyscy mamy jakieś tam swoje
indywidualne przywary, tylko własne trudniej dostrzec, a cudze łatwiej. Jeśli
tylko można, to trzeba podchodzić do tego łagodnie, z wyrozumiałością, nam też
będzie wtedy lepiej, bo emocje robią swoje. Są plusy i minusy, jak zawsze.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="color: green; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Minusem jest to, że mówisz jak
grochem o ścianę. Za to plusem jest np. to, że nie wejdą Ci na poczucie winy,
że czego innego się spodziewali, bo oni już zrobili klientowi wycenę, a w życiu
nie słyszeli o stawce ekspresowej za 30 stron z wieczora na rano, nie poproszą
Cię też raczej o idealne odwzorowanie rozmiarów czcionki i odstępów na
podstawie skanu, nie wyskoczą z odliczeniem 30% w „fuzzy bandzie” 51-74% itp.
itd. Jest wiele rzeczy, których nie zrobią.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="color: green; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Poza tym takie każdorazowe
pytanie o wycenę przywykłem też postrzegać jako pewien ukłon w stronę niezależności
tłumacza. Między innymi na tym polega różnica między byciem współpracownikiem,
a byciem „dostawcą” (węgla na opał?).<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">KK: Czepiasz się słów </span><span lang="PL" style="font-family: Wingdings; mso-ansi-language: PL; mso-ascii-font-family: Cambria; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Cambria; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span></span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"> Dostawcą usługi jestem, a jakże. I mogę
nim być, o ile wynagrodzenie mi tę fuchę wynagrodzi. W przypadku<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>tekstów moja stawka jest dość przejrzysta i
czy biuro tłumaczeń, czy pojedynczy naukowiec, czy firma eventowa, czy
farmaceutyczna mogą sobie spokojnie sami przeliczyć, ile zapłacą, bo algorytm
do tego mają opisany na początku współpracy jasno i wyraźnie. Ustne natomiast
zawsze wyceniam indywidualnie, bo tu wchodzi w grę X czynników wikłających. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="color: green; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">ŁG: Oczywiście to byłaby insza
inszość, gdyby biuro wykorzystywało danego tłumacza do ustalania liczby znaków
lub słów do wyceny, a później zlecenia otrzymywałby ktoś „tańszy”, nie
wspominając o ukrytych aukcjach (nie zawsze widać, że mejl jest skierowany do
wielu odbiorców, a już zwłaszcza nie wiadomo, do ilu innych biur napisał klient
„naszego” biura), ewentualnie gdyby ktoś oczekiwał nie ustalonej w przybliżeniu
kwoty, a konkretnej, dokładnej liczby słów na podstawie nienadającego się do
konwersji skanu. W tym ostatnim przypadku czuć byłoby wyraźnie opary absurdu, a
w każdym razie byłoby to życzenie z gatunku takich, którym trzeba stanowczo
odmawiać i uważać, żeby samemu się tym absurdem nie zarazić. To jest inna para
kaloszy i martwi mnie, że ktoś w ogóle mógłby mieć wątpliwości, czy nie za dużo
oczekuje, jeśli nie chce być w taki sposób traktowany.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Obawiam się, że to jest gdzieniegdzie
smutny standard – zrób nam OCR, wyceń, a my to zlecimy komuś tańszemu, wielu
kolegów opisywało takie sytuacje. Celują w tym biura forwardowania maili (kto
nie wie, co zacz, niech dziękuje niebiosom, że nie było mu dane poznać). <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="color: green; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">ŁG: Natomiast jeżeli tłumaczka
z Twojego przykładu postrzega tę kwestię w kategoriach oczekiwania od BT więcej
powagi czy „ogarnięcia”, to… może nawet teoretycznie ma racje, ale — moim
zdaniem — powinna wrzucić na luz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="color: green; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Z psychologicznego i <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>ekonomicznego punktu widzenia może warto wrócić
do tego, że każdy ma swoje indywidualne trudności, które ciężko jest sensownie
porównać, a łatwo pochopnie oceniać, marginalizować. Często nie wiemy, co jest
dla danego człowieka trudne, nie wiemy też, na jakich dokładnie podstawach
opiera się wybór konkretnego tłumacza, zwłaszcza gdy stawki są podobne. A co,
gdyby np. okazało się, że ktoś zleca nam tyle, ile zleca, właśnie dlatego, że z
jego punktu widzenia jesteśmy osobą najbardziej życzliwie nastawioną do
współpracy? A kto wie, ile razy taka osoba załatwiła akceptację dłuższego
terminu lub wyższej stawki, m.in. właśnie powodując się wzajemnością?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: O prawdziwości tych słów przekonałam
się osobiście w co najmniej kilku sytuacjach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL" style="color: green; mso-ansi-language: PL;">ŁG: Za to możemy pogadać o
dziesiątkach a nawet setkach stron kilku różnych „style guide’ów” do
pojedynczych, krótkich zleceń. O listach zadań do wykonania przy okazji
tłumaczenia, związanych nie z przekładem, a z prostą sekretarską obróbką
dokumentów, ewentualnie jakąś prostą pracą informatyczną.</span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">KK: Zgadzam się, że rada dotycząca
‘wrzucenia na luz’ jest w tym przypadku słuszna, bo koszty OCR można z
powodzeniem uwzględnić w stawce. Ja tak robię z reguły, onlineocr.net kosztuje
niewiele za pakiet tysiąca stron, a swoje zadanie wykonuje wyśmienicie; klient
zaś (bezpośredni w szczególności) docenia kompleksową usługę, ALE… należy mieć
pewność, że nie jest to krótka wymiana maili z wyceną z klientem, który na taki
pakiet (czy inny soft o zbliżonych właściwościach) pieniędzy żałował, więc
poużywa sobie mój, a tłumaczenie zleci komuś tańszemu, jak opisano powyżej.
Czyli pierwsza zasada marketingu: dobrze poznaj klienta </span><span lang="PL" style="font-family: Wingdings; mso-ansi-language: PL; mso-ascii-font-family: Cambria; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Cambria; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span></span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">ŁG: Ale numer, jeszcze wyjdzie
na to, że się spieramy! No, ale skoro już tak Cię cały czas zaskakuję, to niech
mi będzie i wolno dodać, że nie jestem entuzjastą przykładania kategorii
„kompleksowej usługi” do naszej pracy. „Kompleksową usługę” może oferować np.
warsztat samochodowy lub firma informatyczna — i nie jest to żaden despekt
— ale nasza praca jest zbyt humanistyczna, aby używać metafor z produkcji i
sprzedaży. Podkreślam też, że tłumacz nie jest od wszystkiego, a od tłumaczenia,
podobnie jak adwokat jest od prawa, a lekarz od leczenia. Oczywiście wykonują
przy tym czynności administracyjne itd., ale tego się nie eksponuje. Wcale nie
rośnie szacunek do naszego zawodu, ani nawet sympatia, przez to, że się pozwala
na to, aby tłumacz był od wszystkiego, zwłaszcza kiedy do tego wszystkiego
należy gros prac, do których wykonywania jego kwalifikacje naprawdę nie są
potrzebne. Podam Ci trochę przerysowany przykład: jeżeli się aplikuje na
zastępcę dyrektora w średniej firmie, to dopisanie do CV „prawa jazdy kategorii
B i znajomości pakietu MS Office” raczej nie zwiększy szans takiego kandydata.
Asystentka dyrektora, która zarabia więcej od nas, a i tak parzy czasem kawę,
raczej też o tym nie pisze w CV, a o tych bardziej skomplikowanych rzeczach,
którymi się zajmuje, na czele z zarządzaniem czasem szefa i jego papierami,
pewnymi funkcjami reprezentacyjnymi itd.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">Powiem więcej, wyraźniej: nie
należy pozwalać, aby tłumaczenie stawało się czymś w rodzaju taniego punktu
tłumaczenia plus drukowania plus półprofesjonalnego DTP i co tam jeszcze, bo to
jest tylko wersja po liftingu starego problemu pt. „Pani Marto, pani mi to
przepisze po francusku”.</span><span style="background-color: yellow; color: green;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">KK: Taniego? Broń Boże! Kompleksowego?
Owszem, jeśli mam wystarczające kompetencje, by to zrobić dobrze. Na tej
zasadzie, powinnam ze swoich usług wyłączyć <i style="mso-bidi-font-style: normal;">medical
editing</i> czy <i style="mso-bidi-font-style: normal;">medical writing</i>, bo
to nie tłumaczenie </span><span lang="PL" style="font-family: Wingdings; mso-ansi-language: PL; mso-ascii-font-family: Cambria; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Cambria; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span></span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"> Natomiast to właśnie moje otwarcie na takie
dodatkowe usługi pozwoliło mi dotrzeć tu, gdzie obecnie jestem zawodowo – tj.
od kilku lat zajmuję się redakcją językową (i niekiedy tłumaczeniem) artykułów
medycznych dla dwóch periodyków medycznych wydawanych w Polsce.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Można pomyśleć „phi, przecież to korekta,
wielkie mi rzeczy…”, natomiast nie do końca w tym przypadku zakres usług
pokrywa się z korektą, bowiem wymaga oprócz znajomości prawideł języka, również
znajomości omawianych zagadnień (w celu wychwycenia przejęzyczeń, pomyłek czy
ordynarnych błędów, których z jakiegoś powodu nie zauważył recenzent), a także
– a może przede wszystkim – znajomości zasad pisania artykułów medycznych
(czyli szeroko rozumianej sztuki <i style="mso-bidi-font-style: normal;">medical
writing</i>). Niemniej ja o tym nie tyle w ramach autopromocji, co bardziej dla
ukazania, że poszerzanie zakresu usług z zamiarem osiągnięcia rzeczonej
„kompleksowości”, wcale nie musi być ślepą uliczką i zaniżać nasz status
zawodowy. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Zdecydowanie natomiast zgadzam się z tym,
co powiedziałeś o psychologicznym efekcie takiego działania – zasada
wzajemności jest jedną z głównych metod wywierania wpływu, uważam, że ma swoje
zasłużone miejsce w dobrych relacjach biznesowych, ociepla wzajemne stosunki,
wyraża naszą „dobrą wolę” (podkreślę – nie tożsamą z byciem frajerem, ofiarą
losu i przysłowiową bosą sierotą, która daje się wyzyskiwać) oraz pozycję
„frontem” (a nie zadem :P ) do klienta.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">ŁG: Zdecydowanie. Trzeba być
uprzejmym. Trzeba być pomocnym. Nie trzeba robić problemów. Raczej trzeba je
rozwiązywać. Tylko że być pomocnym to nie znaczy być służalczym. Przecież nie
podbiegniemy do prezesa i nie zaoferujemy mu, że poniesiemy za niego teczkę,
prawda? (Chyba że jest to osoba np. starsza lub chora, a teczkę ma cięższą).
Nie obejdziemy też raczej samochodu, żeby mu otworzyć drzwi (chyba że
własnego), stanąć na baczność i strzelić obcasami. To akurat każdy intuicyjnie
jakoś łapie. Tylko szkoda, że ludzie nie łapią tego w scenariuszach mniej
przejaskrawionych.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Powiedziałbym, że w naszej
branży służalczości — w sensie gotowości do wykonywania różnych zadań poniżej
własnych kwalifikacji, aby tylko zadowolić klienta — jest nadmiar, a
uprzejmości i gotowości do pomocy jest akurat wręcz za mało.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Otóż to!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">ŁG: Przy okazji — z osobami, u
których z wzajemnością jest krucho, np. nie pomogą, tworzą listy wymagań,
przerzucają na tłumacza, co się da, są apatyczne, niezadowolone — też trzeba
pracować, trzeba starać się je zrozumieć, to pewnie często są ludzie, którzy
mają trudną sytuację w rodzinie, w pracy, mieli ciężkie dzieciństwo, to jest
większy problem niż tylko te stosunkowo drobne uciążliwości, jakie innym osobom
sprawia potem obcowanie z nimi. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">Jednak, ostatecznie rzecz
biorąc, kiedy już się trafi na kogoś, kto zachowuje się naprawdę jak buc albo
jak osoba bezpodstawnie rozkapryszona, to trzeba po prostu postawić takiemu
zachowaniu tamę. Zręcznie, inteligentnie, nie napastliwie, ale też nie
nadskakiwać i nie dolewać oliwy do ognia przez wchodzenie w jej grę. Zresztą
schlebianie nastrojom takiej osoby nie pomaga jej, a szkodzi, pogłębia jej
problemy, utrwala postawę, która te problemy pomnaża.</span><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: I po n-te w tej kwestii – znów się
zgadzamy co do style guide’ów, od tego są DTPowcy, a nie tłumacze. W światłych
krajach (czyli m.in. tu, gdzie mieszkam), wygląda to całkiem radośnie, a i
zarobić można ładnie na takiej pracy – dniem i nocą, co kto woli. Na portalu
reed.com jest sporo ofert dla rzeczonych „document production specialists”, w
Londynie uposażenie roczne brutto na takim stanowisku może wynosić nawet 35
tysięcy funtów. Zdecydowanie nie ma zatem sensu, żebyśmy za stawkę tłumacza
„rzeźbili w Calais” (kto nie wie, o co chodzi, niech sobie ładnie i sprawnie
wymówi powyższe :P), bo od tego są inni, tacy którym za to płacą.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">ŁG: Wiesz, to o czym ja często
mówię, co niektórzy odbierają jako „prace niegodne tłumacza”, „poniżej” itd.,
to jest w znacznej mierze kwestia tego, że będąc mistrzem a przynajmniej w
miarę samodzielnym czeladnikiem w jednym konkretnym fachu nie powinno się robić
za ciurę w innym.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Tłumacz, który ma konkretny
zawód, podobnie jak lekarz czy prawnik, nie jest od tego, żeby posłusznie
merdać ogonem i wykonywać zadania, które klient biznesowy pragnie na niego
przerzucić, bo szkoda mu czasu własnego personelu pomocniczego. I jeszcze potem
będzie taki klient narzekał, że mu np. tłumacz przysięgły troszkę krzywo
przeskanował tekst tłumaczenia albo tłumaczka medyczna marginesy nie do końca
wyrównała tak jak w PDF-ie. Absurd, ale takie właśnie absurdy się nakręca przez
brak ucinania tego w zarodku, sygnalizowania oporu materii już wtedy, kiedy
problem dopiero się zaczyna. Niektórym ludziom pewne rzeczy trzeba po prostu
powiedzieć albo pokazać bardziej „fizycznie”.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">Niczego nikomu nie ujmując,
nie po to się zdobywa określony zawód, aby potem służyć za niewykwalifikowaną
siłę pomocniczą dla innych zawodów.</span><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Ha ha ha, to jest właśnie główna
przyczyna, dla której w pewnych kręgach uznawana jestem za osobę zarozumiałą:
ponieważ odmawiam pracy poniżej kwalifikacji. Szanuję swój wysiłek, szanuję
swój czas – te zainwestowałam we własne wykształcenie (formalne i nieformalne)
i nie widzę powodu, dla którego szacunku tego miałyby nie podzielać osoby, z
którymi współpracuję, analogicznie do tego, jak ja szanuję ich czas i wysiłek
włożony w zdobywanie kwalifikacji (i znowu: zasada wzajemności, o tym już było,
nie?).<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">ŁG: Tu może być tak, że
osoba reprezentująca klienta coś sobie w jakiś sposób układa, szufladkuje,
ewentualnie próbuje — mniej lub bardziej nieświadomie — stworzyć pewną
praktykę, a każda praktyka zawsze musi się zacząć od jakiegoś pierwszego
precedensu czy dwóch. W każdym razie kiedy się wyczuje taką częściową utratę
kontaktu z rzeczywistością (wprowadzanie sobie do takiej rzeczywistości pewnych
zmian, bo tak wygodniej), to trzeba go naprawić, a nie samemu się do niego
dostosować. Gdyby klient ogłosił pewnego dnia obniżenie naszego wykształcenia o
jeden poziom czy tak odjęcie ze dwóch lat doświadczenia, obawiam się, że
znaczna część tłumaczy łyknęłaby to gładko i żyła sobie dobrze z klientem
dalej. A tu trzeba przerwać rozmowę, wybić rozmówcę z rytmu, poprosić o
skonfrontowanie z rzeczywistością, ostatecznie to wymusić albo się wymiksować.</span><span style="color: #00b050;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">KK: Dotychczas w zasadzie chyba nieźle
wyszłam na ortodoksyjnym przestrzeganiu tej zasady, co dowodzi, że ma to sens.
Myślę w tym momencie o sytuacji sprzed ponad 2 lat, gdy wyjechałam do UK,
zasadniczo bez „przygotowanego gruntu”, praktycznie w środku martwego sezonu
tłumaczeniowego (tj. w momencie, gdy tłumaczeń ustnych praktycznie nie ma),
wynagrodzenie z tytułu tłumaczeń pisemnych wpływało w złotówkach (czyli
dzielimy przychód na 5 – wg kursu z tamtego okresu) i nie do końca wiedziałam,
jak wyjazd wpłynie na moje relacje ze stałymi klientami, czy w ogóle będę nadal
wykonywać tłumaczenia konferencyjne, czy komuś będzie się opłacało ściągać mnie
z Londynu do Warszawy, Poznania, Katowic czy Krakowa. Przyznaję, że początki
były trudne, zwłaszcza, że po 6 tygodniach dołączyły do mnie dzieci, a po
kolejnych 5 tygodniach również mąż i cała menażeria </span><span lang="PL" style="font-family: Wingdings; mso-ansi-language: PL; mso-ascii-font-family: Cambria; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Cambria; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span></span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"> Niemniej postawiłam sobie za punkt honoru
nie podejmować pracy poniżej posiadanych kwalifikacji i wkrótce po spełnieniu
wymogów formalnych (czyt. przesłaniu tony papieru do wskazanych instytucji),
zaczęłam pracować w londyńskich podstawówkach jako <i style="mso-bidi-font-style: normal;">supply teacher</i>, czyli taki nauczyciel na zastępstwo krótko- lub
długoterminowe, dzięki czemu nie muszę przyjmować zleceń szkolnych w okresie,
gdy mam nadmiar tłumaczeniowych, natomiast mogę angażować się mocniej w
nauczanie w martwym sezonie tłumaczeniowym, i to na chwilę obecną świetnie
reguluje moją sytuację. Żal mi zupełnie szczerze, gdy czytam na forach, że
przecież wszyscy Polacy, którzy przyjeżdżają do UK podejmują podrzędne prace…
bo to pokazuje, jak nisko cenimy własne kompetencje, jak źle sami o sobie
myślimy i jak wiele – jako naród – mamy do zrobienia w zakresie poczucia
wartości. Natomiast są też przypadki bardzo pozytywne – myślę tu o </span><a href="http://wantwords.co.uk/tlumacz/"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">Marcie Stelmaszak</span></a><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">
chociażby – i oby było ich więcej.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">ŁG: Również w kraju zachodzi
niebezpieczeństwo powierzania tłumaczom i przyjmowania przez tłumaczy
zleceń na zasadzie praca w biurze na ¾ etatu plus ¼ na zmywaku, musisz wziąć
jedno i drugie. Tak wyglądają opisy stanowisk w ogłoszeniach o pracę, tak
czasem wyglądają zamówienia na tłumaczenie — tłumaczenie i coś jeszcze albo coś
zamiast. Często wycenione już przez klienta — i wycenione na poziomie
wynagrodzenia za roznoszenie ulotek.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL"><span style="color: #38761d;">Nie ma potrzeby, aby takimi
rzeczami zajmował się tłumacz. Tłumacz jest naiwny, jeśli myśli, że
przyjmowaniem takich dyspozycji zapewni sobie szacunek i sympatię klienta.
Wręcz przeciwnie: przyczyni się do dalszego zaniżania swoich kwalifikacji w
rozumowaniu klienta i dalej być może będzie już tylko gorzej. To się też odbije
na stawkach. Uważam, że trzeba być elastycznym i pomocnym, ale są granice.
Pomoc i elastyczność powinny wynikać z potrzeby, a nie z wygody i nie z
dopasowywania się czyichś cudacznych wyobrażeń. Jeśli zadzwoni klient
i powie „Pani Marysiu, proszę mi zamówić pizzę do firmy i jeszcze
hydraulika” albo „znaleźć jakiegoś dobrego fryzjera dla córki”, bo „wie pani,
ja wolę załatwiać wszystko w jednym miejscu”, to jaka będzie nasza reakcja? A
podobnym mechanizmem rządzi się dorzucanie różnych prostych prac biurowych
i technicznych do zleceń tłumaczeniowych. </span></span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Wspominałeś natomiast o fuzzy bandach,
matchach i innych dziwnych Tradeuszowych (czy ogólnie kocich [CAT tools])
cudowiankach w kontekście biur tradycyjnych i nowoczesnych. Co zatem zrobimy z
Sytuacją nr 3? Dajemy im tę zniżkę, czy nie? Osobiście, podobnie jak tłumaczka
zgłaszająca w/w sytuację „generalnie odpowiadam, że nie stosuję rabatów”, bo
jestem tradycjonalistką w tej materii i uważam swojego kota za własne zwierzę,
a jego wykorzystywanie w celach dowolnych za tajemnicę warsztatu (mam nadzieję,
że nikt mnie o zoofilię nie posądza…), niemniej nie to mnie w całej sytuacji
szczególnie uderzyło. Dość przerażająco zabrzmiała druga część zdania „<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Generalnie odpowiadam, że nie stosuję
rabatów, ale z tym klientem niestety nie będzie to możliwe”. </i>Co to znaczy,
że nie będzie możliwe? Stwierdzenie, że coś jest niemożliwe kończy negocjacje,
tak? Pytanie: czy o niemożliwości tłumaczkę poinformowało biuro, czy „wyczuła”,
że się nie da? Jeśli pierwsze – no cóż, ustalam na ile mi zależy długofalowo na
tym zleceniodawcy i albo faktycznie idę na ustępstwa (jeśli zleceniodawca
fajny, ciekawe teksty, dużo zleceń, stawka podstawowa b. kulturalna i takie
tam…), albo trzymam się swojego światopoglądu i mówię ‘żegnaj’ bez żalu. Jeśli
drugie, to… dlaczego sam/ sama zamykam sobie drzwi, którymi nikt mi (jeszcze) w
twarz nie dał? Jeśli się boję, czy nie potrafię rozmawiać o pieniądzach, to
polecam ciężko przestraszonym wpis <a href="http://medical-interpreter.blogspot.co.uk/2011/01/pecunia-non-olet-ale-na-omlet.html" target="_blank">„Pecunia Non Olet”</a> sprzed
kilku lat, który w kilku punktach nakreśla, jak to można zmienić. Mam dziwne
poczucie, że w większości sytuacji tak właśnie jest, że sami sobie zamykamy te
otwarte drzwi, że ulegamy złudzie „ja mały człowieczek kontra Wielkie Biuro/
Wielka Firma etc.” i wchodzimy na pozycję poddańczą, podrzędną czy
podporządkowaną. Nie tak to wygląda. Pracujemy jako przedsiębiorca z
przedsiębiorcą (rozmiar nie ma znaczenia – tak to szło, Łukasz? :P), w związku
z czym jako samostanowiący podmiot (nie zaś pracownik, którego z pracodawcą –
rzeczonym Wielkim Biurem czy Wielką Firmą – łączy stosunek pracy oparty m.in.
na dobrowolnym podporządkowaniu) mamy identyczne prawo jak tenże klient do
określania warunków współpracy – ba, w zasadzie jako pracownik również takie
prawo mamy, choć jego zakres będzie nieco zawężony. Kwestia świadomości, wiary
w siebie (choćby w wersji fake it till you make it) i asertywności oraz dobrej
techniki – negocjacyjnej ma się rozumieć. Przy tej okazji warto wspomnieć o
pewnym szkoleniu, Ty zdaje się jesteś zdeklarowanym uczestnikiem…?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">ŁG: Mam poważną wątpliwość.
Sam przyjmuję bez entuzjazmu propozycje obniżonych stawek za fuzzies, ale
zasadniczo sam ich nie oferuję, chyba że chodzi o rozliczenie w trybie korekty
czegoś, co wymaga dostosowania dat i nazwisk, ewentualnie prawie identycznej
umowy różniącej się kilkoma klauzulami. Na analizowanie porównawcze zdania w
dwóch językach przez informatyka i obliczanie na tej podstawie, ile to
rzekomo mniej pracy tłumacz ma do wykonania — a na tym właśnie polega
obliczanie procentów w CAT-ach — uważam, że tłumacze nie powinni pozwalać. To
jest niepoważne. To tak jak gdyby kierowca, prawnik, ogrodnik czy nawet
farmaceuta albo okulista ze szpitala siedział i oceniał w swej mądrości
procentową ważność poszczególnych ruchów chirurga dla całej operacji.</span><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Powiedz to NFZowi, który wycenia
procedury medyczne… to tak na marginesie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">ŁG: Wypada jednak zwrócić
uwagę, że na uprzejme pytanie należy się uprzejma odpowiedź. Treść pytania może
być mało przyjemna — co oczywiście znaczy, że treść odpowiedzi również nie musi
przyjemna dla pytającego — ale nie można tutaj, jak to się mówi, „wyskakiwać z
buzią”.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">Słusznie, moim zdaniem,
intuicja Cię wiedzie do tej drugiej części zdania, o której wspominasz. Tłumaczce
zdecydowanie dajmy odetchnąć, tym bardziej, że nie mamy konkretnych danych, aby
polemizować z jej oceną sytuacji. Wypada jednak zauważyć tak bardziej ogólnie,
że wśród tłumaczy i biur jest taka postawa — może fatalistyczna, może
psychasteniczna — że skoro klient coś powiedział, to jest to równie niezawodne
i niezmienne jak prawo fizyki.</span><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Głupia i krótkowzroczna postawa, bo
się mści – i na tłumaczu, i na biurze, i na samym kliencie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL"><span style="color: #38761d;">ŁG: Otóż to.<b> </b>Nawet w sądzie (czy może raczej: a
zwłaszcza w sądzie) można złożyć wniosek, aby sędzia uzasadnił wydany przez
siebie wyrok. A przecież większość klientów nie chodzi w todze i w łańcuchu z
orłem, nie wydaje wyroków w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, prawda? Zresztą
jak jest wyrok, to jest i glosa, analizują to teoretycy i prawnicy, porównują z
innymi orzeczeniami, weryfikują, opiniują. A u nas jest bezpośrednie
kształtowanie przez słowa klienta świadomości tłumacza lub biura. Ktoś z
tłumaczy lub biur mógłby mi teraz odpowiedzieć, że taki niby jest biznes. Tylko
że w negocjacjach biznesowych jest zupełnie normalną i oczekiwaną rzeczą, że
padają pytania „dlaczego tak?”, „na pewno tak?” i uwagi typu „ja uważam
inaczej”, „musimy spotkać się w połowie drogi”, „pozwól, że cię przekonam do
swoich racji”. No chyba że się negocjuje na kolanach, jeśli nie na łokciach.</span></span><span lang="PL" style="color: green; mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">KK: Wiesz, gdyby głupota umiała latać,
mielibyśmy poważny kryzys w organizacji ruchu lotniczego, z uwagi na dzikie
zagęszczenie pojazdów powietrznych </span><span lang="PL" style="font-family: Wingdings; mso-ansi-language: PL; mso-ascii-font-family: Cambria; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Cambria; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span></span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"> <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Na tę okoliczność warto też pokazać
pozytywny przykład korygowania opinii klienta w celu m.in. ochrony jego
profesjonalnego wizerunku – dzisiaj wspominany w dyskusji na jednej z grup. Gwoli
przypomnienia (a PT Czytelnikom przybliżenia):<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Mail
od klienta: „Robił pan dla nas tłumaczenie strony i teraz ją zmieniliśmy, pana
teksty trochę też skróciliśmy. Teraz chciałbym pana poprosić, czy mógłby pan
sprawdzić literówki, które zrobił automatyczny system. Oczywiście skoro chodzi
o sprawdzenie a Pan już zna te wszystkie teksty poproszę o najlepszą cenę”. Zaglądam
na stronę. Prawie wyłącznie nowe treści (jakieś 90%). Wszystko puszczone przez
GT. Odpisałem dość grzecznie acz stanowczo. Poinformowałem co sądzę o tekstach
z GT oraz poradziłem natychmiastowe zdjęcie kompromitujących firmę podstron.
Pan błyskawicznie skontaktował się telefonicznie. W efekcie wszystko zostanie
zlecone jako tłumaczenie (przynajmniej jeśli chodzi o polską wersję językową).<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">I tak to powinno moim zdaniem wyglądać. Win-win,
wszyscy zyskali, nikt nie stracił – ani twarzy, ani dochodu, ani relacji
biznesowej. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">ŁG: W tym akurat przypadku
myślę, że jest duże prawdopodobieństwo, iż nasz kolega-tłumacz trafił na
bystrego rozmówcę, który początkowo nie wiedział, w jaki sposób powstały te
zmiany i jak dużo ich w rzeczywistości było. Po otrzymaniu informacji od
tłumacza uznał za stosowne je sprawdzić, a po sprawdzeniu — błyskawicznie
skorygował. I to tyle. Żadnych kompromisów, ratowania twarzy ani innych tam.
Zresztą tutaj raczej nie byłoby kwestii utraty twarzy przez klienta — chyba że
w ogóle zrezygnowałby z korekty po GT — a po prostu ugięcia się przez tłumacza
i przyjęcia sieczki do korekty po jakiejś super zniżkowej cenie. (Problem
„najlepszej ceny” całkowicie pomijam, bo on wymaga w ogóle odrębnej rozmowy).<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Nieco inaczej sytuacja 4. Ona,
niestety, obrazuje brak krytycznego, takiego naprawdę logicznego, sensownego
myślenia — często u osób wykształconych, sprytnych. Znowu — to chyba nie jest
tak, że ludzie nie umieją myśleć albo nie chcą. Może raczej jakieś takie
poczucie znikomej sprawczości, braku możliwości wpływania na dotyczącą ich
rzeczywistość? A może nie czują się powołani? Nie wiem, trochę trudno zgadywać,
ale każdy, kto nie jest typem naturalnego przywódcy czy tam innego gieroja,
któremu nikt w kaszę nie dmucha, a musi funkcjonować w biznesie czy nawet po
prostu w strukturze korporacji, urzędu — powinien dla własnego dobra zapisać
się na jakiś porządny kurs asertywności, przeczytać dobrą książkę na ten temat.
Na temat grzecznego, kulturalnego stawiania granic i komunikowania innym tego,
gdzie te granice leżą. A także na temat niepoddawania się sugestiom.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Oczywiście wiadomo, że nikt
nie lubi problemów, negatywnych niespodzianek. Ludzkie odczucie. Tylko trzeba
uważać, gdzie się je kieruje, no i to nie odczucia powinny kierować nami, a przynajmniej
nie każde, nie całkowicie. Dotyczy to także kogoś, kto w danych stosunkach jest
klientem czy nabywcą.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">Mówiąc dość lapidarnie,
tłumacz wykonuje tłumaczenie, a nie sprzedaje ubezpieczenie od niezadowolenia
klienta, od reklamacji, od humorów.</span><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Bardzo mi się podobają Twoje słowa o
‘niesprzedawaniu ubezpieczeń od złego humoru klienta’. To, co zadziwia, a
niekiedy wręcz szokuje, to praktyka obciążania wykonawcy (tj. tłumacza)
konsekwencjami układu biznesowego między zleceniodawcą (tj. biurem) a jego
klientem. Dziwi mnie to o tyle, że za coś tę marżę sobie biuro nalicza, tak?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">Prowadząc działalność polegającą na
podzlecaniu czegokolwiek, my odpowiadamy przed biurem, a biuro – przed klientem
i dobrowolnie ono nie może sobie wyskoczyć z szeregu, uzależniając własne
działania wobec nas od tego, co nastąpiło na górnym poziomie opisywanego
łańcucha pokarmowego, bo to zwyczajnie nie nasza sprawa, a tzw. ryzyko
biznesowe zleceniodawcy. Klient docelowy ryzykuje, że dostanie skopaną robotę
albo agencja-widmo pójdzie sobie z jego kasą; biuro ryzykuje, że klient nie
zapłaci, tłumacz nie dostarczy, dostarczy zbyt późno lub dostarczy skopany
tekst; my ryzykujemy, że nam pośrednik nie zapłaci, ale po to starożytni
Rzymianie wymyślili umowy, żeby się przed tym chronić. O umowach też już w tym
blogu było w poście <a href="http://medical-interpreter.blogspot.co.uk/2011/11/kacik-porad-prawnych.html" target="_blank">„Kącik porad prawnych”</a>.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">ŁG: Jak wspomniałem, tłumacz
nie jest od tego, żeby ubezpieczał, żeby pomagał w windykacji należności od
niesolidnego klienta, żeby opracowywał rozliczenia między biurem a klientem
itp. itd. Oczywiście reklamacje i podobne do nich żądania poprawek i zarzuty do
tłumaczenia są bardziej merytorycznie związane z pracą tłumacza niż np.
windykacja należności, ale absurdem jest takie postawienie sprawy, że to
tłumacz odpowiada, jeżeli klient biura przestaje zachowywać się racjonalnie i
zgłasza zarzuty, który nie mają pokrycia w rzeczywistości, odmawiając zapłaty.
Tłumacz może tutaj — i powinien! — wykazać się większą elastycznością,
solidarnością i wyrozumiałością niż „nic mnie to nie obchodzi, to wasza sprawa,
zapłaćcie fakturę”. Ale — jeszcze raz powtórzę — przesuwanie na tłumacza winy,
odpowiedzialności za niedogodności i przykrości wyrządzane przez klienta to jak
obwinianie żony o to, że ma człowiek problem z teściami.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Druga rzecz, że niektóre biura
faktycznie przesadzają z tym minimalizowaniem własnej aktywności, zwłaszcza
jeśli przy okazji maksymalizują własną marżę lub minimalizują wynagrodzenie
tłumacza lub jedno i drugie. W takiej sytuacji może lepiej byłoby zmienić
profil działalności i zacząć działać otwarcie jako agencja pośrednicząca, coś
jak pośrednik na rynku nieruchomości. Wtedy biuro zapewniające korektę,
weryfikację, konsultacje, pełną obsługę klienta i ewentualnie jakieś usługi
dodatkowe, gdzie tłumacz zajmowałby się tylko tłumaczeniem, występowałoby
bardziej jako (zbiorowy) wytwórca, coś w rodzaju fabryki. I wtedy łatwiej
byłoby jedno z drugim porównać, nie byłoby tylu nieporozumień. Część takich
biur pośredniczący mogłaby się wyspecjalizować bardziej jako brokerzy
załatwiający tłumaczenia konkretnym klientom, a część bardziej jako
menedżerowie załatwiający zlecenia konkretnym tłumaczom. Czy wręcz
jednoosobowym biurom tłumaczeń.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">Jeśli biuro działające jako
wytwórca przerzuca na tłumacza humory klienta, uznaje z automatu reklamacje
klienta albo chociażby załatwienie reklamacji przerzuca na tłumacza — no takiej
sytuacji trzeba stawić odpór. Tłumacze powinni jeden po drugim odmawiać
podpisywania umów z biurami, które wymyślają różne takie klauzule w naszym odczuciu
nieuzasadnione, nadmiernie ułatwiające im życie naszym kosztem.</span><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Zwłaszcza, że są to klauzule w wielu
przypadkach uznawane za niedozwolone, z uwagi na nieproporcjonalność zobowiązań
nakładanych na strony etc. Cóż – chciało się kapitalizmu to się go ma. I chyba
właśnie sytuacja gospodarczo-polityczna wymusza na każdym, najdrobniejszym
nawet przedsiębiorcy, posiadanie pewnej miary wiedzy z zakresu prawa –
cywilnego i pracy, marketingu, zarządzania, księgowości i 1001 innych. W
przypadku współpracy z biurami tłumaczeń występujemy jako odrębny podmiot
gospodarczy, więc jest to układ równego z równym; w przeciwieństwie do
kontekstu stosunku pracy, który z definicji zakłada relację podległości –
pracownika pracodawcy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">ŁG: To jest dość naturalna
sytuacja, polegająca na tym, że — jako „dostawca” czy inny „podwykonawca” —
wchodzi się w dokładnie taką rolę, jaką wyznaczył nam w swoim biznesplanie
ktoś, kto zarządza całością. Zostajemy po prostu określonym trybikiem w
maszynie.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Zresztą jest to poniekąd
bardziej praktyczne, abyśmy po prostu, jak to się mówi, „dołączali do jego
zespołu” i wraz z nim realizowali potrzeby czy tam wymagania jego własnego
klienta, niż gdyby on miał funkcjonować w dwóch całkowicie odrębnych umowach i
stosunkach odnoszących się do tej samej rzeczy. Czyli gdyby np. stosunek
biuro-tłumacz był całkowicie niezależny od stosunku biuro-klient, a biuro nie
miało możliwości skorelowania jednego z drugim.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">Tylko że, znowu, jest pewna
granica. Zlecenie na zewnątrz tłumaczenia czy też wciągnięcie na chwilę do
zespołu zewnętrznego tłumacza to co innego niż oddelegowanie wszystkich
aspektów prowadzenia firmy i stosunków z klientem, choćby w zakresie tego
jednego tłumaczenia, na tłumacza.</span><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Czyli wracamy do pytania, jaki jest
dokładny zakres „kompleksowej, nie-taniej usługi”. W przypadku stosunku pracy
jest łatwiej – wymóg opisu stanowiska załatwia sprawę. W przypadku współpracy
b2b umowa jest przydatnym narzędziem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">W tym miejscu należy też wspomnieć o
potrzebie równowagi. Jako tłumacze równoważymy m.in. „wyjście naprzeciw
potrzebom klienta” z „ochroną własnych interesów/ korzyści”, w kwestii zakazu
konkurencji, deadlines, dodatkowych usług typu OCR, edycja etc. Biura z kolei
równoważą (a przynajmniej powinny) relacje z klientem docelowym i z tłumaczem-dostawcą-wykonawcą
(jak zwał, tak zwał) przy okazji zastrzeżeń klienta do jakości tłumaczenia…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL"><span style="color: #38761d;">ŁG: Niestety niektóre biura z
automatu przyjmują, że klient ma rację, bo „klient ma zawsze rację” czy „klient
nasz pan” czy w ogóle bez refleksji, względnie mają założenie biznesowe
uznawania każdej reklamacji. Być może taka służalcza już postawa jest wynikiem
olbrzymiej presji na rynku, nie tylko cenowej, a może jakimś uproszczonym
biznesplanem, ale tak czy owak uważam, że tłumacz nie może w czymś takim uczestniczyć,
nie może tego legitymizować. To jest nieracjonalne, a to oznacza, że przekracza
granice tego, co można akceptować.</span></span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Chyba najbardziej kuriozalna wersja
tej maksymy „klient ma zawsze rację” ma miejsce wówczas, gdy klient kompletnie
nie zna języka obcego, z którego/ na który przekład został dokonany, a zaczyna
kwestionować coś, czego jesteśmy pewni z okazji własnych kompetencji
językowych, jak i pozajęzykowych (tj. tych stricte związanych z dziedziną
tłumaczenia). Miałam taką sytuację, gdy „nasłany na przeszpiegi” na moje
tłumaczenie ustne dobry znajomy klienta, jakoś-tam znający angielski, natomiast
z zerową znajomością języka medycznego, zarzucił mi nadmierną rozwlekłość w
języku polskim, bowiem tam, gdzie wykładowca rzucał nonszalanckie „PNMs” ja
używałam kilku słów (potem, po wyjaśnieniu schodząc do jednego – najkrótszego z
polskich synonimów), natomiast coś, co on znał pod hasłem „pierścień
neuroretinalny” (od ‘neuroretinal rim’; obrzydliwa polska kalka skądinąd) ja
określałam mianem „pierścienia nerwowo-siatkówkowego”. Stanęłam przed zadaniem
wyłożenia klientowi (również niezorientowanemu w tematyce), jak się sprawy mają
i dlaczego – w imię Nauki – nie zmienię podejścia. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">ŁG: Moim zdaniem dobrze
zrobiłaś. Patrząc od strony klienta, dużym problemem wydaje się asymetria
informacji, ryzyko selekcji, w tym tzw. ryzyko moralne. Klient nie jest w
stanie bezpośrednio i miarodajnie ocenić kwalifikacji tłumacza, nie dowierza mu
też czasem na nieco innych płaszczyznach, a radzi sobie, jak umie. To trzeba
zrozumieć, ale też nie trzeba pozwalać na to, aby zbyt merytorycznie oceniał
nas czy poprawiał ktoś, kto nie zna języka. Taka osoba powinna poprzestać na
tym, na ile w świetle dostępnych materiałów jest prawdopodobne, że dany tłumacz
jest dobry, solidny itd.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">O ile laik nie ma np. wiedzy
teoretycznej mimo braku praktyki, czy odwrotnie, czy też z jakichś innych
względów nie dysponuje akurat wystarczającą wiedzą, to wyznaczanie takiej osoby
do weryfikacji, oceny, korekty itd. jest nieracjonalne. Z tego powodu nie
należy się na to godzić. Tym gorzej jeśli godzi się na to profesjonalista,
który ma obowiązek troski o swoją dziedzinę, o stan związanej z nią wiedzy
i wiedzy o niej.</span><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Święte słowa – jako profesjonaliści
jesteśmy zobowiązani troszczyć się o swoją dziedzinę, o stan związanej
z nią wiedzy i wiedzy o niej. Trochę mi to – w pozytywnym znaczeniu –
zalatuje przysięgą Hipokratesa, na użytek dowolnej dziedziny, czy też – szerzej
rzecz ujmując – etyką zawodu. Obawiam się jednak, że w Polsce z etyką zawodową
– pomijając kuriozalne zjawisko sumienia w medycynie – jest raczej cienko, brak
jest jednolitych standardów, co przekłada się również na styl pracy. Jako
dziecko głębokiego PRLu trochę tęsknię za systemową regulacją wielu dziedzin
życia, chyba dlatego mieszkam w UK…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">ŁG: Wracając do klienta, niech
oni sobie np. zapytają — tylko za pierwszym razem, ewentualnie drugim, jeśli w
międzyczasie zapomną — dlaczego „house” raz jest „domem”, a raz „domu”, nie
wspominając o tym, że „schoolhouse” czy „courthouse” domem nie będzie. Tylko
bez czerwonego długopisu w garści i nie w trybie „kontroli jakości” czy czego
tam, o reklamacjach czy innych „issues with your translation” nie wspominając. A
jeśli reagują odmową przyjęcia do wiadomości tego, że w języku polskim istnieją
deklinacje — zwłaszcza po pokazaniu im źródeł — to można i chyba trzeba im
współczuć jako ludziom przeżywającym bardzo bolesne zderzenie z rzeczywistością
(bardzo ostre wyparcie), ale to jest sytuacja, na którą trzeba reagować
zdecydowanym sprzeciwem, a nie samemu do niej się dostosowywać.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL"><span style="color: #38761d;">Mam wielki żal do tłumaczy o
to, że postępują inaczej. To tak jak gdyby historyk pozwalał na to, aby
szwagier wydawcy pouczał go o tym jak to Kazimierz Wielki odparł potop szwedzki.</span></span><span lang="PL" style="background: yellow; mso-ansi-language: PL; mso-highlight: yellow;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Zaciekawiło mnie właśnie, czy to jest
specyfika sytuacji tłumacza w Polsce, czy tłumacza jako grupy zawodowej… Temat
do zbadania i zdecydowanie na osobny wpis, bo przyznam szczerze, że jako
zwierzę odosabniające się nie mam zbyt rozległej wiedzy o tym, co w półświatku
piszczy globalnie. Natomiast coś mnie skłania do myślenia, że totalny brak
jedności w obrębie grupy zawodowej jest mocno polski. My się nie umiemy
jednoczyć jako naród, gdy jest stabilnie, gdy trzeba się wspierać i ulepszać
sytuację, która jest. Mamy tendencję do jednoczenia się wyłącznie w celu obicia
komuś mordy (pardon my French), obalenia systemu i rewolucji. W warunkach
ewolucji natomiast dostajemy małpiego rozumu i uprawiamy „każdy sobie rzepkę
skrobie” kierowani nienasyconą zawiścią wobec sąsiada (kolegi po fachu –
niepotrzebne skreślić), który „ma lepsze”…. Ale zejdźmy na ziemię - co z
sytuacjami nr 5 i 6?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">ŁG: Sytuacje 5 i 6 to w sumie
powrót do „jedynki”, ale mają one i dodatkowy wymiar, podobny nieco do
„czwórki”. Wymiar, powiedziałbym, podobny perspektywy dziecka, które pewne
sprawy rozumie w sposób bardzo uproszczony. To nadmierne uproszczenie nie
polega tylko na tym, że ktoś nie chciałby płacić za dojazd lub nie chciałby za
gotowość, za <i>standby</i>, płacić
dokładnie tyle samo, co za faktycznie otrzymaną usługę. To akurat jest
zrozumiałe. To trzeba zrozumieć i podejść do tego z pewną cierpliwością, bo po
prostu każdy patrzy, przynajmniej początkowo, bardziej z perspektywy własnej
niż cudzej. Tylko że rozsądny, dorosły już człowiek nie powinien spodziewać się,
że ktoś inny będzie dla jego firmy pracować ze stratą dla swoich własnych
finansów, swojej własnej działalności. Nie mówię tutaj o sytuacji, gdy ktoś
spodziewa się, że np. państwo, społeczeństwo, zapewni mu dostęp do jakiejś
formy pomocy życiowej (medycznej, prawnej, fachowej), której sam nie mógłby
sobie sfinansować — to jest normalne. Natomiast inaczej to wygląda, kiedy ktoś
sam się nastawia na generowanie zysku dla siebie, a oburza się na to, że inni
nie chcą altruistycznie do tego jego interesu dokładać. Chyba już widzisz,
dlaczego porównuję to ze spojrzeniem dziecka?</span><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Roszczeniowość – tak to widzę, może z
niedojrzałości, może z utrwalenia nawyku. Pokolenie Y chyba z tego słynie, nie?
I jest to moim zdaniem bardzo podobne do zgoła niebiznesowej sytuacji, gdzie
ktoś oczekuje ryby a nie wędki np. od systemu opieki społecznej wspierając to
argumentami „bo tak”, „bo mam dzieci”, „bo nie mam pracy” – jednocześnie nie
robiąc nic w kierunku zmiany swojej sytuacji. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL"><span style="color: #38761d;">ŁG: To jest zresztą głębszy
problem — w sytuacjach związanych z połączeniami komunikacyjnymi, dostępem do
mediów, telefonu itd. — klienci mogą spodziewać się, że przedsiębiorstwo
użyteczności publicznej dociągnie dostęp nawet tam, gdzie jest to mało
opłacalne. Że na przykład listonosz pojedzie do innej wsi z jednym tylko
listem, a wiadomo, jak się przedstawia porównanie czasu pracy i ewentualnie
zużycia paliwa z ceną znaczka. A jeszcze przecież list jechał wcześniej
pociągiem. Tłumacz jest taką „użytecznością publiczną” w sądzie jako
tłumacz przysięgły, może być w różnych innych sytuacjach, ale zdecydowanie
przesadzają firmy, które konstruują długie listy życzeń na temat tego, za co to
one nie chcą płacić, a czego też nie powinien tłumacz uwzględniać w ogólnej
cenie. Czyli, reasumując, ich zdaniem tłumacz powinien dołożyć się do ich
interesu, bo coś tam. Na przykład za
darmo dojechać, za darmo przygotować się, za darmo jeszcze pozostać w gotowości
przez jakiś czas, zrobić bezpłatną rezerwację i nie przyjmować w tym czasie
płatnych zleceń, nawet jeśli ostatecznie rezerwujący klient zrezygnuje,
przeczytać ze 150 stron niespójnych przewodników stylistycznych i innych
wytycznych korporacyjnego klienta plus najlepiej analiza poprzednich tłumaczeń
pod kątem zachowania spójności, a wszystko to do tłumaczenia o objętości
3-4 stron i oczywiście rozliczonego tylko za te 3-4 strony po normalnej stawce
rynkowej. No to już jest koncert życzeń i znowu nawiążę do tego patrzenia
oczami dziecka.</span></span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL"><span style="color: #38761d;">Oczywiście jakąś rolę
odgrywa tutaj percepcja danej pracy — jak bardzo się ją szanuje czy uważa za w
ogóle godną jakiegokolwiek wynagrodzenia.</span></span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: W tym kontekście zawsze mnie
zastanawia, dlaczego do tłumaczy podchodzi się inaczej niż do prawników czy
lekarzy. To, że prawnik bierze dużo, jest oczywiste i jasne, nikt nie próbuje negocjować,
tylko skwapliwie wszystkie koszty pokrywa – i znowu, jest różnica „porada w
kancelarii”, a „reprezentacja w sądzie” (czy jakkolwiek to się ładnie w Twojej
branży nazywa), bo wiążą się z tym dodatkowe koszty – m.in. rzeczony dojazd, <i style="mso-bidi-font-style: normal;">standby</i> w przypadku opóźnień etc.
Podobnie lekarz – nikt nie kręci nosem, że wizyta domowa kosztuje więcej niż
porada w gabinecie, to jest wręcz oczywiste – skąd zatem wniosek, że tłumacz
będzie się rozliczał jak telefon komórkowy wg taryfy z „naliczaniem jednosekundowym”,
a nie jak na specjalistę przystało, wg faktycznego czasu, który poświęcił będąc
do dyspozycji klienta, czyli dojechał do niego (czasem jest to podróż
kilkugodzinna, np. trasa Newcastle – Londyn, w najszybszej wersji zajmuje
blisko 4h), przebywał na terenie obiektu, gdzie ma być dokonany przekład będąc
do dyspozycji (ale np. konferencja się rozpoczyna 40 min. później niż
zaplanowano, bo prezydium zaspało po wczorajszej imprezie; u lekarza w kolejce
jest obsuwa 1.5 godzinna; negocjacje w ministerstwie zdrowia są opóźnione o 8
godzin – to akurat autentyk z mojej kariery) i ew. w przypadku długiej podróży
– dotarł do domu. Polski kodeks pracy stanowi, że droga z/do pracy traktowana
jest jako część pracy; pracownicy agencyjni w UK definiują swój czas pracy od
momentu wyjścia z domu, do momentu powrotu do domu z danego zlecenia, to jest
bardzo sympatyczna praktyka i chyba warta zapamiętania oraz wdrożenia na nasz –
tłumaczowy – grunt, nieprawdaż? Poza tym, znów ciśnie się na usta „poczucie
własnej wartości”, „świadomość własnych kwalifikacji” i inne takie,<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>o których rozmawialiśmy chwilę temu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">ŁG: Po prawdzie, to zdarzają
się prawnikom różne nieprzyjemne sytuacje na tle wynagrodzenia za ich pracę —
np. klient kiedyś niewybrednie komentował czas, jaki zajęło mojej koleżance
wypełnienie wniosku do KRS-u, który jego zdaniem dało się wypełnić szybciej. Takich
historii od prawników można byłoby usłyszeć sporo, podobnie jak różnych tekstów
od klientów, którzy nie mogą rzekomo zapłacić, a np. w dalszym ciągu prowadzą
bardziej kosztowny tryb życia niż ten prawnik. Mitem jest, że wszyscy prawnicy i
zawsze zarabiają dobrze. Podstawowym założeniem chyba jednak zawsze jest
wynagrodzenie za pracę (no chyba że prawnik pracuje dla drugiego prawnika,
wtedy to nie jest już takie oczywiste), a nie jakieś ciągłe próby takiego
konstruowania rozliczeń, żeby prawnik dokładał do interesu klienta.</span><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL"><span style="color: #38761d; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">A dlaczego tłumacze są
traktowani inaczej niż inne zawody? W jakiejś mierze być może dlatego, że sami
na to pozwalają. Gdyby nie pozwalali, to w praktyce trudniej byłoby ich tak
traktować. Być może swoim zachowaniem przyciągają takie postawy — w sumie to
może wiązać się z „niewidzialnością” tłumacza i pewną taką skromnością,
drugoplanowością jego działalności względem oryginału i jego autora. Na pewno
jednak na tym problem się nie kończy. Może chodzi też o niechęć do zarabiania
na znajomości języków obcych? Niechęć do tego, aby zarabiał na tłumaczeniu dla
mnie ktoś, kto uczył się tego samego języka tak samo jak ja, tylko trochę
dłużej? Może przekonanie, że bariera językowa stanowi jakąś taką trudność, na
której nie powinno się zarabiać?<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">Dlatego tłumacze powinni
zachęcać, inspirować klientów do patrzenia na to, w jaki sposób
tłumaczenie otwiera drzwi, które bez niego pozostałyby zamknięte, zamiast
patrzenia na tłumacza jak na celnika na grobli. Firmy również powinny patrzeć
na tłumaczenie bardziej inwestycyjnie, a mniej jak na po prostu koszt.</span><span style="color: green;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">KK: Celnik na grobli, ROTFL. Zgadzam się z
tym, że tłumaczenie to inwestycja – w markę, wizerunek firmy, w przyszłe
kontakty biznesowe, przyszłe zyski, przyszłe relacje firmy z innymi podmiotami.
Poza tym my nie wnosimy sobą WYŁĄCZNIE znajomości języka, wnosimy całą wiedzę
pozajęzykową, którą zdobyliśmy samodzielnie – w sposób formalny (Ty) lub nie
(ja) – często ponosząc przy tym koszty (pieniężne i niepieniężne), spędzając
długie godziny, bezsenne noce, czas wolny, urlopy etc. na zgłębianiu zagadnień,
które tak naprawdę sprowadzają się do tego, żeby „klientowi dobrze zrobić”,
tak? Bo do niczego innego tego na co dzień nie wykorzystujemy. No, chyba że do
podpompowania swojego „ego” </span><span lang="PL" style="font-family: Wingdings; mso-ansi-language: PL; mso-ascii-font-family: Cambria; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Cambria; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span></span><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">ŁG: Ktoś może jednak
zapytać, dlaczego zachowujemy się tak, jak gdybyśmy mieli prawo od nich tego
wymagać? No bo mamy. To znaczy nie mam oczywiście prawa stanąć jako osoba, która
ich ocenia i rozlicza, bo nie jestem akcjonariuszem, audytorem itd. Ale od
przedsiębiorcy, od człowieka biznesu, można oczekiwać postępowania
racjonalnego, działania na korzyść firmy, zachowań nastawionych na umożliwienie
firmie rozwoju i optymalnego funkcjonowania, a nie na podcinaniu jej skrzydeł
ze względu na uleganie nastrojom i zatwardziałość w jakichś, no przepraszam za
słowo, ale dość naiwnych postawach. W każdym razie mamy prawo spodziewać się,
że druga strona będzie działać we własnym interesie, a nie wbrew niemu, i że to
raczej ona będzie tym zainteresowana i za to odpowiedzialna — a nie my jako
tłumacze, którzy z reguły nie jesteśmy personelem biznesowym ani doradczym
klienta, nie mamy fiducjarnej odpowiedzialności za troskę o działanie i rozwój
jego firmy — a on ma.</span><span style="color: #00b050;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Fi-jakiej odpowiedzialności? Nie wiem,
czy aby mnie nie obrażasz… A, OK, już sobie <a href="https://en.wikipedia.org/wiki/Fiduciary">tutaj</a> sprawdziłam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="color: #38761d;">ŁG: Tak więc twierdzenie, że
te szopki powinny się wreszcie skończyć można wyprowadzić z tezy, że osoby
zarządzające firmami, czy jako właściciele, czy
jako pracownicy, powinny dbać o ich interesy, a nie robić fuszerkę w
imię trywialnych oszczędności na krótką metę.</span><span style="color: #274e13;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<span lang="PL" style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; mso-ansi-language: PL;">KK: Morał? Niech każdy robi solidnie, co
do niego należy, z adekwatną troską o innych, a będziemy pracować w tandemie
zadowolony tłumacz i zadowolony klient. I oby zawsze tak było.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<br /></div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]-->
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>EN-US</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>JA</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
<w:UseFELayout/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="276">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]-->
<!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:"Table Normal";
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:12.0pt;
font-family:Cambria;
mso-ascii-font-family:Cambria;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Cambria;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<!--StartFragment-->
<!--EndFragment--><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-justify: inter-ideograph;">
<br /></div>
Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-81585461547431019842016-05-29T10:47:00.002+01:002016-05-29T10:50:36.056+01:00<div class="tr_bq">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Kto mnie zna (lub śledzi - czyli follows, a nie herrings), ten wie, że mam gadane, mam pomysły - no, wypisz, wymaluj, mówca konferencyjny. Udzielam się zatem, jeśli to możliwe i na ile to możliwe, dzieląc się radośnie moimi ideami z tymi, co chcą słuchać. </span></div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Na okoliczność zdobywania informacji o kolejnym takim evencie, znalazłam ogłoszenie treści następującej:</span><br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div align="center" id="naglowek" style="background-color: white; color: #003366; font-family: arial, verdana; font-weight: bold;">
Specialist Languages: Practice and Theory</div>
<br style="background-color: white; font-family: arial, verdana;" />
<br style="background-color: white; font-family: arial, verdana;" />
<div align="justify" id="tresc" style="background-color: white; font-family: arial, verdana;">
The aim of the conference is to create a forum for discussion and exchange of experiences for practitioners, teachers, translators, representatives of business and administration, theoreticians, researchers who specialize in specialist languages, business communication, international cooperation. The conference will be divided into three sections: didactics of specialist languages, translation of specialist texts, linguistic studies in the area of specialist languages and discourse.<br />
<br />
<b>Dates:</b> 16-17 September 2016, Rzeszow, Poland<br />
<br />
<b>Venue:</b> University of Rzeszów<br />
<br />
<b>Organizers:</b> Center for Foreign Languages, University of Rzeszów (Centrum Języków Obcych) and Department of The Theory of Translation, Institute of English Studies (Zakład Teorii Tłumaczenia Instytutu Filologii Angielskiej), University of Rzeszów (Uniwersytet Rzeszowski)<br />
<br />
<b>Conference languages:</b> Polish and English<span style="background-color: transparent;"> </span></div>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<div align="justify" id="tresc" style="background-color: white; font-family: arial, verdana;">
<b>You are invited to send proposals of individual papers (20 minutes), workshops (40 minutes) and discussion panels (60 minutes)</b>.</div>
</blockquote>
<br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Dobrze brzmi? Pewnie, że tak. LSP i te klimaty to zdecydowanie moje klimaty, rozentuzjazmowana zatem zerknęłam sobie dalej, a tam...</span><br />
<blockquote style="background-color: white;">
<b><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Fees</span></b><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br style="background-color: white;" /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">The conference fee is <b>300 PLN</b> for participants with a presentation. The fee includes conference materials, certificate of attendance, coffee breaks, as well as the publication of articles (after a positive review) in a monograph. The conference fee for participants without a presentation is <b>50 PLN</b>. </span></blockquote>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> Coś przestało mi pasować w tym momencie, nie wiem, czy PT Czytelnicy dostrzegają pewną niespójność. Wyszło mi bowiem, z czysto ekonomicznego rachunku, iż:</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Mówca konferencyjny:</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">1) Przygotowuje pracę (czas/ wysiłek).</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">2) Dzieli się (za friko, a jakże) owocami tej pracy z innymi (w mowie i piśmie).</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">3) Zdejmuje z organizatora odpowiedzialność za zagospodarowanie części czasu programu.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">4) Płaci za to 300 PLN.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">podczas, gdy</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Uczestnik - słuchacz "niemy":</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">1) W ramach przygotowań poprawia przedziałek i basta.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">2) Niczym z nikim się nie dzieli.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">3) Przychodzi z gębą na pączki oczekując, że organizator zapewni mu full entertainment.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">4) Płaci za to 50 PLN.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Innymi słowy, opłacalność wystąpienia na w/w konferencji = 0 (głasków, złotych, czegokolwiek).</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Postanowiłam wątek zgłębić i na <a href="https://www.facebook.com/specialistlanguages" target="_blank">FB profilu konferencji</a> zadałam organizatorom pytanie następującej treści:</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Everywhere else in the world, in recognition of your contribution to the conference agenda, you're either exempt from conference fee or eligible for concession fee. Here, it's totally different - willing to speak? cool, you'll pay more than others! Would you be kind enough to comment on this surprising requirement, please?</span></blockquote>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> i otrzymałam, niemal natychmiast, taką odpowiedź:</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">The higher registration fee for participants with presentations is due to the fact that we are going to publish an edited volume based on papers read during the conference. Mind you, this is a scientific conference and the conference fees are similar to those at other conferences of this type. The only exception is that our registration fee is lower. This is because we are inviting not only university researchers, but also teachers and translators.</span></blockquote>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> Fantastycznie, nadal jednak nie pasowała mi tak kwestia pierwotna, jak i dwie kolejne, wynikające z treści samego komentarza, mianowicie (ciekawa jestem, czy PT Czytelnik zauważył to samo, co ja - w tym miejscu proszę uprzejmie o komentarze)</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">1) Dlaczego mam płacić za coś, co komuś dam za free, poświęcając swój czas i wysiłek, ktoś będzie mógł to wykorzystać jako platformę do swojej pracy badawczej, a uczelnia na sprzedaży w/w monografii jeszcze zarobi?</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">2) Jeśli zaczyna się udzielanie odpowiedzi od "mind you", to chyba słusznie czuję się <i>patronised</i> i się jeżę, nie?</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">3) To jest SCIENTIFIC conference???? Really????</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Ostatni podpunkt wymaga obszerniejszego komentarza. Mianowicie, wg mojej wiedzy</span><br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div class="pos-header" style="background-color: white; border: 0px; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 14.4px; line-height: 20.16px; margin: 5px 0px 0px; padding: 0px; position: relative;">
<h3 class="di-title cdo-section-title-hw" style="border: 0px; display: inline; font-size: 1em; margin: 0px; padding: 0px; word-wrap: break-word;">
<span class="headword" style="border: 0px; display: block; font-family: "georgia" , serif; font-size: 31.68px; font-weight: normal; margin: 0px 0px 12px; padding: 0px;"><span class="hw" style="border: 0px; color: #000088; font-family: sans-serif; font-size: 1em; font-weight: bold; margin: 0px; padding: 0px;">scientific</span></span><span class="posgram" style="border: 0px; font-weight: normal; margin: 5px 0px 0px; padding: 0px;"><span class="pos" style="border: 0px; display: inline-block; font-family: sans-serif; font-size: 17px; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="A word that describes a noun or pronoun.">adjective</span></span></h3>
<span class="pron-info" pron-region="UK" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><span class="uk" style="border: 0px; margin: 0px 0px 0px 5px; padding: 0px;"><span class="region" style="border: 0px; color: #e23347; font-weight: 700; margin: 0px; padding: 0px; text-transform: uppercase;">UK</span> <span class="sound audio_play_button pron-icon uk" data-src-mp3="http://dictionary.cambridge.org/media/english/uk_pron/u/uks/uksch/ukschol022.mp3" data-src-ogg="http://dictionary.cambridge.org/media/english/uk_pron_ogg/u/uks/uksch/ukschol022.ogg" style="background-image: url("data:image/png; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 18px; margin: 0px 2px 3px; padding: 0px; vertical-align: middle; width: 21px;" title="scientific: listen to British English pronunciation"> </span> </span><span class="uk" style="border: 0px; margin: 0px 0px 0px 5px; padding: 0px;"><span class="pron" style="border: 0px; display: inline-block; font-family: "arial unicode ms" , "lucida sans unicode" , "dejavu sans" , "lucida grande" , sans-serif; font-size: 1.1em; margin: 0px; padding: 0px;">/<span class="ipa" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;">ˌsaɪənˈtɪf.ɪk</span>/</span></span> </span><span class="pron-info" pron-region="US" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><span class="us" style="border: 0px; margin: 0px 0px 0px 5px; padding: 0px;"><span class="region" style="border: 0px; color: #1778eb; font-weight: 700; margin: 0px; padding: 0px; text-transform: uppercase;">US</span> <span class="sound audio_play_button pron-icon us" data-src-mp3="http://dictionary.cambridge.org/media/english/us_pron/s/sci/scien/scientific.mp3" data-src-ogg="http://dictionary.cambridge.org/media/english/us_pron_ogg/s/sci/scien/scientific.ogg" style="background-image: url("data:image/png; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 18px; margin: 0px 2px 3px; padding: 0px; vertical-align: middle; width: 21px;" title="scientific: listen to American pronunciation"> </span> </span><span class="uk" style="border: 0px; margin: 0px 0px 0px 5px; padding: 0px;"><span class="pron" style="border: 0px; display: inline-block; font-family: "arial unicode ms" , "lucida sans unicode" , "dejavu sans" , "lucida grande" , sans-serif; font-size: 1.1em; margin: 0px; padding: 0px;">/<span class="ipa" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;">ˌsaɪənˈtɪf.ɪk</span>/</span></span></span><br />
<div class="share-this-entry" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: right;">
<a class="social-icon facebook" href="http://www.facebook.com/sharer.php?u=http%3A%2F%2Fdictionary.cambridge.org%2Fdictionary%2Fenglish%2Fscientific&t=scientific+Meaning+in+the+Cambridge+English+Dictionary" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: -96px -97px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Share this entry on Facebook"></a> <a class="social-icon twitter" href="http://twitter.com/intent/tweet?url=http%3A%2F%2Fdictionary.cambridge.org%2Fdictionary%2Fenglish%2Fscientific" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: -189px -97px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Tweet this entry"></a> <a class="social-icon google" href="https://plus.google.com/share?url=http%3A%2F%2Fdictionary.cambridge.org%2Fdictionary%2Fenglish%2Fscientific" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: -127px -97px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Share this entry on Google+"></a> <a class="social-icon diigo" href="http://www.diigo.com/post?url=http%3A%2F%2Fdictionary.cambridge.org%2Fdictionary%2Fenglish%2Fscientific" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: -34px -97px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Share this entry on Diigo"></a> <a class="social-icon stumbleupon" href="http://www.stumbleupon.com/likecontent?url=http%3A%2F%2Fdictionary.cambridge.org%2Fdictionary%2Fenglish%2Fscientific" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: -158px -97px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Share this entry on StumbleUpon"></a> <a class="social-icon tumblr" href="http://www.tumblr.com/share/link?url=http%3A%2F%2Fdictionary.cambridge.org%2Fdictionary%2Fenglish%2Fscientific&name=scientific+Meaning+in+the+Cambridge+English+Dictionary" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: 0px -164px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Share this entry on Tumblr"></a> <a class="social-icon reddit" href="http://www.reddit.com/submit?url=http%3A%2F%2Fdictionary.cambridge.org%2Fdictionary%2Fenglish%2Fscientific&title=scientific+Meaning+in+the+Cambridge+English+Dictionary" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: -31px -164px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Share this entry on Reddit"></a> <a class="social-icon url" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/scientific" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: -220px -97px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Share this url"></a></div>
</div>
<div class="pos-body" style="background-color: white; border: 0px; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 14.4px; line-height: 20.16px; margin: 0px; padding: 0px;">
<div class="sense-block" id="british-1-1-1" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;">
<div class="sense-body" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;">
<div class="def-block" data-wordlist-entryid="scientific" data-wordlist-senseid="scientific-1-1" style="border: 0px; margin: 0px 0px 1em; padding: 0px;">
<a class="wordlist-button icon icon-star" href="https://www.blogger.com/null" style="background-image: url("../../external/images/star.png"); background-position: 50% 50%; background-repeat: no-repeat; background-size: contain; border: 0px; color: inherit; cursor: pointer; display: inline-block; float: right; font-size: 1.5em; font-weight: bold; height: 24px; line-height: 1em; margin: 5px; padding: 0px; position: relative; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 24px;"><span style="border: 0px; display: block; height: 24px; margin: 0px; padding: 0px; width: 24px;" title="Add this meaning to a wordlist "></span></a><span class="def-head" style="border: 0px; display: block; margin: 0px; padding: 0px 0px 0px 1.5em; text-indent: -1.5em;"><span class="def-info" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; text-indent: 0px;"><span class="epp-xref B1" style="background-color: #2060c0; border-radius: 4px; border: 0px; color: white; display: inline-block; font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 11.52px; margin: 0px; min-width: 14px; padding: 0px 2px; text-align: center;" title="B1: Intermediate level. English Vocabulary Profile symbols A1-C2 show which words and phrases learners know at each level.">B1</span> </span><span class="def" style="border: 0px; color: #a8397a; font-weight: bold; margin: 0px; padding: 0px; text-indent: 0px;"><a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/relate" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="relating">relating</a> to <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/science" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="science">science</a>, or using the <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/organized" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="organized">organized</a> <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/method" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="methods">methods</a> of <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/science" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="science">science</a>:</span></span><span class="def-body" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><span class="examp" style="border: 0px; display: block; margin: 0.25em 0px 0.25em 1.5em; padding: 0px;"><span class="eg" style="border: 0px; color: #555555; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="Example">a scientific <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/discovery" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="discovery">discovery</a>/<a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/experiment" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="experiment">experiment</a>/<a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/theory" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="theory">theory</a></span></span><span class="examp" style="border: 0px; display: block; margin: 0px 0px 0.25em 1.5em; padding: 0px;"><span class="eg" style="border: 0px; color: #555555; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="Example">scientific <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/data" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="data">data</a>/<a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/evidence" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="evidence">evidence</a>/<a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/research" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="research">research</a></span></span><span class="examp" style="border: 0px; display: block; margin: 0px 0px 0.25em 1.5em; padding: 0px;"><span class="eg" style="border: 0px; color: #555555; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="Example">The <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/project" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="project">project</a> has <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/attract" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="attracted">attracted</a> <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/considerable" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="considerable">considerable</a> <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/criticism" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="criticism">criticism</a> from <span class="b" style="border: 0px; font-weight: bold; margin: 0px; padding: 0px;">the</span> scientific <span class="b" style="border: 0px; font-weight: bold; margin: 0px; padding: 0px;"><a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/community" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="community">community</a></span> <span class="gloss" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;">(= from <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/scientist" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="scientists">scientists</a>)</span>.</span></span></span></div>
<div class="def-block" data-wordlist-entryid="scientific" data-wordlist-senseid="scientific-1-2" style="border: 0px; margin: 0px 0px 1em; padding: 0px;">
<a class="wordlist-button icon icon-star" href="https://www.blogger.com/null" style="background-image: url("../../external/images/star.png"); background-position: 50% 50%; background-repeat: no-repeat; background-size: contain; border: 0px; color: inherit; cursor: pointer; display: inline-block; float: right; font-size: 1.5em; font-weight: bold; height: 24px; line-height: 1em; margin: 5px; padding: 0px; position: relative; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 24px;"><span style="border: 0px; display: block; height: 24px; margin: 0px; padding: 0px; width: 24px;" title="Add this meaning to a wordlist "></span></a><span class="def-head" style="border: 0px; display: block; margin: 0px; padding: 0px 0px 0px 1.5em; text-indent: -1.5em;"><span class="def-info" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; text-indent: 0px;"><span class="freq" style="background-color: #2060c0; border-radius: 4px; border: 0px; color: white; display: inline-block; font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 11.52px; margin: 0px; min-width: 14px; padding: 0px 2px; text-align: center;">›</span> </span><span class="def" style="border: 0px; color: #a8397a; font-weight: bold; margin: 0px; padding: 0px; text-indent: 0px;"><a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/careful" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="careful">careful</a> and using a <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/system" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="system">system</a> or <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/method" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="method">method</a>:</span></span><span class="def-body" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><span class="examp" style="border: 0px; display: block; margin: 0.25em 0px 0.25em 1.5em; padding: 0px;"><span class="eg" style="border: 0px; color: #555555; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="Example">We will have to <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/adopt" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="adopt">adopt</a> a more scientific <span class="b" style="border: 0px; font-weight: bold; margin: 0px; padding: 0px;"><a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/approach" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="approach">approach</a></span> in the <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/future" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="future">future</a>.</span></span><span class="examp" style="border: 0px; display: block; margin: 0px 0px 0.25em 1.5em; padding: 0px;"><span class="eg" style="border: 0px; color: #555555; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="Example">I <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/try" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="try">try</a> to <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/arrange" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="arrange">arrange</a> things in some <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/kind" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="kind">kind</a> of a <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/system" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="system">system</a>, but I'm not very scientific <span class="b" style="border: 0px; font-weight: bold; margin: 0px; padding: 0px;">about</span> it.</span></span></span></div>
</div>
</div>
</div>
</blockquote>
<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div class="pos-header" style="background-color: white; border: 0px; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 14.4px; line-height: 20.16px; margin: 5px 0px 0px; padding: 0px; position: relative;">
<h3 class="di-title cdo-section-title-hw" style="border: 0px; display: inline; font-size: 1em; margin: 0px; padding: 0px; word-wrap: break-word;">
<span class="headword" style="border: 0px; display: block; font-family: "georgia" , serif; font-size: 31.68px; font-weight: normal; margin: 0px 0px 12px; padding: 0px;"><span class="hw" style="border: 0px; color: #000088; font-family: sans-serif; font-size: 1em; font-weight: bold; margin: 0px; padding: 0px;">science</span></span><span class="posgram" style="border: 0px; font-weight: normal; margin: 5px 0px 0px; padding: 0px;"><span class="pos" style="border: 0px; display: inline-block; font-family: sans-serif; font-size: 17px; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="A word that refers to a person, place, idea, event or thing.">noun</span></span></h3>
<span class="pron-info" pron-region="UK" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><span class="uk" style="border: 0px; margin: 0px 0px 0px 5px; padding: 0px;"><span class="region" style="border: 0px; color: #e23347; font-weight: 700; margin: 0px; padding: 0px; text-transform: uppercase;">UK</span> <span class="sound audio_play_button pron-icon uk" data-src-mp3="http://dictionary.cambridge.org/media/english/uk_pron/u/uks/uksch/ukschol021.mp3" data-src-ogg="http://dictionary.cambridge.org/media/english/uk_pron_ogg/u/uks/uksch/ukschol021.ogg" style="background-image: url("data:image/png; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 18px; margin: 0px 2px 3px; padding: 0px; vertical-align: middle; width: 21px;" title="science: listen to British English pronunciation"> </span> </span><span class="uk" style="border: 0px; margin: 0px 0px 0px 5px; padding: 0px;"><span class="pron" style="border: 0px; display: inline-block; font-family: "arial unicode ms" , "lucida sans unicode" , "dejavu sans" , "lucida grande" , sans-serif; font-size: 1.1em; margin: 0px; padding: 0px;">/<span class="ipa" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;">ˈsaɪ.əns</span>/</span></span> </span><span class="pron-info" pron-region="US" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><span class="us" style="border: 0px; margin: 0px 0px 0px 5px; padding: 0px;"><span class="region" style="border: 0px; color: #1778eb; font-weight: 700; margin: 0px; padding: 0px; text-transform: uppercase;">US</span> <span class="sound audio_play_button pron-icon us" data-src-mp3="http://dictionary.cambridge.org/media/english/us_pron/s/sci/scien/science.mp3" data-src-ogg="http://dictionary.cambridge.org/media/english/us_pron_ogg/s/sci/scien/science.ogg" style="background-image: url("data:image/png; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 18px; margin: 0px 2px 3px; padding: 0px; vertical-align: middle; width: 21px;" title="science: listen to American pronunciation"> </span> </span><span class="uk" style="border: 0px; margin: 0px 0px 0px 5px; padding: 0px;"><span class="pron" style="border: 0px; display: inline-block; font-family: "arial unicode ms" , "lucida sans unicode" , "dejavu sans" , "lucida grande" , sans-serif; font-size: 1.1em; margin: 0px; padding: 0px;">/<span class="ipa" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;">ˈsaɪ.əns</span>/</span></span></span><br />
<div class="share-this-entry" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: right;">
<a class="social-icon facebook" href="http://www.facebook.com/sharer.php?u=http%3A%2F%2Fdictionary.cambridge.org%2Fdictionary%2Fenglish%2Fscience&t=science+Meaning+in+the+Cambridge+English+Dictionary" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: -96px -97px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Share this entry on Facebook"></a> <a class="social-icon twitter" href="http://twitter.com/intent/tweet?url=http%3A%2F%2Fdictionary.cambridge.org%2Fdictionary%2Fenglish%2Fscience" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: -189px -97px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Tweet this entry"></a> <a class="social-icon google" href="https://plus.google.com/share?url=http%3A%2F%2Fdictionary.cambridge.org%2Fdictionary%2Fenglish%2Fscience" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: -127px -97px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Share this entry on Google+"></a> <a class="social-icon diigo" href="http://www.diigo.com/post?url=http%3A%2F%2Fdictionary.cambridge.org%2Fdictionary%2Fenglish%2Fscience" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: -34px -97px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Share this entry on Diigo"></a> <a class="social-icon stumbleupon" href="http://www.stumbleupon.com/likecontent?url=http%3A%2F%2Fdictionary.cambridge.org%2Fdictionary%2Fenglish%2Fscience" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: -158px -97px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Share this entry on StumbleUpon"></a> <a class="social-icon tumblr" href="http://www.tumblr.com/share/link?url=http%3A%2F%2Fdictionary.cambridge.org%2Fdictionary%2Fenglish%2Fscience&name=science+Meaning+in+the+Cambridge+English+Dictionary" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: 0px -164px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Share this entry on Tumblr"></a> <a class="social-icon reddit" href="http://www.reddit.com/submit?url=http%3A%2F%2Fdictionary.cambridge.org%2Fdictionary%2Fenglish%2Fscience&title=science+Meaning+in+the+Cambridge+English+Dictionary" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: -31px -164px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Share this entry on Reddit"></a> <a class="social-icon url" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/science" style="background-image: url("../../external/images/cdo-sprite-icons-multi.png"); background-position: -220px -97px; border: 0px; cursor: pointer; display: inline-block; height: 30px; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 30px;" target="_blank" title="Share this url"></a></div>
</div>
<div class="pos-body" style="background-color: white; border: 0px; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 14.4px; line-height: 20.16px; margin: 0px; padding: 0px;">
<div class="sense-block" id="british-1-1-1" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;">
<div class="sense-body" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;">
<div class="def-block" data-wordlist-entryid="science" data-wordlist-senseid="science-1-1" style="border: 0px; margin: 0px 0px 1em; padding: 0px;">
<a class="wordlist-button icon icon-star" href="https://www.blogger.com/null" style="background-image: url("../../external/images/star.png"); background-position: 50% 50%; background-repeat: no-repeat; background-size: contain; border: 0px; color: inherit; cursor: pointer; display: inline-block; float: right; font-size: 1.5em; font-weight: bold; height: 24px; line-height: 1em; margin: 5px; padding: 0px; position: relative; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 24px;"><span style="border: 0px; display: block; height: 24px; margin: 0px; padding: 0px; width: 24px;" title="Add this meaning to a wordlist "></span></a><span class="def-head" style="border: 0px; display: block; margin: 0px; padding: 0px 0px 0px 1.5em; text-indent: -1.5em;"><span class="def-info" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; text-indent: 0px;"><span class="epp-xref A2" style="background-color: #2060c0; border-radius: 4px; border: 0px; color: white; display: inline-block; font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 11.52px; margin: 0px; min-width: 14px; padding: 0px 2px; text-align: center;" title="A2: Elementary level. English Vocabulary Profile symbols A1-C2 show which words and phrases learners know at each level.">A2</span> <span class="gram" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><a href="http://dictionary.cambridge.org/help/codes.html" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;">[<span class="gcs" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><span class="gc" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;" title="Uncountable noun: noun with no plural form. Cannot be used with 'a', 'an', or 'one'.">U</span></span>]</a></span></span> <span class="def" style="border: 0px; color: #a8397a; font-weight: bold; margin: 0px; padding: 0px; text-indent: 0px;">(<a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/knowledge" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="knowledge">knowledge</a> from) the <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/careful" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="careful">careful</a> <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/study" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="study">study</a> of the <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/structure" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="structure">structure</a> and <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/behaviour" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="behaviour">behaviour</a> of the <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/physical" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="physical">physical</a> <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/world" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="world">world</a>, <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/especially" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="especially">especially</a> by <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/watch" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="watching">watching</a>, <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/measure" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="measuring">measuring</a>, and doing <span class="nondv-xref" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/experiment" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="experiments">experiments</a></span>, and the <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/development" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="development">development</a> of <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/theory" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="theories">theories</a> to <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/describe" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="describe">describe</a> the <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/result" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="results">results</a> of these <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/activity" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="activities">activities</a>:</span></span><span class="def-body" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><span class="examp" style="border: 0px; display: block; margin: 0.25em 0px 0.25em 1.5em; padding: 0px;"><span class="eg" style="border: 0px; color: #555555; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="Example"><a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/pure" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="pure">pure</a>/<a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/applied" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="applied">applied</a> science</span></span><span class="examp" style="border: 0px; display: block; margin: 0px 0px 0.25em 1.5em; padding: 0px;"><span class="eg" style="border: 0px; color: #555555; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="Example"><a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/recent" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="recent">recent</a> <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/development" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="developments">developments</a> in science and <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/technology" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="technology">technology</a></span></span><span class="examp" style="border: 0px; display: block; margin: 0px 0px 0.25em 1.5em; padding: 0px;"><span class="eg" style="border: 0px; color: #555555; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="Example">Space <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/travel" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="travel">travel</a> is one of the <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/marvel" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="marvels">marvels</a>/<a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/wonder" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="wonders">wonders</a> of <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/modern" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="modern">modern</a> science.</span></span></span></div>
<div class="def-block" data-wordlist-entryid="science" data-wordlist-senseid="science-1-2" style="border: 0px; margin: 0px 0px 1em; padding: 0px;">
<a class="wordlist-button icon icon-star" href="https://www.blogger.com/null" style="background-image: url("../../external/images/star.png"); background-position: 50% 50%; background-repeat: no-repeat; background-size: contain; border: 0px; color: inherit; cursor: pointer; display: inline-block; float: right; font-size: 1.5em; font-weight: bold; height: 24px; line-height: 1em; margin: 5px; padding: 0px; position: relative; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 24px;"><span style="border: 0px; display: block; height: 24px; margin: 0px; padding: 0px; width: 24px;" title="Add this meaning to a wordlist "></span></a><span class="def-head" style="border: 0px; display: block; margin: 0px; padding: 0px 0px 0px 1.5em; text-indent: -1.5em;"><span class="def-info" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; text-indent: 0px;"><span class="epp-xref B1" style="background-color: #2060c0; border-radius: 4px; border: 0px; color: white; display: inline-block; font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 11.52px; margin: 0px; min-width: 14px; padding: 0px 2px; text-align: center;" title="B1: Intermediate level. English Vocabulary Profile symbols A1-C2 show which words and phrases learners know at each level.">B1</span> <span class="gram" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><a href="http://dictionary.cambridge.org/help/codes.html" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;">[<span class="gcs" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><span class="gc" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;" title="Countable noun: a noun that has both singular and plural forms.">C</span> or <span class="gc" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;" title="Uncountable noun: noun with no plural form. Cannot be used with 'a', 'an', or 'one'.">U</span></span>]</a></span></span> <span class="def" style="border: 0px; color: #a8397a; font-weight: bold; margin: 0px; padding: 0px; text-indent: 0px;">a <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/particular" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="particular">particular</a> <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/subject" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="subject">subject</a> that is <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/studied" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="studied">studied</a> using <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/scientific" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="scientific">scientific</a> <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/method" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="methods">methods</a>:</span></span><span class="def-body" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><span class="examp" style="border: 0px; display: block; margin: 0.25em 0px 0.25em 1.5em; padding: 0px;"><span class="eg" style="border: 0px; color: #555555; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="Example"><a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/physical" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="physical">physical</a> sciences</span></span><span class="examp" style="border: 0px; display: block; margin: 0px 0px 0.25em 1.5em; padding: 0px;"><span class="eg" style="border: 0px; color: #555555; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="Example">Economics is not an <span class="b" style="border: 0px; font-weight: bold; margin: 0px; padding: 0px;"><a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/exact" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="exact">exact</a></span> science.</span></span><span class="examp" style="border: 0px; display: block; margin: 0px 0px 0.25em 1.5em; padding: 0px;"><span class="eg" style="border: 0px; color: #555555; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="Example"><a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/advance" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="advances">advances</a> in <span class="b" style="border: 0px; font-weight: bold; margin: 0px; padding: 0px;"><a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/medical" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="medical">medical</a></span> science</span></span></span></div>
<div class="def-block" data-wordlist-entryid="science" data-wordlist-senseid="science-1-3" style="border: 0px; margin: 0px 0px 1em; padding: 0px;">
<a class="wordlist-button icon icon-star" href="https://www.blogger.com/null" style="background-image: url("../../external/images/star.png"); background-position: 50% 50%; background-repeat: no-repeat; background-size: contain; border: 0px; color: inherit; cursor: pointer; display: inline-block; float: right; font-size: 1.5em; font-weight: bold; height: 24px; line-height: 1em; margin: 5px; padding: 0px; position: relative; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border; width: 24px;"><span style="border: 0px; display: block; height: 24px; margin: 0px; padding: 0px; width: 24px;" title="Add this meaning to a wordlist "></span></a><span class="def-head" style="border: 0px; display: block; margin: 0px; padding: 0px 0px 0px 1.5em; text-indent: -1.5em;"><span class="def-info" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; text-indent: 0px;"><span class="epp-xref A2" style="background-color: #2060c0; border-radius: 4px; border: 0px; color: white; display: inline-block; font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 11.52px; margin: 0px; min-width: 14px; padding: 0px 2px; text-align: center;" title="A2: Elementary level. English Vocabulary Profile symbols A1-C2 show which words and phrases learners know at each level.">A2</span> <span class="gram" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><a href="http://dictionary.cambridge.org/help/codes.html" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;">[<span class="gcs" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><span class="gc" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;" title="Uncountable noun: noun with no plural form. Cannot be used with 'a', 'an', or 'one'.">U</span></span>]</a></span></span> <span class="def" style="border: 0px; color: #a8397a; font-weight: bold; margin: 0px; padding: 0px; text-indent: 0px;">the <a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/study" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="study">study</a> of science:</span></span><span class="def-body" style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px;"><span class="examp" style="border: 0px; display: block; margin: 0.25em 0px 0.25em 1.5em; padding: 0px;"><span class="eg" style="border: 0px; color: #555555; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="Example">a science <strong class="cl" style="border: 0px; color: inherit; margin: 0px; padding: 0px;"><a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/graduate" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="graduate">graduate</a>/<a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/teacher" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="teacher">teacher</a></strong><strong class="cl" style="border: 0px; color: inherit; margin: 0px; padding: 0px;"><a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/teacher" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="teacher">teacher</a></strong></span></span><span class="examp" style="border: 0px; display: block; margin: 0px 0px 0.25em 1.5em; padding: 0px;"><span class="eg" style="border: 0px; color: #555555; font-style: italic; margin: 0px; padding: 0px;" title="Example">a science <strong class="cl" style="border: 0px; color: inherit; margin: 0px; padding: 0px;"><a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/course" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="course">course</a>/<a class="query" href="http://dictionary.cambridge.org/dictionary/english/lesson" style="border: 0px; cursor: pointer; margin: 0px; padding: 0px; text-decoration: none; transition-duration: 250ms; transition-property: background, border;" title="lesson">lesson</a></strong></span></span></span></div>
</div>
</div>
</div>
</blockquote>
<br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Jak wynika z powyższych definicji słownikowych, "<i>scientific</i>" to przymiotnik opisujący coś, co jest </span><br />
<div>
<ul>
<li><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><i>Science-related</i> (w tym podstawowym rozumieniu <i>Science</i> jako combo biologii, chemii i fizyki = przyrody)</span></li>
<li><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Wykorzystuje tzw. metodę naukową</span></li>
</ul>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Oczywiście w tym drugim znaczeniu, lingwistyka wpisuje się w miano <i>science</i> i o tym już ludzie dawno pisali, np. <a href="http://www.linguisticsociety.org/resource/science-linguistics" target="_blank">tu na stronie Linguistic Society of America</a>:</span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<span style="background-color: white; color: #445d7b; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; line-height: 21px;">Modern linguists approach their work with a scientific perspective, although they use methods that used to be thought of as solely an academic discipline of the humanities.</span></blockquote>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Natomiast nawet po uwzględnieniu powyższego, nazwanie <i>linguistic researcher</i> mianem <i>scientist</i> brzmi cokolwiek mało prawdopodobnie i sensownie. W tym zakresie moja opinia pokrywa się idealnie ze zdaniem stypendysty Fulbrighta, wybitnego polskiego leksykografa, badacza slangu, dr hab. Macieja Widawskiego, który swego czasu skrytykował w komunikacji osobistej geniuszy tworzących formularze na uczelniach humanistycznych i ich nieśmiertelną formułkę "<i>scientific achievement</i>" i sam radośnie wpisuje "NONE" w powyższej rubryce, bowiem za <i>scientist</i> się nie uważa, a za <i>researcher</i> - owszem.</span></div>
</div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">W tym kontekście postanowiłam odpowiedzieć organizatorom i na ich FB profilu wysmarowałam, co następuje:</span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">I am actually comparing this event to scientific conferences I know about - medical ones intended for healthcare professionals. Btw, I don't think that any LSP is a domain of Science (and hence, this event is not a scientific one), but it can be debated in the context of equivalence of "naukowy" and "scientific" vs "research" etc. That's a pity, indeed, that in order to have your research work published one has to not only devote their time/effort, make the work available for others free of charge (the authors won't be remunerated, will they?) but also pay... it's truly sad.</span></blockquote>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> I uzyskałam taką oto odpowiedź:</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">The conference is first of all for linguists, so the scientific domain you should look up is (APPLIED) LINGUISTICS - it also includes language specialists, teachers and translators. Publications in the field of humanities or communication studies are never, or very rarely <u><span style="color: red;">remumerated</span></u>. You are lucky to work in the field where you can get money for your publications. Stick to it and organize conferences where you will pay for conference presentations. Good luck !!!</span></blockquote>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Może jestem ślepa lub/oraz czepliwa, ale oto, co ja widzę w tym komentarzu, zdanie po zdaniu:</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">1) Zero dialogu w kwestii <i>science or not</i> oraz znów protekcjonalne podejście do pytającego z nakierowaniem, co mam sobie znaleźć. De facto, do podniesionej przeze mnie kwestii się nie odniesiono.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">2) Literówka (nieładnie, kwiecie nauki) + przyznanie, że mówimy o <i>humanities</i> i <i>communication studies</i>, co stanowi "<i>mutually exclusive clause</i>" z <i>Science</i>, tym samym jestem <i>confused</i> (nie wstrząśnięta, a zmieszana - tak odwrotnie niż drink Bonda).</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">3) Ano jestem, jestem i mocno doceniam branżę, w której pracuję, wprawdzie nikt mi nie płaci za publikacje, ale nikt również ode mnie nie oczekuje, że ja zapłacę za możliwość pracy w tej branży (analogicznie: chcąc tłumaczyć na konferencji medycznej nie muszę uiszczać opłaty konferencyjnej, przepływ kasy idzie w inną stronę, a reklamę tamże mam w gratisie). Ponadto najbardziej wpływowe periodyki medyczne również nie oczekują, że autorzy ubiegający się o możliwość publikacji będą im za to płacić (robią to natomiast mniej wpływowe, nastawione na zysk, wydawnictwa i nie jest to w półświatku medycznym dobrze widziane), zachodzi tu wymiana niepieniężna wyniki badań za możliwość publikacji, co IMHO ma sens.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">4) Wysłano mnie na drzewo w niewybredny sposób, czy tylko mi się zdaje...?</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">5) Uprzejmie dziękuję, zawsze się przyda.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Reasumując, dobrze zapowiadający się event rozczarował mnie zanim się w ogóle zaczął, ba - zanim ułożono jego szczegółowy program. Szkoda, serio.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<br />Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-52402766785936424562016-02-06T01:56:00.004+00:002016-02-06T02:06:15.700+00:00Lojalność, etyka zawodu a primum non nocere<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">W celu wywołania dobrej atmosfery, zacznę od rzeczy przyjemnej. Nie tak dawno dostałam bransoletkę, o taką:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4wq4JAFuXBbEX3mjJd5NOPk6lOW3hR1m0Lg3uw-69eNrSE90eX8ZXrEeeN_XNj7JJISovPXwg-5VXjriACYufDcDpJRyp0vJGye0GyhQjcHV8Eil8kloU8l5wX7XXEXdLUxutSFD4Pns/s1600/1937445_10203648071561262_3640875478326531643_n.jpg"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4wq4JAFuXBbEX3mjJd5NOPk6lOW3hR1m0Lg3uw-69eNrSE90eX8ZXrEeeN_XNj7JJISovPXwg-5VXjriACYufDcDpJRyp0vJGye0GyhQjcHV8Eil8kloU8l5wX7XXEXdLUxutSFD4Pns/s320/1937445_10203648071561262_3640875478326531643_n.jpg" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">W bransoletce jestem zakochana z uwagi na przesłanie. Otóż stoi tamże jak byk: PRIMUM NON NOCERE. Dźwięczna jestem <a href="https://www.facebook.com/SliviaArt/?fref=ts">przyjaciółce, osobie wszechstronnie uzdolnionej</a>, która rękoma działa (link wcześniej), naucza i tłumaczy, człowiek orkiestra po prostu, niemniej nie o hymnach na cześć Sylwii miała być mowa :) Właśnie, bransoletka i jej przesłanie: "Po pierwsze, nie szkodzić", bo tak tę hipokratesową maksymę należy rozumieć. Słowa mądre i głębokie, i wbrew pozorom wcale nie odnoszące się wyłącznie do zawodu lekarza, jak na pierwszy rzut oka można pomyśleć. Są dla mnie inspiracją od lat - w życiu zawodowym i prywatnym. Co oznaczają w życiu zawodowym? </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">1. Odpowiedzialność za pacjentów - tych, z którymi mam bezpośredni kontakt (przekładając ich dokumentację i - okazyjnie - konsultacje) oraz tych, na których pośrednio wpływa moja praca: bo leczący ich lekarze szkolą się z artykułów i podręczników, które tłumaczę pisemnie, bądź z wykładów, które tłumaczę ustnie; bo przyjmują lek, którego monografia i dokumenty rejestracyjne wyszły spod moich palców, itp.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">2. Odpowiedzialność ta przejawia się na wielu płaszczyznach, m.in.:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">dokładam najwyższej staranności zawodowej pracując nad każdym zleceniem</span></li>
<li><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">jestem gotowa spędzać czas, dokształcając się na okoliczność konkretnego zlecenia (tj. zanim zasiądę do tekstu, czytam na dany temat, zapoznaję się z problemem w obu językach i gdy go zrozumiem, biorę się do pracy tłumacza; to samo z przygotowaniem do tłumaczeń ustnych w trakcie konferencji); to zabiera czas oczywiście, czasem zlecenie teoretycznie wykonalne w 1 dzień zajmuje w związku z tym 3 dni, niemniej jest to cena, którą gotowa jestem płacić za bezpieczeństwo pacjentów (skądinąd mająca odzwierciedlenie w moich stawkach, więc to też nie jest tak, że ginę z głodu dla idei...)</span></li>
<li><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">jeśli pojawia się tekst, który jawi się jako zupełnie "nie z mojej bajki", ewentualnie ogarnialny, acz wymagający douczenia się i doczytania wydatnego, na które w związku z terminem oddania tekstu po prostu nie ma czasu, odmawiam jego przyjęcia. To boli, zwłaszcza jeśli generalnie ceni się współpracę, klientów etc. i ma problem z mówieniem "nie", gdy o pracę chodzi. Mimo bólu jednak konsekwentnie stosuję takie podejście - niedawno odmówiłam przyjęcia b. ciekawego artykułu z dziedziny chemii, dokładnie tak to argumentując, że przy terminie, jaki był na tę pracę, nie będę miała czasu na rzetelne przygotowanie, co przełożyłoby się na jakość przekładu, a byle czego nie robię. Dlaczego? Bo dobro pacjentów przede wszystkim. </span></li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">3. Dokładam starań, by propagować takie etyczne, odpowiedzialne podejście do zadań w branży. Przejawia się to m.in. w tym, że owszem, udzielam odpowiedzi tym, którzy pytają o tłumaczenie czasem słów, niekiedy zwrotów, a innym razem całych połaci tekstu, których przekładu z takich czy innych przyczyn się podjęli i ich przerosło. Niemniej zawsze z pomocą w parze idzie słowo przestrogi, czyli moje nieśmiertelne (i przez wielu znienawidzone) "nie rusz tekstu, jeśli nie rozumiesz, o czym piszą", które sprowadza się (bo czasem to trzeba łopatologicznie objaśniać) do tego, iż:</span></div>
<div>
<ul style="font-size: x-large;">
<li style="text-align: justify;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">Tłumacz-profesjonalista bierze się za tłumaczenie tekstu, którego znaczenia w języku wyjściowym nie obczaja w ogóle;</span></li>
<li style="text-align: justify;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">W związku z tym wykona wyrób tłumaczeniopodobny;</span></li>
<li style="text-align: justify;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">Na skutek posiadania wyrobu tłumaczeniopodobnego, pacjentowi będzie zrobione kuku - może mu to ograniczyć dostęp do leczenia, które mu przysługuje, lub przeciwnie - zrobią mu coś, czego w zw. ze schorzeniem nie powinni, z uwagi na przeciwwskazania.</span></li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">I tu zaczynają się schody, gdyż na tak bezpośrednio wyrażony komunikat (ja ogólnie mocno wprost się komunikuję, inaczej nie potrafię, kariery w polityce bym zdecydowanie nie zrobiła), ludzie niekiedy reagują dziwnie. I ci, do których te słowa kierowałam, i postronni. I padają różne zarzuty.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">Dlaczego Państwu o tym piszę właśnie teraz? Bo po serii takich sytuacji w ciągu ostatnich miesięcy, dziś nastąpiła kolejna. I owszem, zarzuty padły, a wiem, że w analogicznym kontekście padały również pod adresem innych, którzy z troski o jakość werbalizowali swoje wątpliwości/ obawy/ krytykę. Oczywiście, jak to ostatnio bywa, znowu jest to inspiracja twarzoksiążkowa. Donoszę uprzejmie, co mi tym razem zarzucono.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">Oponent A pisze:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="color: red; font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">"wygląda na to, że wśród tłumaczy nie istnieje coś takiego, jak solidarność. Ciekawe, czy lekarze i prawnicy tak siebie nawzajem otwarcie krytykują (...) Czy lekarze, którzy się między sobą konsultują, też zasługują na potępienie? To przecież jest całkowicie normalnie w wielu grupach zawodowych. Ja nie wiem skąd się wzięła taka kultura nieomylności i dlaczego przyznanie się do niewiedzy i proszenie o pomoc jest w Polsce związane z ogromnym wstydem"</span></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">I co ja na to?</span></div>
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: medium;"></span><br /></span>
<br />
<ul><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">
<li style="text-align: justify;">Jeszcze nie widziałam ortopedy, który brałby się za ekstrakcję zaćmy, szczerze powiedziawszy.... ani stomatologa leczącego stwardnienie rozsiane.</li>
<li style="text-align: justify;">Sięgnęłam sobie do mądrych wytycznych, skoro o lekarzach i prawnikach mowa, <a href="http://www.bma.org.uk/support-at-work/whistleblowing/raising-a-concern/when-do-i-act" target="_blank">tu na stronie British Medical Association </a>pod hasłem whistleblowing podano, kiedy zareagować można a wręcz należy. Niska jakość jest jedną z uzasadnionych przyczyn interwencji. Skoro zatem lekarzom się to zaleca, a to oni przyrzekają "<span style="background-color: white; color: #252525; line-height: 22px; text-align: left;">do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych", czuję się rozgrzeszona. Tyle w kwestii lojalności i etyki zawodu.</span></li>
<li style="text-align: justify;"><span style="background-color: white; color: #252525; line-height: 22px; text-align: left;">Pytać należy i pytającego nigdy nie przepędziłam. Ba - zdarza(ło) się, że rzuca(ła)m swoją robotę, bo ktoś pyta, a jego deadline jest krótszy niż mój. Tyle, że zwykle jest to ktoś, kto jest względnie w temacie zorientowany, a potrzebuje konkretnych zmiennych, wyłożenia jak coś (jakiś drobny detal) działa, jak się nazywa, nie zaś z pojedynczych hasełek wydębionych tu i ówdzie, buduje sobie cały tekst, którego nie rozumie, a pod którym się następnie podpisze.</span></li>
</span></ul>
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">
</span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><span style="color: #252525;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; line-height: 22px;">Oponent B pisze:</span></span></span></div>
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">
</span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><span style="color: #252525;"><span style="line-height: 22px;"><br /></span></span></span></div>
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">
</span>
<br />
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="color: red; font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">"jeśli kiedyś zdarzy mi się zadać pytanie, to czy ktoś (tylko dlatego, że <u>uważa się za specjalistę w swojej dziedzinie, co nachalnie w każdym poście podkreśla</u>) ma prawo mnie oskarżyć o wytworzenie produktu tłumaczenio-podobnego??? Oceniać i krytykować to można gotowy produkt. Zaznaczę, że piszę z poziomu neutralnego obserwatora. Nie znam ani pytającego (ba, nawet nie wiem, gdzie się ten wpis pojawił) , ani autorki wątku, ale ludzie… błagam… więcej człowieczeństwa, a mniej autopromocji, bo <u>promowanie się na czyjejś niewiedzy w tak mało elegancki sposób jest słabe i jakoś ciężko mi uwierzyć, że ten wpis pojawił się w trosce o dobro pacjenta</u>"</span></blockquote>
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: medium;"></span><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">
</span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">Co ja na to?</span></div>
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">
</span></div>
<div>
<ul>
<li style="text-align: justify;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">Interesujące, to przede wszystkim.</span></li>
<li style="text-align: justify;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">Tak, <a href="https://www.facebook.com/Tlumacz.Medyczny/posts/957453617653195" target="_blank">ten konkretny wpis</a>, jak gros mojej działalności popularyzatorskiej w grupach społecznościowych pojawił się w trosce o dobro pacjenta. Rozumiem, że ciężko może być to pojąć komuś, kto na codzień nie styka się z ludzkim nieszczęściem w takim natężeniu, kto nie przeżywa, że "mu pacjent umarł" (kilku mi umarło tych, których dokumentację tłumaczyłam; jeden jest w tej chwili w stanie ciężkim i trzymam kciuki, żeby zdecydowano o przeszczepie i żeby go przeżył), kto nie widzi odbiorców swojej pracy. Ja widzę, znam ich na wylot, czytając dokumentację z najintymniejszymi sekretami i choć nie uważam się za osobę empatyczną, ludzka przyzwoitość nie pozwala mi o nich zapomnieć we wszystkim, co zawodowo robię. </span></li>
<li style="text-align: justify;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="font-size: large;">Zarzut o słabym w wydźwięku promowaniu się na czyjejś niewiedzy zaskoczył mnie chyba najbardziej. Nie tak dawno rozmawiałam z koleżanką po fachu, która obserwując wnikliwie życie branżowe na forach i grupach społecznościowych, znając tego i owego oraz czytując blogi powiedziała właśnie, że ceni we mnie właśnie to, że nie dowalam ludziom ze szczerej potrzeby dowalania i nie promuję się na czyichś słabościach. Ot, gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie :) Druga rzecz, która mnie samą przekonała, że zarzut jest nieuzasadniony (bo miałam chwilę słabości i zaczęłam się zastanawiać, czy może faktycznie coś ze mną nie tak), to fakt, że np. nie przyszło mi do głowy po dzień dzisiejszy, że na blogu czy na fanpage'u zawodowym mogłabym wkleić kilka dość obszernych e-maili (jedne otrzymane kawał czasu temu, inne świeższe) pochwalnych od młodych tłumaczy, którzy śledzą to, co piszę i jak/ gdzie działam; podobnie nie wklejam tu referencji od klientów. One sobie są - tj. niektóre z nich - na mojej </span><span style="font-size: large;"><a href="http://www.medical-interpreter.pl/" target="_blank">stronie www</a> </span><span style="font-size: large;">i wystarczy, bo taka ich rola, mają świadczyć o moim doświadczeniu i jakości, a nie służyć samochwalstwu. Czemu miałyby służyć tutaj?</span></span></li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">A w ramach podsumowania cytaty moich własnych wypowiedzi z dyskusji, jaka się rozpętała pod tym wpisem na jednej z grup. </span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; color: #38761d; font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">"Jeśli ktoś obnaża swoje niezrozumienie (a o medycznych w ciągu ostatnich miesięcy było kilka postów tego pokroju), to ryzykuje, że ktoś mu owo niezrozumienie wytknie, natomiast trochę mi wiszą dobre tony, jeśli wgrę wchodzi dobro pacjenta (pośrednio uzyskiwane przez uświadomienie klienta w tym przypadku oraz piętnowanie w branży zachowań nieprofesjonalnych). Zawsze byłam nieczuła na bon tony, savoire vivre'y i inne takie 'bułki przez bibułki' "</span></blockquote>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; color: #38761d; font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">"To jest tak, że jak masz miękki kark, to klaszczesz ze wszystkimi i się nie wychylasz, a jeśli twardy - to krytykujesz, gdy potrzeba i generalnie masz w uchu, że to się komuś nie podoba, gdyż ci to po owym twardym karku spływa"</span></blockquote>
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: medium;"><br /></span>
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">Z pozdrowieniami,</span><br />
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: large;">Szczęśliwa posiadaczka sztywnego karku </span><br />
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
</blockquote>
</div>
Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-91060677336818466202016-02-02T20:23:00.000+00:002016-02-02T20:24:16.550+00:00Jak się cenisz, tak Cię piszą.<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">I znów mnie sprowokowali koledzy z grupy twarzoksiążkowej. I znów o stawkach będzie. Muszę, bo się uduszę...</span></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Młody kolega, świeżo w zawodzie jak rozumiem, pyta o wycenę tekstu. Tekstu, jak pisze, jest 15 tys. znaków (domniemam, że ze spacjami, bo jeśli nie to jeszcze gorzej...), radzi się w kwestii wyceny (zaproponowano mu 250 zł za całość). OK, młody jest, wybaczyć można. Tekst, co istotne, techniczny. </span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">OK, wykonałam swoje słupki zatem i wyszło mi, że 15 tys. znaków to 8.33 strony po 1800 zzs każda (zakładając, że kolega operował danymi w wersji "ze spacjami"), a zaproponowane 250 zł oznacza, że będzie tłumaczył tekst techniczny za 30 PLN od strony z rozliczeniem do 2 msc po przecinku (mało profesjonalny sposób rozliczania skądinąd). Na jego tekście ktoś kiedyś zarobi daleko więcej niż 30 PLN od strony, podkreślę, więc czemu specjalista ma być traktowany jak piąte koło u wozu i sprzątaczka? Nie pasowało mi to i zapragnęłam się odezwać, tymczasem...</span></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">... tymczasem odezwał się kolega doświadczony. Kolega doświadczony orzekł, że "stawka 14-15 groszy za słowo źródłowe to normalna i dobra stawka dla tych, którzy znają się na danej dziedzinie". Tym samym pogrzebał on moje szanse na zachowanie wielkodusznej cierpliwości, dobroci i panowania nad sobą. Bowiem zakładając że przeciętna strona a 1800 zzs zawiera jakieś 225 słów (a tego mnie uczy doświadczenie), stawka za stronę zmienia się wówczas do... WOOW... 31 PLN! I to pisze doświadczony kolega. O osobach "znających się na danej dziedzinie". I bomba wybuchła, bo nie wytrzymałam... Więc napiszę też tutaj, PT Czytelnikom pod rozwagę, o co mi właściwie chodzi.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">1. Myślenie niskobudżetowe szkodzi wszystkim, bo obniża poziom wynagrodzeń w całej branży, więc im więcej ludzi uda się z takiego myślenia wytrącić i "nawrócić" na to, by się cenili, tym lepiej dla wszystkich tłumaczy. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">2. Uczenie młodego adepta, że ma się cenić, jak panna na drodze krajowej nr 50 w okolicach Kołbieli (zamiast, na przykład, luksusowa escort girl, która w telefonie ma wyłącznie numery prezesów wielkich firm), jest niedźwiedzią przysługą, bo wyrabia beznadziejne nawyki na przyszłość i nie uczy szacunku do samego siebie, swojego czasu, swojej wiedzy, doświadczenia i ciężkiej pracy.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">3. Z wysokością stawek i spójnością strategii w tym zakresie wiąże się również kluczowy dla powodzenia w branży aspekt - wizerunek. Jak się cenisz, tak Cię piszą. Ile Ci płacą, tak Cię piszą. Wolę być mercedesem, do którego wszyscy wzdychają, oszczędzają nań, chwalą się tym, że go kupili lub wypożyczyli, bo w ostatecznym rozrachunku wychodzi to lepiej niż gdybym była małym fiatem, którym swego czasu jeździła cała Polska. Mniej pracy, lepszy PR i docelowo lepszy efekt finansowy. Oczywiście wizerunek jest równie nierozłącznie związany ze spójną strategią jakościową, ale to - zakładam - jest tzw. 'oczywistą oczywistością'. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">4. Umiejętne budowanie wizerunku jest doskonałym antidotum na bolączkę pt. "dobrzy tłumacze, którzy poszli w niskobudżetowość", czyli "Co mam zrobić, skoro Kowalski za płotem do każdego zlecenia robi klientowi loda gratis?". Jeśli klient otrzymuje jasny przekaz dotyczący korzyści, jakie płyną ze współpracy ze mną; tego, co różni mnie od innych Kowalskich czy Nowaków; gwarancji i obietnic oraz podstaw do zaufania w sens, celowość i zysk ze współpracy ze mną, to żaden Kowalski mi nie straszny. On zresztą pewnie tkwi non stop przy maszynie do lodów, bo klienci do niego walą drzwiami i oknami, więc swojego wizerunku nie buduje. Przestaje więc być moją konkurencją. Siedzimy na dwóch różnych grzędach, a moja jest wyżej.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">5. Ktoś może powiedzieć (a zaręczam, że mówią i jest to jeden z najczęściej podnoszonych argumentów), że co ja tam wiem, siedzę sobie na Wyspach, opływam w dobrobyt, pracuję dla Brytyjczyków za brytyjskie stawki i w ogóle... Cóż, rozczaruję Państwa, ale 90% moich klientów to Polacy - osoby fizyczne lub firmy prowadzące działalność na polskim rynku. Co więcej, płacą mi w złotówkach. I owszem, całą tę politykę cenową, którą ze szczegółami opisuję m.in. na niniejszym blogu, ale też grupach dyskusyjnych i w komunikacji z tymi, którzy o to pytają, na polskim gruncie wdrażam od lat. Przyznaję, że początki były koszmarne (chyba o tym pisałam, jak zaciskałam zęby odsyłając klienta na przysłowiowe drzewo z uwagi na b. niską proponowaną stawkę, z przerażeniem myśląc o tym, że już nigdy nikt do mnie nie zadzwoni ze zleceniem...), przyznaję, że wymaga to zmiany sposobu myślenia przede wszystkim, ale jest możliwe. A skoro jest możliwe w tym konkretnym przypadku, to znaczy, że możliwe jest w każdym przypadku, tylko przypadek (tj. tłumacz) musi zwerbalizować w sposób nie pozostawiający wątpliwości, o co mu chodzi. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">6. Skoro o zmianie sposobu myślenia mowa... powtórzę się zapewne (ewidentnie jednak biblijna metoda wpajania = powtarzania raz po raz ma głęboki sens, skoro problem wraca jak bumerang), niemniej naprawdę nie ma obowiązku bycia osobą samozatrudnioną, takim mikroprzedsiębiorcą. Tak jak nie ma obowiązku prowadzenia biura tłumaczeń. Aby odnieść sukces w biznesie (mikro czy makro, B2B czy B2C), niezbędny jest zestaw pewnych umiejętności i "postawa przedsiębiorcy" (<i>entrepreneurial skills and mindset</i>, jak powiedzieliby starożytni Rzymianie). Postawa ta obejmuje m.in. podejmowanie ryzyka, zorientowanie na zysk, umiejętność negocjacji, myślenie strategiczne i zylion innych, o których wiele książek napisano, więc nie będę ich cytować - kto chce, ten znajdzie. I teraz "stając w prawdzie ze sobą" (znowu biblijne sformułowanie mi się nasunęło) aka dokonując wnikliwej samoanalizy, należy stwierdzić, czy ja ten zestaw cech posiadam, czy też nie. Mam? - Świetnie! Nie mam? - Pytanie: Czy aż tak bardzo chcę 'pójść w biznesy', że jestem gotów/ gotowa na dokonanie zmian, aby ten cel osiągnąć czy wolę pozostać przy <i>status-quo</i>? Jeśli nie wykluczam dokonania zmian, to się biorę za własną edukację i pracuję nad sposobem myślenia. Jak? Na różne sposoby: lektura, dołączenie do grupy networkingowej, wykłady motywacyjne, coaching, psychoterapia, studia podyplomowe z odpowiedniego zakresu (marketing, zarządzanie etc.), kurs negocjacji... każdemu według potrzeb. W efekcie powinniśmy nabyć umiejętności, których nam brak, a które pozwolą nam pewnie stąpać po grząskim gruncie small biznesu. Jeśli natomiast uznam, że nie ma sensu nic zmieniać, gdyż się nie da, to kupuję Gazetę Wyborczą w poniedziałek, przeglądam dodatek "Praca" i uciekam z biznesów, gdzie pieprz rośnie, bo to nie jest miejsce dla mnie. Jeśli mam mentalność pracownika etatowego i to mi odpowiada, to po co gwałcić samego siebie i swój system wartości, prowadząc działalność, w której jestem własnym pracodawcą?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">7. </span>Wreszcie, bardzo fajne jest nauczenie się, żeby oddzielać zawodowe rzeczy, czyli marketing, wizerunek, zlecenia i ich wykonanie (ilość/ jakość/ cenę) od tego, kim się jest jako człowiek, bo wtedy nawet jeśli jest nam obiektywnie źle (brak zleceń, problemy finansowe, rodzinne czy zdrowotne), można sobie wizerunek pobudować w internecie, co obiektywnie nie wymaga ogromnego wysiłku. Czyli: nie masz zleceń - pisz bloga. Źle się czujesz, nie możesz się na robocie skoncentrować - pisz na grupie dyskusyjnej o dobrych czasach. Wtedy po jakimś czasie taka aktywność staje się automatyczna i bezwysiłkowa, stąd nie będzie sytuacji, w których brakuje wewnętrznej energii przez jakieś tam problemy czy okoliczności, więc nie można ruszyć z miejsca. A o to tu przecież chodzi, że "a jednak się kręci". </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Serdecznie dziękuję wszystkim tym, którzy dobrnęli do końca wpisu :) Powodzenia w działalności wdrożeniowej!!!</span></div>
Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-32757930167121013882016-01-28T00:47:00.005+00:002016-02-05T23:15:19.549+00:00...bo to, co nas podnieca, to się nazywa kasa...<div style="color: #141823; line-height: 19px; margin-bottom: 6px; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Na grupie facebookowej dla tłumaczy rozgorzała ostatnio dyskusja o stawkach, klientach i ich postawach etc. Jedna z miliona na ten temat, gdyż to temat-rzeka. </span></span><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Kanwą do dyskusji stał się taki oto ładny obrazek:</span></span><span style="font-weight: normal;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8r0KioqTougF3aai_2omyxyN3riaGNmnNmJBHjdzfLzVNDRQB9hUw3ysaaI-jkE71L9LAoeH5I7sgMM4wqBpTSoWQufQ9HR4lr8H2GkVETsaD0r79X43s2ZuYt095lby94ps1V9Rbwas/s1600/10497102_644937138925250_2977849474751475106_o.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8r0KioqTougF3aai_2omyxyN3riaGNmnNmJBHjdzfLzVNDRQB9hUw3ysaaI-jkE71L9LAoeH5I7sgMM4wqBpTSoWQufQ9HR4lr8H2GkVETsaD0r79X43s2ZuYt095lby94ps1V9Rbwas/s320/10497102_644937138925250_2977849474751475106_o.png" width="213" /></span></a></span><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Na obrazku, czego zapewne nikomu nie muszę wyjaśniać, znajduje się wyjaśnienie, dlaczego za bukiet ślubny płaci się tyle, ile się płaci (tj. TAK DUŻO). Coś jak z tłumaczeniami, nie? Obrazek wyjaśnia wszystkie składowe ostatecznej ceny bukietu, przybliżając niezorientowanym realia zawodu florysty. Wyjaśnia zwięźle, sensownie, zgodnie z prawdą... i są to realia do złudzenia przypominające moje, tłumaczowe, podwórko. Ewidentnie podobieństwo owo dostrzegłam nie tylko ja sama, bowiem dyskusja, która się wywiązała była długa i burzliwa. </span></span><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Dyskusja oczywiście nie byłaby dyskusją, gdyby nie pojawili się oponenci i kontrargumenty. Tu się pojawiły, sporo zresztą. Na przykład takie, o dokumentacji samochodowej: </span></span><span style="font-weight: normal;"><span style="color: red; font-family: "verdana" , sans-serif;"><i><br /></i></span></span></span><br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="color: red; font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>"Ze wszystkimi uwagami, pouczeniami itp. wychodzi nawet 5 stron rozliczeniowych, tyle że nikt z moich klientów takiej ceny </i><u>(wg cennika ministerialnego, nierealistycznie niskiego skądinąd - przyp. red.)</u><i> by nie zapłacił. Rządzi rynek..."</i></span></span></span><span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><i><span style="color: red; font-family: "verdana" , sans-serif;">"tłumacze przysięgli za tłumaczenie dokumentów samochodowych liczą o wiele mniej, niż wynikałoby to z liczby znaków". </span></i></span></span><span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><i><span style="color: red; font-family: "verdana" , sans-serif;">"Wielu moich klientów uważa, że 30 zł (cena brutto, 24,39 zł + VAT) za stronę to dużo pieniędzy. A cena się nie zmienia od kilkunastu lat..."</span></i></span></span><span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="color: red; font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>"24,39 zł + VAT. Po odjęciu dochodowego zostaje więcej niż 17,70 zł, bo mam też koszty działalności, które odlicza się od przychodu, od przychodu odlicza się też ZUS. Chętnie brałbym więcej gdyby nie pewność, że wtedy moi klienci poszliby wtedy do konkurencji"</i> </span></span></span><span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><i><span style="color: red; font-family: "verdana" , sans-serif;">"Agencja bierze np. 40 zł za gotowe tłumaczenie, do tego oferuje pełną obsługę pozostałych papierów i w stówce się to klientowi od BMW z 97 roku zamyka. Jak ja mówię klientowi, że auto na dziś to 100 zł, to gość ze śmiechu upuszcza telefon. bądź pada mi na progu"</span></i></span></span><span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><i><span style="color: red; font-family: "verdana" , sans-serif;">"Bardzo chętnie podniosę cenę za tłumaczenie niemieckiego dowodu rejestracyjnego z 30 zł do 150 zł, jeśli do każdego dokumentu będzie dopłacać mi Pani tę różnicę (120 zł). Bo moi klienci na pewno tego nie zrobią, pójdą do kogoś innego, który im to zrobi za 30 zł albo i taniej"</span></i></span></span><span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><i><span style="color: red; font-family: "verdana" , sans-serif;">"Ja jestem VAT-owcem, 3 str. po stawce „urzędowej” oznaczałoby więc 69 zł + VAT = 84,87 zł brutto. Nikt w Wielkopolsce (gdzie mieszkam) tyle nie zapłaci za tłumaczenie niemieckiego dowodu rejestracyjnego, a jeśli zapłaci, to tylko raz, bo następnym razem będzie już mądrzejszy i pójdzie do kogoś innego." </span></i></span></span><span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><i><span style="color: red; font-family: "verdana" , sans-serif;">"Od kilkunastu lat stawki urzędowe (23 zł i 30,07 za stronę 1125 zzs) obowiązują tylko dla sądów, policji, prokuratury i organów administracji rządowej i samorządowej. Dla innych klientów stawki są wolnorynkowe. Można liczyć i 500 zł za stronę (jeśli ktoś znajdzie klientów), można i 10 zł. Decyduje tu tylko wolny rynek, prawo podaży i popytu. Oczywiście w przypadku rzadszych języków ceny są wyższe, nawet 100 zł/str., w przypadku niemieckiego tam, gdzie mieszkam, nie jest to jednak możliwe"</span></i> </span></span><span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><i><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i><span style="color: red;">"Powtarzam też, że uwagi te dotyczą tylko pewnego segmentu rynku. W przypadku „normalnych” tłumaczeń ceny u mnie są wyższe, na pewno nie 12-14 zł/str. Postępuję po prostu jak każdy przedsiębiorca, swoje ceny dostosowuję do tego, co mogę osiągnąć, a nie do tego, co chciałbym"</span></i></span></i></span></span></blockquote>
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Słowo wyjaśnienia do cytatów powyżej. Stawka urzędowa za stronę tekstu, rozumianego jako 1125 znaków ze spacjami, wynosi 23 zł na j. polski i 30.07 zł na obcy, w najpopularniejszej grupie językowej, do której zalicza się m.in. angielski i niemiecki. W przeliczeniu na stronę liczącą 1800 znaków ze spacjami (tak, jak rozliczam się m.in. ja), daje to odpowiednio 36.80 zł na j. polski i 48.11 zł na j. obcy, czyli dopiero ta druga wartość (na j. obcy) dobija do rewirów, w których się znaleźć powinna (choć jeszcze kilka złotych należałoby dorzucić, plus różnicowanie kierunku tłumaczenia uważam za bezsensowne). Powyższe cytaty świadczą zatem o tym, że mając stawkę urzędową słabą i od lat nie zmienioną, są ludzie, którzy na wolnym rynku idą w dumping, robiąc z siebie... hipermarket? dyskont?, pracują za przysłowiowe "fistaszki" (była mowa o dowodzie rejestracyjnym = 3 strony tłumaczenia uwierzytelnionego, za który klient miał zapłacić łącznie 30 zł), a wszystko przez lęk i obawę, że klient pójdzie sobie gdzie indziej. Hmm... moje doświadczenie uczy, że nie pójdzie. A jeśli pójdzie, to szybko wróci.</span></span><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Pojawiły się również sugestie, że apel o niepodcinanie gałęzi, na której wszyscy siedzimy i solidarne podniesienie stawek, wszyscy wspólnie, skoro jest kiepsko w tej materii, jest niefajny, mało realny i trąci poprzednią epoką:</span></span></span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><i><span style="color: red; font-family: "verdana" , sans-serif;">"uwaga „a gdyby wszyscy brali jednakowo” nie ma nic wspólnego z rzeczywistością rynkową. Nie jest tak i nigdy nie będzie. I dobrze, ponieważ epoka, w której ceny detaliczne we wszystkich sklepach były jednakowe, minęła 26 lat temu i już nie wróci"</span></i></span></span></blockquote>
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Czyli co? Jest źle, płacić nam nie chcą, ale nie ma opcji, żebyśmy się zjednoczyli i podnieśli ceny zbiorczo, bo to byłby socjalizm. Z drugiej strony kapitalizmu też nie uskutecznimy i nie pogramy konkurencyjnością opartą na czymkolwiek innym niż cena jak z 'taniej odzieży', bo się boimy :-) Czego się boimy? Otóż boimy się, że klient zabierze zabawki i pójdzie na podwórko konkurencji. De facto - psychologicznie rzecz ujmując - boimy się odrzucenia. Boimy się ryzyka, na którym rzeczony kapitalizm się w dużym stopniu opiera. Boimy się wyjścia poza własną "strefę komfortu" i zmian. Jak w powiedzeniu "i chciałabym, i boję się" :-) Zmianą byłoby, na przykład, oparcie swojej strategii rynkowej i konkurencyjności na czynnikach innych, niż cena. Na przykład na czym? Na jakości tłumaczeń, na punktualności, na kompleksowej obsłudze klienta, na bezpośrednim kontakcie klient-tłumacz (lepszy przepływ informacji), na doświadczeniu (ilu z nas tego nie docenia?), na wiedzy (ilu z nas tego nie docenia?) - to są naprawdę solidne atuty. Zresztą, po tę edukację proponuję iść do <a href="http://wantwords.co.uk/school/" target="_blank">Marty Stelmaszak</a>, ona ma w tym duuuuże doświadczenie i wiedzę. </span></span><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">W omawianej dyskusji wypowiedział się kolega Łukasz Gos (<a href="http://www.towerofivory.net/">http://www.towerofivory.net</a>), skądinąd prawnik i tłumacz 2 in 1, a do tego tłumacz przysięgły, gdyby ktoś kiedyś potrzebował... Ad. rem, kolega napisał tak:</span></span></span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i><span style="color: #38761d;">"Wbrew pozorom, jeżeli ktoś „idzie w górę rynku” (ang. upmarket), to wcale nie jest tak, że jest zły, bo wywyższa się nad kolegów i coś tam. Tak możemy patrzeć na to w Polsce ze względu na komunizm i kilka innych zaszłości. Ale druga strona medalu jest taka, że jeżeli np. ktoś z podwójnym wykształceniem nie bierze 30zł/ 1125zzs za proste pisemko z sądu czy urzędu (prawnik) czy za epikryzę (medyczny) czy za jakiś bardziej złożony operat (techniczny), to on *pomaga* normalnym tłumaczom normalnie zarabiać. Bo im nie robi nieuczciwej konkurencji. Przez to, że idzie w górę i zajmuje miejsce należne specjaliście, zwalnia miejsce na rynku ogólnym i zostawia więcej powietrza do oddychania".</span></i> </span></span></span></blockquote>
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Tym samym Łukasz poniekąd wyjaśnił przy okazji, dlaczego nie mieszkam w Polsce. Właśnie przez tę specyficzną optykę i kult anty-sukcesu, anty-prosperity i urawniłowki. Tak naprawdę, ci którym się powiodło, robią nam dobrze (no pun intended) i przecierają szlaki. 4 lata temu odnosiłam się do stawek, egzekwowania płatności etc. w kilku wpisach na blogu: <a href="http://medical-interpreter.blogspot.co.uk/.../elementy..." target="_blank">w 2009 roku</a> i <a href="http://medical-interpreter.blogspot.co.uk/.../pecunia-non..." target="_blank">w 2011 roku</a> a także <a href="http://medical-interpreter.blogspot.co.uk/.../subiektywne..." target="_blank">w sprawozdaniu z konferencji MedTranslate</a>. Mówiłam też w wykładach na SWPS, że tłumacze (w tym medyczni), żyją w kilku światach równoległych, oddzielonych od siebie szklanymi sufitami i pewien poziom (jakościowo-cenowy) trzeba trzymać, żeby być na szczycie tego parowaru :-) Oraz, że przejść o poziom wyżej jest dość trudno, niemniej spaść na ostatni poziom - dziecinnie łatwo. To mniej więcej parafraza tego, o czym pisze Łukasz. </span></span><span style="font-weight: normal;"><span style="color: black; line-height: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span></span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="color: black; line-height: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Wobec tego dalej, w tej samej dyskusji, mój ulubiony kolega pisze: </span></span></span></span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="color: #38761d; font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>"to nie polega na tym, żeby wczuć się w wolę rynku i ją wykonać. Zresztą nie ma czegoś takiego jak wola rynku, bo jest tylko popyt i podaż w tej czy innej równowadze. To niewątpliwie ważna umiejętność, żeby odczytać oczekiwania od strony popytu. Z drugiej strony jednak nie jest powiedziane, że od strony sprzedaży człowiek, tłumacz, musi się wyrzec wszelkiego wpływu i tylko biernie realizować oczekiwania drugiej strony w nadziei, że coś się zmieni, że albo sami nabywcy zmiękną, albo inni sprzedający coś zdziałają. Trzeba zachować pewną dozę sprawczości i samemu także wpływać na to, co się dzieje na rynku"</i>.</span></span></span></blockquote>
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Po co o tym Państwu piszę na blogu zawodowym? Z kilku powodów. To jest kwintesencja tego, co ja sama na ten temat myślę. Ba - nie tylko myślę, ja zgodnie z tym działam i nie wychodzi to najgorzej.</span></span><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Ponadto, temat jest istotny o tyle, że mylnych wyobrażeń dotyczących zawodu tłumacza-freelancera jest na świecie bez liku. Od procedur urzędniczych począwszy, które za zarobek w szczycie sezonu (kwiecień), obcinają człowiekowi opcję skorzystania ze wsparcia ojczyzny w okresie posuchy (wakacje czy grudzień) - to taki brytyjski przykład, bo tu mieszkam. W Polsce pokutuje wizja tłumacza - kapitalisty, który ojej jak dużo zarabia za... no właśnie. Język zna każdy. Gdzie nie spojrzysz, tam specjalista. Za co ten tłumacz żąda takich pieniędzy?</span></span><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><u><br /></u></span></span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><u>Takie wyobrażenia robią tłumaczom (ale i wszystkim innym freelancerom) spore kuku. </u></span></span><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">PO PIERWSZE: nie mamy regularnego dochodu w stałej kwocie. Zarobimy tylko tyle, ile zrobimy w danym miesiącu. Nie możemy chorować, a jeśli chorujemy, będziemy to robić w ubóstwie. Jeśli chcemy wziąć urlop, musimy to b. ostrożnie przekalkulować i nie mówię tu o cenach wyjazdów all-inclusive, mówię o utracie dochodu z okazji bycia niedostępnym. </span></span><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">PO DRUGIE: nikt nam nie daje gwarancji zleceń na dany okres (miesiąc, rok etc.) W związku z tym są miesiące, gdy zaznaję 2-4 godziny snu na dobę, a kolejkę mam jak za PRLu za papierem toaletowym. Są miesiące, gdy do domu wpadam po walizkę z czystymi ciuchami, jeżdżąc z konferencji na konferencję. Niemniej są też takie miesiące (i oby ich więcej nie było), gdy mój zarobek nie pokrywa nawet kosztów ubezpieczenia. I myślę, że te okresy przestoju jednakowo przerażają mnie, jak i innych kolegów, zwłaszcza tych, którzy - jak ja - mają rodziny na utrzymaniu.</span></span><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">PO TRZECIE: nikt nas nie wysyła na szkolenia w czasie pracy za firmową kasę. Uczymy się sami, na własny koszt, płacąc czesne na studiach podyplomowych, płacąc za kursy i szkolenia (np. z zakresu CATów). Części szkoleń z kolei w ogóle nie ma - np. z tłumaczeń medycznych... no, ok, z podstaw są, ale na moim 'etapie wtajemniczenia' naprawdę w ofercie krajowej i zagranicznej nie widzę nic. Co w związku z tym? Podręczniki medyczne - każdy, kto kupował kiedykolwiek wie, ile kosztują. Niewtajemniczonych odsyłam na <a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Famazon.com%2F&h=IAQGeFaiBAQHARCfnAJw10Ko2UKjIos1n6JMtHu1rNpDbVQ&enc=AZO2GHH7p8DcSwbgTR_xcjrPmFExpWpvvRvpLTfC1WT2jJ6S1mbTcx8xDlgvMpMJgLNkJmVrNsD8ijcYmPRLtgQZ4HwMWSQFgINkJ5K5ZO0VZkECXZ_P2FksAyQDeCdCcKETU3THqCXcWSpnPbZ0WYtiHGCYS6v6x05_Zm9HXCUZNCS3FhxPKLMGcWjw4dRRpdXSMLSK7bBMwWVI3JdjZhFm&s=1" rel="nofollow" style="color: #3b5998; cursor: pointer; text-decoration: none;" target="_blank">amazon.com</a> i strony wydawnictw medycznych. Czytanie tych podręczników wymaga czasu = utrata dochodu z okazji bycia niedostępnym. Szkolę się również praktycznie - w szpitalach. Pomijając koszty dojazdu i zakwaterowania w danym mieście, znów wymaga to czasu = utrata dochodu z okazji bycia niedostępnym. </span></span><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></span></span></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">I teraz, Szanowni Państwo, usiądźcie i uczciwie podliczcie, za co płacicie:</span></span></span></span><br />
<ul>
<li><span style="font-family: inherit; font-size: large; font-weight: normal;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">tłumaczenie tekstu</span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"> </span></span></li>
</ul>
<ul>
<li><span style="font-family: inherit; font-size: large; font-weight: normal;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">oprogramowanie do tłumaczenia</span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"> </span></span></li>
</ul>
<ul>
<li><span style="font-family: inherit; font-size: large; font-weight: normal;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">wiedza, szkolenia, kwalifikacje tłumacza (koszty szkoleń, materiałów szkoleniowych, wynagrodzenie za czas podnoszenia kwalifikacji)</span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"> </span></span></li>
</ul>
<ul>
<li><span style="font-family: inherit; font-size: large; font-weight: normal;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">doświadczenie branżowe tłumacza (analogicznie do prawników i lekarzy)</span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"> </span></span></li>
</ul>
<ul>
<li><span style="font-family: inherit; font-size: large; font-weight: normal;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">koszty prowadzenia działalności gospodarczej (ubezpieczenia, podatki, biuro, księgowość etc.)</span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"> </span></span></li>
</ul>
<ul>
<li><span style="font-family: inherit; font-size: large; font-weight: normal;">wkład do kapitału zapasowego (po ludzku: kasa na potencjalne okresy przestoju spowodowane brakiem zleceń)</span></li>
</ul>
<ul>
<li><span style="font-family: inherit; font-size: large; font-weight: normal;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">zaliczka na wynagrodzenie urlopowe</span><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">- zaliczka na zasiłek chorobowy</span></span></li>
</ul>
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Myślę, że w świetle powyższych wyjaśnień, moje wynagrodzenie wyda się Państwu nie tylko niewygórowane, ale wręcz momentami przesadnie skromne.</span></span></span><span style="font-weight: normal;"><br /></span><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></span></span></span><span style="font-weight: normal;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Tyle w temacie póki co. Przemyślenia wrzucam "ku pamięci" oraz "ku przestrodze". </span></span></span></span></div>
<div>
<blockquote class="tr_bq">
<i><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">
</span></i></blockquote>
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">
</span></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="color: #141823; line-height: 19px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px; text-align: start;">
</div>
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">
</span>
</span><br />
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">
</span></div>
</div>
Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-69395666112289014562015-04-30T10:40:00.004+01:002016-02-05T23:04:47.232+00:00Szkolenie tłumaczy symultanicznych<div style="background-color: white; color: #141823; line-height: 19.3199996948242px; margin-bottom: 6px;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Oto moje 3 słowa w kwestii szkolenia tłumaczy symultanicznych, które nasunęły mi się w związku z wiosną, a jak wiosna, to wszystko się mnoży - i mnie się lud w kabinie rozmnożył, no dzieworództwo niemalże, ale weszło mnie raz dziewczę do wnętrza kabiny z zapytaniem, czy może na trochę, celem posłuchania, doedukowania się i takich tam. Zupełnie na serio, dziewczę weszło mi na maila, a poza tym nie takie całkiem anonimowe dziewczę, tylko znana mi wojowniczka, co już podbiła całą swoją dziedzinę i szuka rozrywek za miedzą. Tym samym skłoniła mnie do uporządkowania własnych poglądów nt kształcenia tłumaczy konferencyjnych moją słynną, nieprzeciętnie ponoć skuteczną, autorska metodą, której dotychczas nikt (w tym sama autorka) nie opisał.</span></div>
<div style="background-color: white; color: #141823; line-height: 19.3199996948242px; margin-bottom: 6px;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; color: #141823; line-height: 19.3199996948242px; margin-bottom: 6px;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Na początek - jak zwykle - disclaimer: szkolę po swojemu, a jestem starym praktykiem, teorii przekładu nienawidzę szczerze i nie zgadzam się z nią w większości założeń.</span></div>
<div style="background-color: white; color: #141823; line-height: 19.3199996948242px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
<b><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="background-color: white; color: #141823; line-height: 19.3199996948242px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><b>Stopień 1: Paprotka</b> (<i>termin by Kamila Trajnerowicz</i>). Paprotka tkwi w kabinie, patrzy, słucha, chłonie wiedzę i atmosferę, w przede wszystkim milczy. Paprotki nadają się do noszenia kawy, alarmowania technika od dźwięku, czasem w ramach "fali" można je również wysłać po lody <i class="_4-k1 img sp_0FWTQ_K3bWk sx_c47517" style="background-image: url(https://fbstatic-a.akamaihd.net/rsrc.php/v2/yS/r/ckxre_asY0y.png); background-position: 0px -8084px; background-repeat: no-repeat; background-size: auto; display: inline-block; height: 16px; vertical-align: -3px; width: 16px;"><u style="left: -999999px; position: absolute;">tongue emoticon</u></i> To jest z kolei fajny sprawdzian osobowościowy - ci, co się obrażą na śmierć, już tu nie wrócą, i dobrze.</span><br />
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Dobrze rokujące paprotki, czyli takie, które: nie zzieleniały ani nie pobladły na początku imprezy, nie przejawiały odruchu ucieczki w ciągu pierwszych 60 minut, nadal twierdzą, że to udźwigną i wydają się rozumieć, o czym była mowa (co udowodnią uprzejmą konwersacją w kuluarach), przechodzą na stopień 2 szkolenia (czasem w ciągu tego samego dnia).</span></div>
<div style="background-color: white; color: #141823; line-height: 19.3199996948242px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
<b><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="background-color: white; color: #141823; line-height: 19.3199996948242px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><b>Stopień 2: Gadacz rzeczy niemerytorycznych.</b> Podziękowania, komunikaty organizacyjne, wazelinolejstwo i inne rzeczy, których zawalenie nie zawali imprezy, powierza się takiemu gadaczowi i niech się wczuwa, wprawia, a my mamy wgląd w jego płynność i szybkość reakcji. Jeśli nie ma obciachu, dość szybko można przejść do etapu 3.</span></div>
<div style="background-color: white; color: #141823; line-height: 19.3199996948242px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
<b><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="background-color: white; color: #141823; line-height: 19.3199996948242px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><b>Stopień 3: Gadacz rzeczy merytorycznych acz przewidywalnych</b>. Na tym etapie młodemu adeptowi powierzam przekład prezentacji, które widzieliśmy i przepracowaliśmy wspólnie terminologicznie (czyli organizator dostarczył materiały odpowiednio wcześnie - to taka sytuacja idealna, która zdarza się rzadko i rozpatrywana jest w mojej specjalizacji w kategoriach cudu). Ten etap trwa dość długo i można z niego w ramach badania gruntu czynić wielokrotne pojedyncze wyskoki do etapu 4, aż do skutku.</span></div>
<div style="background-color: white; color: #141823; line-height: 19.3199996948242px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
<b><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="background-color: white; color: #141823; line-height: 19.3199996948242px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><b>Stopień 4: Incydentalny gadacz rzeczy nieprzewidywalnych.</b> Adept radzi sobie nieźle z treściami przewidywalnymi, choć wymaga nadzoru terminologicznego (mam obsesję jakościową, a człowieka, który nie rozumie, o czym opowiada słuchaczom, do kabiny nie wpuszczę, choćbym Rejtanem leżeć miała). Robi glosariusze etc., co pozwala określić na jakim poziomie jest jego zrozumienie tematu, umiejętność wyszukiwania informacji oraz na szybko skorygować niedociągnięcia w tym zakresie. Gdy już jakąś wiedzę ma (w danej specjalizacji, skoków międzyspecjalizacyjnych bym NIE uprawiała, bo to ryzykowne), można wpuścić go na trochę na głęboką wodę gadania bez przygotowania (tj. bez materiałów widzianych wcześniej), oczywiście pod czujnym okiem mentora. Z czasem specjalizacji zrobi się więcej, a wtedy...</span></div>
<div style="background-color: white; color: #141823; line-height: 19.3199996948242px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
<b><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="background-color: white; color: #141823; line-height: 19.3199996948242px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><b>Stopień 5: Witaj Konkabinie/ Konkabino</b> <i class="_4-k1 img sp_0FWTQ_K3bWk sx_cecf64" style="background-image: url(https://fbstatic-a.akamaihd.net/rsrc.php/v2/yS/r/ckxre_asY0y.png); background-position: 0px -7863px; background-size: auto; display: inline-block; height: 16px; vertical-align: -3px; width: 16px;"><u style="left: -999999px; position: absolute;">grin emoticon</u></i> Proces szkolenia uznaję za zakończony, gdy ktoś radzi sobie z przekładem słowa żywego, bez względu na to, czy materiały dostał, czy nie; daje dowody wiedzy w postaci zrozumienia szerokiego zakresu tematycznego; nie pada pod wpływem stresu, gdy coś zawiedzie (technika, organizator, mówca, fizjologia...). Wtedy mogę wyjść z kabiny i bez kolejki, bo w trakcie obrad spokojnie zrobić siusiu, ale to już zupełnie inna historia...</span></div>
Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-72405973464528900172014-10-26T15:27:00.000+00:002016-02-05T23:05:10.984+00:00Subiektywne sprawozdanie z pewnej konferencji<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/v/t1.0-9/10712783_659986414099775_3502285517809455880_n.jpg?oh=53ea12d452a92f20636ff4028c69c07b&oe=54B33AC8&__gda__=1423985985_23806e3674e494806084bcae109a6083" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><img border="0" height="193" src="https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/v/t1.0-9/10712783_659986414099775_3502285517809455880_n.jpg?oh=53ea12d452a92f20636ff4028c69c07b&oe=54B33AC8&__gda__=1423985985_23806e3674e494806084bcae109a6083" width="320" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Początek października b.r., szczęśliwie sprzężony z Octoberfest oraz okrągłą rocznicą upadku muru berlińskiego spędziłam w Niemczech, konkretnie we Fryburgu, jadąc tam na intencję konferencji <a href="http://medical-translators-conference.com/" target="_blank">MedTranslate</a>, która jak skutecznie sugeruje nazwa, przyciągnąć miała specjalistów świadczących usługi tłumaczeniowe w medycynie oraz instytucjonalnych odbiorców tych usług. I przyciągnęła.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Będąc raczej przeciwnikiem niż zwolennikiem zrzeszania się, fanem konferencji na których tłumaczę nie zaś tych, na których mam się czegoś uczyć siedząc na zadku, pojechałam tam... szczerze mówiąc tylko dlatego, że zaproszono mnie jako mówcę. Ot, taka moja prywatna ksenofobia wylazła. Jako mówca jednak poczułam się miło połechtana, odmówić nie wypadało, więc z prezentacją <b><a href="http://medical-translators-conference.com/speakers/karolina-kalisz/" target="_blank">"Being a young medical interpreter… Everything you have always wanted to know but could not find out about medical interpreting”</a> </b>i pewną taką nieśmiałością oraz duszą na ramieniu, poleciałam do Szwajcarii, by na piechotę przejść do Francji, skąd autobusem pojechałam do Niemiec. Skomplikowane? A skąd! To tylko Euro-Airport w Bazylei :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Całość miała miejsce w <a href="http://chez-eric.de/" target="_blank">hotelu Panorama</a> we Fryburgu. Hotel ten, z wielu powodów jest miejscem wyjątkowym. Oto niektóre z nich:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">1) OWCE (żywe, śmierdzące świeżutką lanoliną) pasące się na zboczach tuż przy hotelowym balkonie. Nie wierzycie?! To patrzcie:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/10006352_658344014264015_7189388976617436814_n.jpg?oh=6ed23d78018c5eb1c4a295e6e51f4c5a&oe=54AC80FE" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><img border="0" height="239" src="https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/10006352_658344014264015_7189388976617436814_n.jpg?oh=6ed23d78018c5eb1c4a295e6e51f4c5a&oe=54AC80FE" width="320" /></span></a></div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">2) Absolutnie rewelacyjne jedzenie w hotelowej restauracji Chez Eric</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/p180x540/1959268_660332090731874_5383327472314793233_n.jpg?oh=bfb6a617bb40fb50d356ccdd259ec932&oe=54E2F5CD" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><img border="0" height="240" src="https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/p180x540/1959268_660332090731874_5383327472314793233_n.jpg?oh=bfb6a617bb40fb50d356ccdd259ec932&oe=54E2F5CD" width="320" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://chez-eric.de/fileadmin/01_CONTENT/02_KULINARISCHES/02_4_FRUEHSTUECK/00_Fruehstuecksbuffet_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><img border="0" src="http://chez-eric.de/fileadmin/01_CONTENT/02_KULINARISCHES/02_4_FRUEHSTUECK/00_Fruehstuecksbuffet_1.jpg" height="116" width="320" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/10641023_660354180729665_7467342513456995722_n.jpg?oh=a8f429f8db2f725016d78bcd4e0da134&oe=54E282A2" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><img border="0" height="320" src="https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/10641023_660354180729665_7467342513456995722_n.jpg?oh=a8f429f8db2f725016d78bcd4e0da134&oe=54E282A2" width="240" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/p180x540/1233328_660354177396332_4139802162989344155_n.jpg?oh=bbaf59cc61915ccb1093722c553159fe&oe=54F4890E&__gda__=1424405287_88af551a197b27a56bfaf81a6d3df53c" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><img border="0" height="240" src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/p180x540/1233328_660354177396332_4139802162989344155_n.jpg?oh=bbaf59cc61915ccb1093722c553159fe&oe=54F4890E&__gda__=1424405287_88af551a197b27a56bfaf81a6d3df53c" width="320" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/1014375_658332117598538_6566032500705345094_n.jpg?oh=957a2675abf4354734251776d4f390d7&oe=54B2D4CF&__gda__=1424106994_108a7e8eb5e6699792fcbf0a60a1836c" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><img border="0" height="240" src="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/1014375_658332117598538_6566032500705345094_n.jpg?oh=957a2675abf4354734251776d4f390d7&oe=54B2D4CF&__gda__=1424106994_108a7e8eb5e6699792fcbf0a60a1836c" width="320" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Szczególnie polecam śniadania, jakich nie jadłam nigdzie indziej, a należy przyznać, że jestem raczej dobrze obeznana z hotelowymi menu w Polsce i Europie. Ogromny wybór, wszystko smaczne, świeże i wysokojakościowe - mogliby mnie tak karmić na codzień. + kilka kg na koniec pobytu :) :) :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">3) Basen w cichej i urokliwej części hotelu, coby kilogramy restauracyjne zgubić:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://medicaltranslatorsconference.files.wordpress.com/2013/10/sans-titre-14.jpg?w=1200&h=&crop=1" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><img border="0" src="http://medicaltranslatorsconference.files.wordpress.com/2013/10/sans-titre-14.jpg?w=1200&h=&crop=1" height="139" width="320" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">W komplecie z basenem jest cudowna sauna, której zawdzięczam odzyskanie słuchu (leciałam kompletnie przeziębiona, więc skasowałam sobie uszy przy pomocy różnicy ciśnień) i odetkanie nosa.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Tyle dla ciała. Co było w ofercie dla ducha, a raczej: dla umysłu?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Również sporo. W zasadzie dla każdego, na każdym etapie "wtajemniczenia", czy się pracuje z nauką czy z ludem (research vs community), czy paszczą czy klawiaturą (interpreting/ translation) można było coś dla siebie znaleźć, stąd w niniejszym subiektywnym sprawozdaniu skupię się na tym, co osobiście uznałam za ciekawe, istotne i potrzebne. Kolejność przypadkowa, no offence taken, please :) Ze względu na fakt, iż obrady toczyły się jednocześnie w dwóch salach, momentami szczerze żałowałam, że nadal nie potrafię się sklonować - przydałoby się. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">1) <a href="http://medical-translators-conference.com/speakers/thomas-oboyle/" target="_blank">Profitable negotiations: know yourself, know your client (Thomas O'Boyle)</a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Wątek mocno w stylu Marty M. Stelmaszak (kto zna, ten wie, kto nie zna, niech pobieży do Wujka Googla i zapyta, kto zacz, nie znając bowiem, wiele tracicie!), było o szacunku dla samego siebie, przekalkulowaniu co się nam opłaca i co chcemy uzyskać, poczuciu wartości, przeświadczeniu i stałym dbaniu, by jakość usług nie spadała nam (a wręcz przeciwnie) i uświadamianiu tego klientom (fraza: Educating the Client była jedną z najczęściej cytowanych i... kontrowersyjnych zarazem, co mnie osobiście wprawiło w osłupienie). Chyba jednak coś jest na rzeczy, że niektórzy zostają tłumaczami ze względu na możliwość schowania się za monitorem, zostaje im jednak poczucie "przepraszam, że żyję", w związku z czym zwykłe udzielenie wyjaśnienia zamawiającemu uważają za niedopuszczalną wręcz niegodziwość i godzą się na pracę za niegodziwe (no właśnie...) wynagrodzenie. Ha, stawki... o tym też było. <a href="http://medical-translators-conference.com/speakers/konstantinos-stardelis/" target="_blank">Konstantinos</a> mówił na ten temat, natomiast ze względu na brak możliwości klonowania, w drugiej sali mnie nie było... :( </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">2) <a href="http://medical-translators-conference.com/speakers/karen-leube/" target="_blank">“Translating and Copy-editing Scholarly Books and Articles in the Field of Medicine” (Karen Leube)</a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Mój osobisty faworyt spośród prezentacji konferencyjnych. Karen zaprezentowała się jako osoba niezwykle profesjonalna, o bogatej wiedzy i zrozumieniu tematu, podała nam szereg praktycznych informacji dotyczących redagowania i tłumaczenia artykułów naukowych, włączając w to praktyczne źródła (stałam się szczęśliwą posiadaczką kilku z nich i zdążyłam mądre rady wcielić w życie co najmniej 2 razy od momentu tej prezentacji --> Thank you VERY much, <a href="http://www.leubetranslation.com/home.html" target="_blank">Karen</a>!) Zresztą, żebyście Państwo nie żałowali, wejdźcie sobie <a href="http://www.leubetranslation.com/en/downloads.html" target="_blank">tu i bierzcie, co chcecie</a>, a sami zobaczycie...</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">3) <a href="http://medical-translators-conference.com/speakers/emma-goldsmith/" target="_blank">“EMA templates and terminology” (Emma Goldsmith)</a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Słuchałam sobie Emmy z zaciekawieniem i zaangażowaniem, aż po jakichś 15 minutach skromnie przyznała, że <a href="http://signsandsymptomsoftranslation.com/" target="_blank">TO CUDO</a>, które czytam dość regularnie, to jej blog! Oh, my - człowiek legenda. Sama prezentacja zawierała kilka ciekawostek technicznych, podpowiedzi, że formatki niektórych dokumentów SĄ dostępne (nie wiedziałam - serio!), skąd je wziąć i jak "urobić", żeby się nam z koteczkami (czyli CATami) nie gryzły. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Z uwagi na 3 powyższe prezentacje czas spędzony we Fryburgu uważam za merytorycznie i funkcjonalnie uzasadniony.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Ach, zapomniałabym przez skromność (żart oczywiście :P). Moje 'gadanko' wyglądało tak:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/p180x540/10675638_660335960731487_9180597936678747293_n.jpg?oh=e92a76976c96d88d97abef5ebb018027&oe=54AD3E94&__gda__=1421122506_f7f6ed01952e1408d1f82c0d545afa0e" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><img border="0" height="240" src="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/p180x540/10675638_660335960731487_9180597936678747293_n.jpg?oh=e92a76976c96d88d97abef5ebb018027&oe=54AD3E94&__gda__=1421122506_f7f6ed01952e1408d1f82c0d545afa0e" width="320" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/p180x540/10635992_660335884064828_5873395043679338856_n.jpg?oh=eef29d195b4c841cf8574b2fdab0aae6&oe=54B3B624&__gda__=1425082234_19e7d2ea3b0b06b12cde67ec4140476d" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><img border="0" height="240" src="https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/p180x540/10635992_660335884064828_5873395043679338856_n.jpg?oh=eef29d195b4c841cf8574b2fdab0aae6&oe=54B3B624&__gda__=1425082234_19e7d2ea3b0b06b12cde67ec4140476d" width="320" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">...zostało b. dobrze przyjęte, generowało dyskusje w kuluarach - nikt w trakcie nie wyszedł z sali :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Znaczy: Do następnego! Teraz było nas sporo, oby na kolejnej edycji było jeszcze więcej.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t31.0-8/s720x720/10679506_659762307455519_4989507897056607879_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><img border="0" height="109" src="https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t31.0-8/s720x720/10679506_659762307455519_4989507897056607879_o.jpg" width="320" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Zdjęcia buchnęłam Anne Diamantidis z profilu FB konferencji oraz hotelowi Panorama (via strona internetowa konferencji).</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: large;">Special thanx to ANNE DIAMANTIDIS for being the Best Master of Disaster I've ever met :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-58679114135242435552014-08-29T03:37:00.001+01:002016-02-05T23:05:25.296+00:00Umiejętność wyszukiwania informacji<span style="font-size: large;">Dzień dobry Państwu,</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://farm6.static.flickr.com/5546/12632998725_0a3e00e027.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-size: large;"><img border="0" src="http://farm6.static.flickr.com/5546/12632998725_0a3e00e027.jpg" height="212" width="320" /></span></a></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Witam pięknie po długiej przerwie z - jak wieść niesie, niekoniecznie pokrywając się z prawdą - mglistego i dżdżystego Londynu, w którym mieszkam od listopada 2013. Ponieważ w centrum mojej uwagi przez cały ten czas była organizacja życia (prywatnego i zawodowego) "na nowym", blog naturalną koleją rzeczy spadł na drugi (a właściwie 1001) plan. Wracam doń jednak, zmotywowana prośbami Czytelników (nie zapomnieliście - dzięki!).</span></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Wśród różnych dziwnych rzeczy, którymi się zawodowo w UK zajmuję, jest również szkolenie tłumaczy, a w zasadzie filologów po innych specjalizacjach i pokazywanie im, na czym tłumaczenie w praktyce wygląda. Zlecenie pojawiło się samo, ku mojemu zaskoczeniu, planowałam bowiem redukcję zajęć okołotłumaczeniowych do minimum i powrót do korzeni tj. nauczania dzieci :) Życie pokazało jednak, że oprócz pracy w podstawówce uczę również tłumaczy.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Na tę intencję poczyniłam sporo przemyśleń dotyczących tego, co można właściwie robić na takich zajęciach poza 'oczywistą oczywistością' tj. ćwiczeniem tłumaczenia tekstów. Nie chciałam korzystać z gotowych rozwiązań i istniejących schematów, czasem lubię wyważyć otwarte drzwi i upewnić się, że moje rozwiązania są najmojsze, oryginalne i kreatywne - tak też było tym razem. Z gracją challengera</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.hhvferry.com/stenachallenger_beached.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-size: large;"><img border="0" src="http://www.hhvferry.com/stenachallenger_beached.jpg" height="211" width="320" /></span></a></div>
<span style="font-size: large;">lub</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/7b/Challenger_1A.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-size: large;"><img border="0" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/7b/Challenger_1A.jpg" height="320" width="241" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">zatem odmówiłam sobie przyjemności przeglądania szczegółowych programów szkoleniowych skądkolwiek i zaczęłam od pustej kartki.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<span style="font-size: large;">Na pierwszy ogień cele. Czego powinien nauczyć się tłumacz? Co jest najważniejsze?</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Niepostrzeżenie okazało się, że wcale nie znajomość języka, w żadnym razie nie znajomość terminologii, tylko umiejętność poruszania się w wielu kontekstach stanowi o wartości tłumacza. Tę mobilność i płynność w wielu dziedzinach daje natomiast <b><u>umiejętność wyszukiwania informacji</u></b>. Umiejętność tę posiadło, śmiem twierdzić, niewielu śmiertelników. Wielu jej posiadaczy pracuje jako tłumacze, niemniej jak wskazują zapytania na portalu <a href="http://www.proz.com/" target="_blank">ProZ</a> spora jest populacja tych, którym wyszukiwarka kojarzy się wyłącznie ze stroną startową w przeglądarce, zaś jej funkcjonalności i techniki wyszukiwania pozostają osnute mgłą tajemnicy....</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Czy umiejętność wyszukiwania informacji można nabyć? Czy skutecznego wyszukiwania da się nauczyć? Wierzę, że tak, choć sama jestem w tej dziedzinie - jak i w wielu innych - samoukiem. W niniejszym poście spróbuję zatem podsumować zasady i techniki wyszukiwania informacji, które sama stosuję i które polecam innym.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">1) Słowo bez kontekstu nie jest nic warte. Słownik to zło, a słownik internetowy to zło szczególne :) Szukam słów w ich naturalnym środowisku, w naturalnym kontekście, najlepiej w literaturze przedmiotu lub stronach internetowych szanujących się instytucji. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">2) Wikipedia to bardzo wartościowe miejsce w sieci. Zwłaszcza, że można tam znaleźć odnośniki do różnych wersji językowych tego samego wpisu i przeczytać wyjaśnienia, również dot. haseł pokrewnych.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">3) Wujek Google pomoże w potrzebie, trzeba jednak wiedzieć, jak pytać. Załóżmy, że chcę znać znaczenie słowa "swivel" w kontekście urządzeń wiertniczych. Próbuję najpierw wpisać swivel, co otrzymuję?</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYeJm2Ere9u7aGhLNJxsVFCjl9M6UqogGO2mhjO8rEgnlQ9E5iT8kWXrxtRc_rgl22qkR7G4kkbQvMgoXEy7bASpAr2P5f2Oj4zdrDw0dBi5ELB9fhIC0wTBhMbKmE891HcZL7WxF7zlY/s1600/scr1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-size: large;"><img border="0" height="182" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYeJm2Ere9u7aGhLNJxsVFCjl9M6UqogGO2mhjO8rEgnlQ9E5iT8kWXrxtRc_rgl22qkR7G4kkbQvMgoXEy7bASpAr2P5f2Oj4zdrDw0dBi5ELB9fhIC0wTBhMbKmE891HcZL7WxF7zlY/s1600/scr1.jpg" width="320" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">15 900 000 wyników - nieźle, acz nie da się tego przeczytać/ przeszukać w sensownym czasie, a pamiętamy, że tłumacz się zawsze śpieszy i zawsze ma X czasu w plecy (jak budowlaniec :P). Trzeba to jakoś zawęzić. </span></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Wpisuję zatem swivel platforma wiertnicza</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicJCP1Ut7r5VsMKdRAg3lKjqbBNwQAG28_2rPv6eo-1x30QVEZIjmu_sOgHyN06E03IzLNv2KbA1smELBMYjlkAoUVPG255UPJfoGE5VBFhiJl55QRvW4Aa-hNm00dwDT0nuAkivKIn34/s1600/src2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-size: large;"><img border="0" height="179" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicJCP1Ut7r5VsMKdRAg3lKjqbBNwQAG28_2rPv6eo-1x30QVEZIjmu_sOgHyN06E03IzLNv2KbA1smELBMYjlkAoUVPG255UPJfoGE5VBFhiJl55QRvW4Aa-hNm00dwDT0nuAkivKIn34/s1600/src2.jpg" width="320" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">i uzyskuję 144 000 trafień (uff, lepiej), a wśród nich - niespodzianka - na pierwszym miejscu dokument Politechniki Gdańskiej opisujący budowę platformy wiertniczej i wymieniający poszczególne określenia w języku angielskim. Klikam, wyszukuję (Ctrl+F) i gotowe.</span></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">4) Materiały źródłowe z danej dziedziny: haseł medycznych szukam w PubMedzie tudzież opublikowanych podręcznikach/ artykułach medycznych (nie dla pacjentów) z różnych przyczyn nie indeksowanych w PubMedzie, materiały politechnik pomogą znaleźć zagadnienia z dziedziny chemii, fizyki, inżynierii i pokrewnych i tak dalej... W/w pdf PG jest tego przykładem.</span></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">5) Jeśli punkty 2, 3 i 4 zawiodą, można zerknąć na strony:</span><br />
<span style="font-size: large;">- <a href="http://www.linguee.pl/" target="_blank">http://www.linguee.pl/</a></span><br />
<span style="font-size: large;">- <a href="http://pl.bab.la/" target="_blank">http://pl.bab.la/</a></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">itp. zbieraniny zasobów ze stron internetowych i pamięci tłumaczeniowych. Należy jednak podchodzić do nich z rezerwą i każorazowo sprawdzać poprawność haseł, wyszukując je de novo w google w podanym kontekście. Osobiście traktuję te strony jako "orientacyjną informację o tym, o co może chodzić" - to nadaje jakiś-tam kierunek mojemu wyszukiwaniu i tym samym oszczędza mi czasu. </span></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">6) Gdy już dojdziemy do konkretnego wniosku i wydaje nam się, że znamy odpowiednik wyszukiwanego terminu, warto "wygooglać" go w cudzysłowie i sprawdzić, na ile dobrze się wyszukuje. Hasła mające 10-10 000 trafień są raczej niepewne, chyba że jest się ekspertem w bardzo wąskiej dziedzinie :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<span style="font-size: large;">Parafrazując maile od Pinterest "Happy Searching!" :)</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-25305744378756479692013-07-18T17:29:00.001+01:002013-07-18T17:29:39.487+01:00AN INTRODUCTION TO MEDICAL TERMINOLOGY FOR TRANSLATORS - A 2-DAY COURSE<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px;">
<b style="font-size: 13.333333969116211px;">For whom:</b><span style="font-size: 13.333333969116211px;"> </span><span style="font-size: 13.333333969116211px;">All translators and translators-in-spe genuinely interested in learning the basics of medical terminology. No preparation/ background knowledge required.</span></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px;">
<b>What:</b> During this 16-lesson course the students will </div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px;">
* learn the meanings of basic combining forms, suffixes and prefixes of the medical language and use them to build medical words</div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px;">
* become acquainted with terms that describe positions, directions and planes of the body</div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px;">
* identify the meanings for new word elements and use them to understand medical terms</div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px;">
Information on function of individual body structures at cellular, organ and system level will be provided to some extent "between the lines".</div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px;">
In brief, lots of knowledge, hard work, challenge and fun are guaranteed.</div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px;">
<b>How: </b>The course lasts for 2 working days. Each day comprises 4 units of learning (90 minutes each: mainly workshop technique, although some lecture may also be necessary). At the end of Day 1 the students may expect obligatory homework assignment. Day 2 ends with a final test, assessing their comprehension of medical terminology covered during the course. NOTE: Translation of medical texts will not be addressed during this course. Its objective is to provide linguists with some knowledge and understanding of medical terminology as a basis to build upon. </div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13.333333969116211px;">
<div style="font-size: 13.333333969116211px;">
<b>Who:</b> Karolina Kalisz, member of IAPTI & EST. A medical translator/ interpreter with 9 years of professional experience. The only Polish medical translator/ interpreter recommended by the National Consultants for Ophthalmology and Medical Microbiology.</div>
<div style="font-size: 13.333333969116211px;">
<br /></div>
<div style="font-size: 13.333333969116211px;">
<b>When</b>: August 17-18, 2013 9:00 a.m. - 5 p.m.</div>
<div style="font-size: 13.333333969116211px;">
<br /></div>
<div style="font-size: 13.333333969116211px;">
<b>Where</b>: Piaseczno (near Warsaw), Albatrosów 12 (Kids Corner)</div>
<div style="font-size: 13.333333969116211px;">
<br /></div>
<div style="font-size: 13.333333969116211px;">
<b>How to apply</b>: Please send an email to kkalisz.pl@gmail.com. </div>
<div style="font-size: 13.333333969116211px;">
<br /></div>
<div style="font-size: 13.333333969116211px;">
<b>Price: </b>499 PLN (participation fee + materials + coffee/ tea/ water)</div>
<div>
<br /></div>
</div>
Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-73655397057061971892013-04-18T18:14:00.002+01:002013-04-18T18:14:24.888+01:00Ogłoszenie<br />
Przekład pod lupą<br />
<br />
STUDENCKO-DOKTORANCKA KONFERENCJA PRZEKŁADOZNAWCZA KOŁA NAUKOWEGO TRANSLATE IT<br />
<br />
Studenckie koło naukowe Translate IT! działające przy Instytucie Anglistyki Uniwersytetu Warszawskiego ma zaszczyt zaprosić studentów oraz doktorantów na konferencję przekładoznawczą pt. „Przekład pod lupą”.<br />
<br />
Konferencja poświęcona będzie problemom, jakie napotyka tłumacz podczas pracy z tekstem.<br />
<br />
W szczególności interesować nas będą następujące zagadnienia:<br />
<br />
1. Przekład literacki<br />
2. Przekład specjalistyczny:<br />
a. Tłumaczenia przysięgłe<br />
b. Tłumaczenia ustne<br />
c. Przekład audiowizualny oraz audiodeskrypcja<br />
<br />
Konferencja odbędzie się 1 i 2 czerwca 2013r. w Warszawie w sali 200 budynku Zarządu Samorządu Studentów na Małym Dziedzińcu UW (budnek nr 25 na mapie).<br />
<br />
Referaty powinny być wygłoszone po polsku lub po angielsku i trwać około 15min., lecz nie dłużej niż 20min. Uczestnicy będą mieli do dyspozycji komputer, projektor oraz sprzęt nagłaśniający.<br />
<br />
Prosimy o przesyłanie abstraktów (max. 200 słów, w języku polskim lub angielskim) na adres translateit.uw@gmail.com do 5 maja 2013r. Abstrakt powinien zawierać tytuł wystąpienia oraz imię i nazwisko referenta, kierunek studiów, uniwersytet.<br />
<br />
Opiekunowie naukowi koła Translate It zastrzegają sobie prawo poddania abstraktów wstępnej ocenie i selekcji najlepszych propozycji. Potwierdzenie uczestnictwa w konferencji oraz szczegółowy program zostaną przesłane do 13 maja.<br />
<br />
Referenci otrzymają zaświadczenie o uczestnictwie. Udział w konferencji jest bezpłatny.<br />
<br />
Zapraszamy na stronę koła na portalu Facebook, gdzie zostaną umieszczone informacje na temat konferencji i innych przedsiewzięć http://www.facebook.com/translateit.uw<br />
<br />
W przypadku wątpliwości prosimy o kierowanie pytań na adres translateit.uw@gmail.com lub do organizatorów.<br />
<br />
Opiekunowie naukowi koła Translate IT!:<br />
<br />
dr hab. Anna Cetera<br />
dr Magdalena Kizeweter<br />
<br />
Organizatorzy konferencji:<br />
<br />
Karolina Krajewska karolinakrajewska@onet.pl<br />
Karolina Zborzyńska kzborzynska@gmail.com<br />
Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-21656204305880182802013-04-05T00:59:00.001+01:002013-04-05T00:59:05.583+01:00MARKETINGowo<div style="text-align: justify;">
Ponieważ marketingiem własnych usług trudnię się osobiście, temat ten jest bliski mojemu sercu i jakieś-tam przygotowanie zawodowe do tego również posiadam (2 semestry z b. wymagającą panią dr w trakcie studiów HR). Niemniej jednak ani doświadczenie życiowe, ani wiedza teoretyczna nie pozwoliły mi uzyskać satysfakcjonującej odpowiedzi na poniższe pytanie:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: red; font-size: large;"><b>W jakim języku powinnam prowadzić ten blog oraz fanpage na FB? </b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: red; font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
Postanowiłam zatem ponownie rozważyć je, na piśmie, na łamach samego bloga. Przyczynkiem do rozmyślań stały się niedawna konferencja <a href="http://www.translation-conference.com/">Translation and Localization Conference</a>, w której niedawno uczestniczyłam i kilka poznanych tam osób. Ale po kolei.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W trakcie konferencji moją uwagę zwróciło wystąpienie <a href="http://wantwords.co.uk/martastelmaszak/">Marty Stelmaszak</a>. Konkretne, ustrukturyzowane, dotyczące brandingu we wszelkich jego przejawach. Oczywiście Marta zadbała o to, by wszystkie wskazówki odnosiły się w sposób praktyczny do prowadzenia działalności związanej z tłumaczeniami. Podjęła temat nazwy, logo, wizytówek, strony www, serwisów społecznościowych etc. Ciekawie (i z detalami) opisała "swojego typowego klienta", któremu nadała robocze imię Johny the Lawyer. Generalnie zgadzamy się co do meritum, prezentacji słuchałam z zaciekawieniem i prawdziwą przyjemnością. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po konferencji zajrzałam sobie na linkowaną powyżej stronę Marty, jej konta na <a href="https://www.facebook.com/businessfortranslators">Facebooku</a> i <a href="https://twitter.com/mstelmaszak">Twitterze</a> i wróciła do mnie stara refleksja - polski czy angielski, oto jest pytanie... Odpowiedź Marty - wyrażona pośrednio - brzmi "po angielsku".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dodatkowo powodów do rozważań dołożyła mi znana wcześniej wirtualnie, a w trakcie konferencji poznana osobiście, <a href="http://www.mylingua.pl/">Maja Źróbecka</a>. Również szalenie aktywnie udziela się w sieci, bloguje, jest obecna na <a href="https://www.facebook.com/pages/Mylinguapl/484333671618892?ref=ts&fref=ts">Facebooku</a> i <a href="https://twitter.com/Mylinguadotpl">Twitterze</a> - i znakomita większość tego, co tam się dzieje, dzieje się w języku angielskim. Odpowiedź Mai jest zatem niemal jasna.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czyżbym zatem - pomyślałam - była aż taką zatwardziałą konserwą, by nie iść z duchem czasu i trzymać się uparcie języka ojczystego? Może nie dostrzegam korzyści, jakie mogłabym z tego osiągnąć?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Te pytania prowadzą do korzeni strategii marketingowej, czyli wizji/ misji oraz określenia rynku i grupy docelowej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wizja </b>= ja za X lat. Gdzie chcę być i co osiągnąć?</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Misja </b>= mój cel. Co chcę robić?</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Rynek </b>= odbiorcy indywidualni czy biznesowi? W jakim kraju?</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Grupa docelowa</b> = kogo na tym rynku chcę w szczególności zainteresować moimi usługami? I tu opis typowego klienta w wykonaniu Marty przychodzi na myśl - kim jest z zawodu? ile ma lat? gdzie mieszka? jak wygląda jego sytuacja rodzinna? czego się boi? czego potrzebuje...? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
No właśnie... kim jest mój "Johny the Lawyer"? I przede wszystkim: w jakim języku się komunikuje? Odpowiedź na to pytanie powinna pomóc w odnalezieniu odpowiedzi na pytanie postawione na wstępie. I jeszcze jedna kwestia - rzucać się od razu na wszystkie grupy docelowe, czy trafiać do nich pojedynczo, na spokojnie? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W przypadku tłumacza aspirującego do posiadania klientów docelowych, rynek nigdy nie będzie jednolity, choćby ze względu na różnice kulturowe i językowe. W przypadku tłumacza medycznego będą to zarówno klienci indywidualni, jak i firmy - od niewielkich po ogromne, i to z różnych branż. Jak zrównoważyć to na jednej tylko stronie <a href="http://www.medical-interpreter.pl/">www</a>, na jednym tylko <a href="https://www.facebook.com/Tlumacz.Medyczny">fanpage'u</a> i jednym profilu na <a href="https://twitter.com/Karolina_Kalisz">Twitterze</a>? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wiem, na ile jest to słuszne podejście (historia osądzi - jak zawsze i wszędzie), ale ja postawiłam na pewien rozdział. Do klientów polskich trafiam przez stronę www, przez fanpage na FB i GoldenLine. Dla zagranicznych jest <a href="http://www.linkedin.com/in/kkalisz">Linked-In</a> i Twitter. Kanałów komunikacji marketingowej z Polakami jest więcej, bo i takich klientów jest więcej. "Obstawiam" głównie konferencje odbywające się w Polsce, tłumaczę dla polskich firm lub polskich oddziałów firm zagranicznych, bądź dla polskich lekarzy i pacjentów. Potencjalnych klientów spoza kraju mogę zatem przyciągać profilami w bardziej "światowych" serwisach, za jakie uważam dwa wspomniane. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czy konferencje uczą wobec tego? - A jakże, a co najmniej pomagają zebrać myśli i zdefiniować własne stanowisko w danej sprawie. Podobnie jak znajomości z ciekawymi ludźmi.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
P.S. Czy Państwo wiedzą, że na <a href="https://plus.google.com/u/0/b/113386748688121979533/113386748688121979533/posts">Google+</a> też mnie można znaleźć?</div>
Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-40442600612232763492013-04-03T01:34:00.003+01:002013-04-03T01:34:48.356+01:00Learn medical terminology - a crazy game ;)Now, I'd like to show you a game I've just created at zondle.com website.<br />
This is intended for all medical translation newbies and covers only 10 simple question on medical word roots.<br />
Feel free to play and submit your scores with feedback. Hope you enjoy this!!!<br />
<br />
<div style="font-family: Sans-Serif; font-size: 10px; text-align: right; width: 600px;">
<iframe frameborder="0" height="435" scrolling="no" src="http://www.zondle.com/ZC.aspx?id=9e39ac12-c87e-494e-8794-3d7576cf06ce&width=600" title="zondle connect: www.zondle.com" width="600"><a href='http://www.zondle.com'>zondle - games to support learning</a></iframe><br />
<a href="http://www.zondle.com/">zondle - games to support learning</a></div>
Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-82056979684051714702013-03-31T18:56:00.002+01:002013-03-31T18:56:55.356+01:00Dziś krótko - proszę na to zerknąć. IMHO genialna animacja, w b. przystępny sposób wyjaśniająca czynność m. sercowego. I co? Nie da się do Polaków po angielsku i tak, żeby zrozumieli? Powyższe a propos dyskusji na jednej z facebookowych grup.<br />
<br />
<object align="middle" classid="clsid:d27cdb6e-ae6d-11cf-96b8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=9,0,0,0" height="360" id="animation342" width="600"><param name="movie" value="http://www.explania.com/api/1.0/?method=animations.getPlayer" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><param name="allowscriptaccess" value="always" /><param name="quality" value="high" /><param name="bgcolor" value="#ffffff" /><param name="wmode" value="transparent" /><param name="FlashVars" value="id=342&language=en&embedded=true&type=infograph" /><embed src="http://www.explania.com/api/1.0/?method=animations.getPlayer" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" wmode="transparent" allowfullscreen="true" width="600" height="360" bgcolor="#ffffff" flashvars="id=342&language=en&embedded=true&type=infograph"></embed></object>
<a href="http://www.explania.com/en/channels/health/detail/the-human-heart">The Human Heart </a> - <a href="http://www.explania.com/">Explania</a>Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-87165675913575949552013-01-22T16:15:00.000+00:002016-02-05T23:05:44.688+00:00Tłumaczenie instrumentów badawczych<span style="font-size: large;">Nie, nie o gitarach, keyboardach czy skrzypcach dziś będzie, a o testach, ankietach, kwestionariuszach i innych wytworach rąk i mózgów naukowców, które w codziennym użytku będąc ułatwiają życie innym naukowcom (klinicystom) na całym świecie, a nade wszystko służą prowadzeniu badań naukowych różnej treści i umiędzynarodowieniu (ale mi się neologizm stworzył :P) ich treści.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Tłumaczenie takiego narzędzia nie jest tłumaczeniem zwykłym. Przeciwnie - podlega pewnym zasadom, a po przetłumaczeniu gotowy produkt (na kilku etapach przygotowania) przechodzi proces adaptacji. W przypadku kwestionariuszy/ ankiet, schematów postępowania jest kilka, ja postanowiłam w niniejszym wpisie oraz własnej praktyce zawodowej trzymać się wytycznych WHO. Te zaś stanowią, iż:</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Celem procesu adaptacji językowej jest uzyskanie różnych wersji językowych instrumentu opracowanego pierwotnie w języku angielskim, które będą spójne pod względem konceptu, niezależnie od kultury/ języka docelowego. Dany instrument powinien zatem mieć naturalne brzmienie, zaakceptowane w danym języku i - niezależnie od języka - przynosić identyczne rezultaty. Należy skoncentrować się na ekwiwalencji kulturowej i unikać tłumaczenia dosłownego. Uznaną metodą służącą osiągnięciu powyższego celu jest wykorzystanie tłumaczenia na język docelowy (forward-translation) oraz tłumaczenia zwrotnego (back-translation). Jest to metoda dopracowana w trakcie badań międzynarodowych prowadzonych przez WHO, czego efektem stały się określone zalecenia.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Metodologia ta obejmuje wdrożenie wszystkich poniższych etapów:</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<b><span style="font-size: large;">1/ Tłumaczenie na język docelowy</span></b><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">1 tłumacz, z doświadczeniem w dziedzinie, którego językiem ojczystym powinien być język docelowy; celem jest skupienie na skutecznym przekazie danego konceptu przy użyciu języka, który będzie naturalny i zrozumiały dla szerszego gremium. Należy przy tym unikać zdań wielokrotnie złożonych, stosowania skomplikowanych terminów zrozumiałych tylko w pewnych kręgach (technolekt) oraz zwrotów i wyrażeń kolokwialnych i idiomatycznych. Oczywiście tłumacz musi zachować szczególną wrażliwość, jeśli chodzi o zwroty i sformułowania, które mogłyby w kulturze kraju (i języka) docelowego zostać uznane za obraźliwe.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<b><span style="font-size: large;">2/ Panel ekspercki</span></b><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Złożony z osób znających oba języki ma za zadanie wychwycić i skorygować wszelkie sformułowania i zwroty nieadekwatne, użyte w tłumaczeniu oraz zaproponowanie wyrażeń alternatywnych. Uznaje się, że w skład panelu powinni wchodzić specjaliści z danej dziedziny, tłumacz opracowujący wersję roboczą tekstu oraz osoba/y doświadczone w zakresie opracowywania instrumentów badawczych. Efektem prac panelu będzie gotowa wersja językowa kwestionariusza.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<b><span style="font-size: large;">3/ Tłumaczenie zwrotne</span></b><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Na tym etapie prac, do akcji wkracza tłumacz nie zorientowany w kwestii :) (coś a la zaślepienie w badaniu klinicznym) i będący natywnym użytkownikiem języka pierwotnie źródłowego, ze sporą znajomością języka docelowego. Nie ma konieczności wykonywania tłumaczenia zwrotnego całości tekstu, wystarczą fragmenty uznane w trakcie dyskusji panelu eksperckiego za kluczowe dla jego treści lub sprawiające szczególne problemy w trakcie tłumaczenia na język docelowy. Podobnie jak na wcześniejszym etapie postępowania, tłumacz powinien zwrócić baczną uwagę na ekwiwalencję kulturową tekstu (ekwiwalencja językowa - formalna - nie jest bardzo istotna) i starać się możliwie najwierniej oddać zaprezentowany w tekście koncept. Wszelkie stwierdzone na tym etapie rozbieżności należy ponownie poddać ocenie ekspertów, po czym działanie to można (co jest wręcz wskazane) powtarzać wielokrotnie, aż do uzyskania satysfakcjonujących rezultatów pracy.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<b><span style="font-size: large;">4/ Wstępne testy (grupa fokusowa/ wywiad pogłębiony)</span></b><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Etap ten obejmuje próby zastosowania danego kwestionariusza (narzędzia badawczego) na próbie zbliżonej pod względem cech zasadniczych (wiek, płeć, pochodzenie społeczne etc.) do próby badanej w liczbie min. 10 na każdą część kwestionariusza. Zaleca się jednak, by osoby testujące wstępnie dane narzędzie nie były następnie włączane do takiej grupy.</span><br />
<span style="font-size: large;">Na etapie tym w trakcie prowadzenia wywiadu na podstawie kwestionariusza, badający przeprowadza również tzw. debriefing, czyli dopytuje respondenta, o ujawnienie jakich - jego zdaniem - informacji proszony jest w poszczególnych pytaniach, jakie były pierwsze skojarzenia w związku z danym pytaniem i prosi się ich o sparafrazowanie każdego z pytań - czyli o oddanie ich własnymi słowami. Celem jest upewnienie się, iż pytania w danym kwestionariuszu sformułowano w sposób jasny i zrozumiały. W tym też celu odpowiedzi udzielone w ramach debriefingu porównuje się z właściwymi odpowiedziami na poszczególne pytania udzielonymi przez respondentów. Jest to też moment, w którym prosi się respondentów o wskazanie słów i zwrotów użytych w kwestionariuszu, które okazały się być niezrozumiałe, obraźliwe czy też nie do zaakceptowania z innych względów. Następnie - po określeniu ich możliwych synonimów - respondent jest proszony o wskazanie najodpowiedniejszego wyrażenia/ zwrotu alternatywnego, biorąc pod uwagę używany na codzień język.</span><br />
<span style="font-size: large;">Jak wskazuje tytuł tego podpunktu - badanie takie można prowadzić w formie wywiadu pogłębionego lub grupy fokusowej, warunkiem jest jednak obecność doświadczonego badacza i sporządzenie sprawozdania ze wstępnych testów instrumentu badawczego, zawierających także pewne informacje dotyczące uczestników takiego testu.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<b><span style="font-size: large;">5/ Wersja ostateczna</span></b><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Wersja ostateczna dokumentu badawczego powinna zawierać poprawki dodane na etapie wszystkich wymienionych powyżej działań. Danej wersji instrumentu należy nadać odpowiedni numer (np. 1.0). W celu udokumentowania procesu adaptacji kulturowej i tłumaczenia instrumentu w doniesieniu je podsumowującym należy uwzględnić:</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">- początkową wersję tłumaczenia</span><br />
<span style="font-size: large;">- podsumowanie zaleceń panelu eksperckiego</span><br />
<span style="font-size: large;">- tłumaczenie zwrotne</span><br />
<span style="font-size: large;">- podsumowanie problemów zanotowanych na etapie wstępnych testów oraz zasugerowanych modyfikacji, oraz</span><br />
<span style="font-size: large;">- wersję ostateczną tłumaczenia.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Przez zalecenia WHO postanowiłam się zaś przekopać z okazji próby stworzenia polskojęzycznej wersji kwestionariusza... jakiego, narazie niech zostanie tajemnicą. Obiecuję ujawnić to w stosownym czasie :)</span>Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-30383408852674097942013-01-18T06:49:00.002+00:002016-02-05T23:06:02.094+00:00Dlaczego Dolet musiał umrzeć?<span style="font-size: large;">Natchnieniem jest zbliżające się wielkimi krokami zaliczenie z translatoryki :) a w "rozkładzie jazdy" znanym gdzieniegdzie jako syllabus, bądź - po naszemu - program nauczania, występuje pan Etienne Dolet (nie, pan Dolet nie był kobietą, choć imię jednej z córek Michała Wiśniewskiego może w nas takie podejrzenia wzbudzać). </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Rzeczony Dolet był człowiekiem Renesansu - dosłownie i w przenośni. Dosłownie, bo życie jego przypada na ten właśnie kulturowo-historyczny okres dziejów Francji, w przenośni - bo był iście wielofunkcyjny. Zaangażowany religijnie (antytrynitarianin - za co oberwało mu się docelowo, i to ostro! oskarżono go bowiem o "bluźnierstwa przeciwko imieniu Jezusa Chrystusa" - bluźnierstwo owo sprowadzało się do informowania plebsu, że syn nie może być ojcem, gdyż jest to sprzeczne z naturą... ale nie rozwijam dalej wątku teologicznego tej historii), niezwykle płodny twórczo jako poeta (o efektach jego innej płodności nic mi nie wiadomo), dodatkowo zajmował się tłumaczeniami i drukiem. Umierając (dość zresztą pokazowo) w wieku 37 lat, Dolet był postacią znaną z kontrowersyjnych poglądów i ciętego języka, wdawania się w liczne dysputy filozoficzno-polityczno-intelektualne (za sprawą których został relegowany z uczelni i wyrzucony z kraju) oraz z tłumaczeń (okrytych jednakowoż niesławą, gdyż były to dzieła protestanckie, kilka ksiąg biblijnych, a także jedno z dzieł Platona). Pan pracował - gwoli wyjaśnienia - w parze językowej LAT--> FRA. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Po śmierci Doleta, ba - szalenie długo po jego śmierci, bo w roku 1955 wyszły na światło dzienne opracowania autora z roku 1540 (czyli stworzone na 6 lat przed jego śmiercią - policzmy - miał on wówczas 29 lat... smarkacz? a jakże, ale niegłupi smarkacz!) w których formułuje on ni mniej, ni więcej, a 5 podstawowych zasad tłumaczenia. Zasad, które w moim przekonaniu istotne są do dnia dzisiejszego, a wszelkie współczesne porażki tłumaczy wpisują się w zlekceważenie, czy też bezczelne naruszenie, którejś z nich. Za Eugene Nida (Toward a Science of Translating: With Special Reference to Principles and Procedures Involved in Bible Translating; 1964) podaję:</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">1. Tłumacz powinien doskonale rozumieć treść przekładanego tekstu oraz intencje jego autora.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">2. Tłumacz powinien odznaczać się doskonałą znajomością języka, z którego przekłada, oraz równie doskonałą znajomością języka, na który przekłada.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">3. Tłumacz powinien unikać tendencji do tłumaczenia "słowo w słowo", czyniąc to bowiem rujnuje znaczenie oryginału i piękno jego środków wyrazu.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">4. Tłumacz powinien stosować zwroty i wyrażenia znajdujące się w powszechnym użyciu.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">5. Poprzez dobór i kolejność słów efekt pracy tłumacza powinien odznaczać się odpowiednim "tonem".</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">A teraz przekład intralingwalny popełnionego wcześniej ad-hoc interlingwalnego przekładu z j. angielskiego (tak, tak - przy okazji zaciekawieni zajrzą gdzie trzeba i przypomną sobie, o co chodziło z tymi nazwami). Wersja mocno uwspółcześniona.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">1. Jeśli nie rozumiesz, co czytasz i nie wiesz "co autor miał na myśli" - nie bierz się za tłumaczenie. Nieważne, że rozumiesz 95% pojedynczych słów w tym tekście, skoro nie potrafisz ogarnąć, o co chodzi po "złożeniu ich do kupy".</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">2. Jeśli nie posługujesz się nienaganną polszczyzną lub/oraz nie znasz dobrze języka obcego, z którego/ lub na który chcesz tłumaczyć - nie bierz się za tłumaczenie. Nieprawdą jest, że brytyjski zmywak to najlepsza szkoła tłumaczy :) Nieprawdą jest również, że jeśli język jest naszym ojczystym, to go znamy "bo tak".</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">3. Nie tłumacz słowo w słowo. Chodzi o przekaz, nie o ilość słów. Zresztą, jeśli rozumiesz o co chodzi, nie będziesz czuł potrzeby kurczowego trzymania się słów. To tak jak z pływaniem. Gdy umiesz pływać, nie masz potrzeby trzymania się deski. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">4. Nie twórz nowych zwrotów, unikaj kalek językowych. Zapalenie wątroby to NIE "liver inflammation" :)</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">5. Zwróć uwagę na styl. Inne są wymagania dotyczące maila do kolegi z Sudanu, inne - dotyczące korespondencji między głowami państw. Wszelkie kursy "scientific writing", "academic writing", "medical writing" mile widziane.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">A zatem - dlaczego Dolet musiał umrzeć? Gdyby nawet cieszył się idealnym zdrowiem, nie wdawał w spory, wypił eliksir długowieczności i dożył naszych czasów, zabiliby go tłumacze gatunku "czypińdziesiąt", żyjący z łamania jego zasad. Powiesiliby go i spalili. Jak nic. Bo człowiek z natury nie lubi słuchać przykrej prawdy o sobie.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Zupełnie serio pisząc, Etienne Dolet został powieszony 3 sierpnia 1546, w swoje urodziny, a zwłoki i książki jego spalono tuż po egzekucji. To, swoją drogą, kolejny argument przekonujący mnie o bezzasadności celebrowania urodzin...</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<br />Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-16787697757885121472012-06-05T14:48:00.000+01:002012-06-05T14:48:06.303+01:00OgłoszenieTak "z innej beczki", ale skoro blog ma wzięcie w różnych częściach kraju, pozostaje mieć nadzieję, że w Siedlcach (mazowieckie) też go ktoś czyta. Wobec tego zupełnie niemedycznie chwilowo acz również pod egidą mojej działalności:<br />
<br />
<br />
<b><i>Tworzymy nową jakość w nauczaniu - współautorzy sukcesu pilnie poszukiwani!</b></i><br />
<br />
<b>Rysopis:</b><br />
Lektorzy języka angielskiego (płci obojga oczywiście, ukończone NKJO lub filologia angielska, co najmniej I stopień studiów), z doświadczeniem w pracy z gimnazjalistami (obligatoryjne). <br />
<br />
<b>Jeśli zatem jesteś:</b><br />
- ambitnym<br />
- sumiennym<br />
- dynamicznym<br />
- otwartym na pracę z nowoczesnymi narzędziami multimedialnymi (czyli: nie przeraża Cię odrobina techniki :-) )<br />
- PASJONATEM nauczania młodych adolescentów (12-15 lat)<br />
<br />
... czuj się wstępnie zaproszony do współpracy. Na maile (z <b>CV</b> oraz <b>kilkoma słowami o sobie</b> od kandydata, tak <i>"od serca", a <b>nie</b> w postaci formalnego listu motywacyjnego</i>) czekam pod adresem <b>biuro@english-empire.pl</b>Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7885248691996923744.post-63129245753764390232012-01-21T23:38:00.000+00:002012-01-21T23:41:14.528+00:002 nowe teksty - autorskie tym razem, nie tłumaczenia.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/386071_233111560087408_146015172130381_597246_232484544_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="601" width="960" src="https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/386071_233111560087408_146015172130381_597246_232484544_n.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/391171_233108423421055_146015172130381_597240_1874805126_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="574" width="960" src="https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/391171_233108423421055_146015172130381_597240_1874805126_n.jpg" /></a></div>
Oba artykuły dostępne na portalu Esculap.pl. Polecam i życzę miłej lektury :)Karolina Kaliszhttp://www.blogger.com/profile/17565884472636577562noreply@blogger.com0